Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wielki Brat

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wielki Brat

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2019-04-13 10:50:10

Temat: Re: Wielki Brat
Od: Trybun <M...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.04.2019 o 09:25, Jakub A. Krzewicki pisze:
>
> Teoretycznie ten dyplom ma być gwarancją jakości usługi, czyli że nauczyciel
> jest przygotowany zawodowo do pracy i sprawdził się w znajomości jej arkanów
> zawodowych. W praktyce jest różnie i tylko chyba w jakichś skrajnych
> przypadkach, o których czytamy w kronice kryminalnej nauczyciel traci dyplom -
> najczęściej gdy pomyli swoje powołanie z wiadomym zachowaniem zabronionym
> charakterystycznym ponoć bardziej dla profesyj duchownych ;)


A w praktyce nawet do niczego nie zobowiązuje.  Nie ma nawet określanych
kryteriów których można by wymagać od pracownika zatrudnianego na
podstawie posiadanych kwalifikacji. Zwykły bezdyplomowiec może pracę
wykonywać lepiej ale aby zarabiać więcej musi mieć papierek.

Umiesz wyjaśnić dlaczego nawet w PRLu wartościowano ludzi po papierach,
np aktywista partyjny nie mógł sprawować poważnych funkcji bez
odpowiednich papierów, bardzo często władza dawała takie papiery na
kredyt, byle by tylko spełniał jakieś idiotyczne wydumane normy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2019-04-13 10:50:51

Temat: Re: Wielki Brat
Od: Trybun <M...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.04.2019 o 23:47, Ilona pisze:
>
>>
>> Akurat to, czyli tzw mądrość ludzi wschodu, nie ma nic wspólnego z
>> jakąś chwilową modą na coś, to jest styl życia bez względu na to jaki
>> system polityczny zostaje uznawany za panujący. Z ciekawości -
>> widziałeś podejście Hindusa do pracy? Czy pracowitość Japończyków
>> można porównywać z pracą na kilka etatów polskiego lekarza?
>>
>> No i jasne że tak powinno być płaca powinna być warunkowana
>> wydajnością i jakością wykonywanej roboty a nie posiadaniem
>> odpowiedniego papierka. Pytanie - dlaczego tak nie ma, dlaczego
>> nauczyciel "dyplomowany" musi zarabiać trzykrotnie więcej od
>> drugiego, mimo wykonywania tej samej roboty?
>>
>
> Odpowiadz na pytanie jest niezwykle prosta, jeśli rozumie się jak
> działa tolerancja represywna.
>
>

Proszę o rozszerzenie wypowiedzi. I tak swoją drogą - nie lepiej i
prościej odpowiedzieć w kilku słowach zamiast wyszukiwać odpowiedzi w
necie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2019-04-13 10:51:29

Temat: Re: Wielki Brat
Od: Trybun <M...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.04.2019 o 23:31, Ilona pisze:
>
>>>
>>> Nie dziw się.
>>> Już od XII wieku, obleśne levactwo próbuje rozdupcyć cywilizacje
>>> łacińska, tylko dlatego, że jakaś moralność sugeruje im, aby
>>> zachowywali się z godnością przyrodzoną istocie ludzkiej.
>>>
>>
>> Usiłuje jak widać bez większego animuszu i zaangażowania. Tyle lat a
>> ta "bestyja" ma się dobrze jak nigdy wcześniej.  Lewacy są raczej
>> nie  w opozycji a rodzajem spoiwa dla tej cywilizacji.
>>
>
> Jak zwykle, akcja, wywołuje stosowną reakcje.
>

Niestety wielu ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy. Najlepszy przykład
na to to pomnikowanie czy krzyżowanie itd.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2019-04-13 11:06:48

Temat: Re: Wielki Brat
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 13 kwietnia 2019 10:48:36 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
> W dniu 12.04.2019 o 09:25, Jakub A. Krzewicki pisze:
> >
> > Teoretycznie ten dyplom ma być gwarancją jakości usługi, czyli że nauczyciel
> > jest przygotowany zawodowo do pracy i sprawdził się w znajomości jej arkanów
> > zawodowych. W praktyce jest różnie i tylko chyba w jakichś skrajnych
> > przypadkach, o których czytamy w kronice kryminalnej nauczyciel traci dyplom -
> > najczęściej gdy pomyli swoje powołanie z wiadomym zachowaniem zabronionym
> > charakterystycznym ponoć bardziej dla profesyj duchownych ;)
>
>
> A w praktyce nawet do niczego nie zobowiązuje.  Nie ma nawet określanych
> kryteriów których można by wymagać od pracownika zatrudnianego na
> podstawie posiadanych kwalifikacji. Zwykły bezdyplomowiec może pracę
> wykonywać lepiej ale aby zarabiać więcej musi mieć papierek.
>
> Umiesz wyjaśnić dlaczego nawet w PRLu wartościowano ludzi po papierach,
> np aktywista partyjny nie mógł sprawować poważnych funkcji bez
> odpowiednich papierów, bardzo często władza dawała takie papiery na
> kredyt, byle by tylko spełniał jakieś idiotyczne wydumane normy.

Z tego co pamiętam, to wywodzi się z systemu cechowego.
Pozostawało się czeladnikiem tak długo, jak się nie zrobiło egzaminu
na majstra.

Kto robił fuchę poza cechem, ten był określany terminami fuszer, przeszkodnik,
szturarz etc.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2019-04-13 14:26:20

Temat: Re: Wielki Brat
Od: Trybun <M...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 13.04.2019 o 11:06, Jakub A. Krzewicki pisze:
>
>>
>> A w praktyce nawet do niczego nie zobowiązuje.  Nie ma nawet określanych
>> kryteriów których można by wymagać od pracownika zatrudnianego na
>> podstawie posiadanych kwalifikacji. Zwykły bezdyplomowiec może pracę
>> wykonywać lepiej ale aby zarabiać więcej musi mieć papierek.
>>
>> Umiesz wyjaśnić dlaczego nawet w PRLu wartościowano ludzi