Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Wędzone ryby

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wędzone ryby

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 98


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2012-11-25 19:16:49

Temat: Wędzone ryby
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wędziliście kiedyś ryby? Co roku wędzimy szynki, schaby, boczek,
kiełbasy rozmaite (będziemy testować krakowską), a mi się marzą ryby.
Ojciec nigdy ryb nie wędził i nie bardzo wie, jak się do tematu zabrać.
Może ktoś z Was ma doświadczenie w temacie i coś podpowie?


--
Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2012-11-26 00:47:54

Temat: Re: Wędzone ryby
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-11-25 20:16, Paulinka pisze:

> Wędziliście kiedyś ryby? Co roku wędzimy szynki, schaby, boczek,
> kiełbasy rozmaite (będziemy testować krakowską), a mi się marzą ryby.
> Ojciec nigdy ryb nie wędził i nie bardzo wie, jak się do tematu zabrać.
> Może ktoś z Was ma doświadczenie w temacie i coś podpowie?

Może to coś pomoże (a może to same oczywistości, nie wiem:)):
http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/1,110783,1023
6753,Wedzenie_ryb.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2012-11-26 06:55:22

Temat: Re: Wędzone ryby
Od: Anai <Anai@na_gazecie.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 25.11.2012 20:16, Paulinka pisze:
> Wędziliście kiedyś ryby? Co roku wędzimy szynki, schaby, boczek,
> kiełbasy rozmaite (będziemy testować krakowską), a mi się marzą ryby.
> Ojciec nigdy ryb nie wędził i nie bardzo wie, jak się do tematu zabrać.
> Może ktoś z Was ma doświadczenie w temacie i coś podpowie?
>
>
Doświadczenia w tej kwestii nie mam, chcieliśmy wprawdzie przy ostatnim
wędzeniu spróbować z łososiem, ale ponieważ nie udało się mi go kupić,
to nie wyszło... :)
Prócz tego co podlinkowała Aicha, tu:
http://wedlinydomowe.pl/wedzonki/wedzonki-rybne/938-
wedzenie-ryb tez
jest ciut informacji...

--
Pozdrówki
Anai

***** Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *****
******* http://annape.digart.pl/digarty/ *********
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować. Albo
kopnąć kota..." J.M. Coetzee Hańba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2012-11-27 18:57:33

Temat: Re: Wędzone ryby
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-11-26 01:47, Aicha pisze:
> W dniu 2012-11-25 20:16, Paulinka pisze:
>
>> Wędziliście kiedyś ryby? Co roku wędzimy szynki, schaby, boczek,
>> kiełbasy rozmaite (będziemy testować krakowską), a mi się marzą ryby.
>> Ojciec nigdy ryb nie wędził i nie bardzo wie, jak się do tematu zabrać.
>> Może ktoś z Was ma doświadczenie w temacie i coś podpowie?
>
> Może to coś pomoże (a może to same oczywistości, nie wiem:)):
> http://palcelizac.gazeta.pl/palcelizac/1,110783,1023
6753,Wedzenie_ryb.html
>
Każda rada jest w cenie, jesteśmy całkowitymi lajkonikami w tej materii ;)

--
Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2012-11-27 18:59:31

Temat: Re: Wędzone ryby
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-11-26 07:55, Anai pisze:
> W dniu 25.11.2012 20:16, Paulinka pisze:
>> Wędziliście kiedyś ryby? Co roku wędzimy szynki, schaby, boczek,
>> kiełbasy rozmaite (będziemy testować krakowską), a mi się marzą ryby.
>> Ojciec nigdy ryb nie wędził i nie bardzo wie, jak się do tematu zabrać.
>> Może ktoś z Was ma doświadczenie w temacie i coś podpowie?
>>
>>
> Doświadczenia w tej kwestii nie mam, chcieliśmy wprawdzie przy ostatnim
> wędzeniu spróbować z łososiem, ale ponieważ nie udało się mi go kupić,
> to nie wyszło... :)
> Prócz tego co podlinkowała Aicha, tu:
> http://wedlinydomowe.pl/wedzonki/wedzonki-rybne/938-
wedzenie-ryb tez
> jest ciut informacji...
>
Dzięki :) Będziemy trenować przed świętami, pochwalę się efektem.

--
Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2012-11-28 07:50:19

Temat: Re: Wędzone ryby
Od: "Marek" <t...@f...kuku.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:k932et$52f$1@node2.news.atman.pl...

> Każda rada jest w cenie, jesteśmy całkowitymi lajkonikami w tej materii ;)

Chyba laikami?

--
Pzdr.
Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2012-11-28 08:44:17

Temat: Re: Wędzone ryby
Od: gosmo <t...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 25.11.2012 o 20:16 Paulinka <p...@w...pl> pisze:

> Wędziliście kiedyś ryby? Co roku wędzimy szynki, schaby, boczek,
> kiełbasy rozmaite (będziemy testować krakowską), a mi się marzą ryby.
> Ojciec nigdy ryb nie wędził i nie bardzo wie, jak się do tematu zabrać.
> Może ktoś z Was ma doświadczenie w temacie i coś podpowie?

A dokładnie to w czym problem? Nie mam "przemysłowego" doświadczenia, ale
zdarza mi się ryby wędzić na działkowych imprezach, gdzie wędzona rybka
jest dodatkową atrakcją. Generalnie trzeba uważać, bo ryby mają wyjątkowo
delikatne mięso i uwielbiają spadać z haczyków, dlatego trzeba je dobrze
założyć. Zobacz, np. w sklepie, gdzie są otwory na makrelach ;) Można też
użyć siatki i na niej kłaść ryby. No i solanka, wiadomo, nie peklujemy
10dni ryb tylko kilka godzin (około 3h). Stopień zasolenia proporcjonalny
do smaku jaki oczekujemy, jak zrobisz metodą na "surowe jajo" to będzie
tak słone, że pies tego nie zje. No i nie używamy w takiej sytuacji
peklosoli oraz saletry, tylko zwykłej kuchennej. W przeciwieństwie do mięs
nie stosuję żadnych przypraw. Wędzę na gorąco. Po solance wypłukać,
podsuszyć (ważne, np. około 1h w temp. 40st) i wędzimy podnosząc stopniowo
temperaturę do maks. 80st. Niech jakieś ostatnie 15-20 min pobędzie w
temp. powyżej 70st. dla bezpieczeństwa. Czas wędzenia zależny od wielkości
ryby, trzeba patrzeć, u mnie wychodzi średnio 3-4h. Są też inne metody,
moją uważam za niezłą. Nigdy nie wędziłem razem z mięsem, nie wiem czy
zapachy się przenikną, ale wolałem nie ryzykować.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2012-11-28 09:38:30

Temat: Re: Wędzone ryby
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2012-11-28 08:50, obywatel Marek uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:k932et$52f$1@node2.news.atman.pl...
>
>> Każda rada jest w cenie, jesteśmy całkowitymi lajkonikami w tej
>> materii ;)
>
> Chyba laikami?

Dobreeee!!!!1111

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2012-11-28 11:58:51

Temat: Re: Wędzone ryby
Od: wolim <n...@p...tu> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-11-25 20:16, Paulinka pisze:
> Wędziliście kiedyś ryby? Co roku wędzimy szynki, schaby, boczek,
> kiełbasy rozmaite (będziemy testować krakowską), a mi się marzą ryby.
> Ojciec nigdy ryb nie wędził i nie bardzo wie, jak się do tematu zabrać.
> Może ktoś z Was ma doświadczenie w temacie i coś podpowie?
>
>

Ja co prawda nie wędziłem, ale regularnie jadam wędzonego karpia,
którego przynosi znajoma z pracy. Początkowo byłem zaskoczony, że karpia
można w ogóle wędzić, ale jak się okazało, taki karp jest jak poezja.
Chowają się przy nim pstrągi, makrele i cała masa innych ryb typowych.
Choć być może jest to także sprawa jakości uwędzenia.

W każdym razie polecam karpia. Ze smaku mogę tylko wywnioskować, że
leżał przed wędzeniem w jakiejś delikatnej solance z dodatkiem czosnku,
bo jest lekko (ale bardzo lekko) słonawy i ma delikatny czosnkowy posmak.

Pozdrawiam,
MW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2012-11-28 12:14:14

Temat: Re: Wędzone ryby
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 28 Nov 2012 12:58:51 +0100, wolim napisał(a):

> W dniu 2012-11-25 20:16, Paulinka pisze:
>> Wędziliście kiedyś ryby? Co roku wędzimy szynki, schaby, boczek,
>> kiełbasy rozmaite (będziemy testować krakowską), a mi się marzą ryby.
>> Ojciec nigdy ryb nie wędził i nie bardzo wie, jak się do tematu zabrać.
>> Może ktoś z Was ma doświadczenie w temacie i coś podpowie?
>>
>>
>
> Ja co prawda nie wędziłem, ale regularnie jadam wędzonego karpia,
> którego przynosi znajoma z pracy. Początkowo byłem zaskoczony, że karpia
> można w ogóle wędzić, ale jak się okazało, taki karp jest jak poezja.
> Chowają się przy nim pstrągi, makrele i cała masa innych ryb typowych.
> Choć być może jest to także sprawa jakości uwędzenia.
>
> W każdym razie polecam karpia. Ze smaku mogę tylko wywnioskować, że
> leżał przed wędzeniem w jakiejś delikatnej solance z dodatkiem czosnku,
> bo jest lekko (ale bardzo lekko) słonawy i ma delikatny czosnkowy posmak.
>
> Pozdrawiam,
> MW

Jednak zapewne to nie moze być zbyt duzy karp, sądzę, że taki do 1 kg. Może
spróbujemy i z karpiem. Na Wigilię będzie następne danko :-)

--
XL z wędzącym mężem i sąsiadem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co jeszcze kiedyś...
Polędwica wołowa
Ha! - formy, ranty, ranciki :-)
Wigilia i Święta.
Dżem z imbirem

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »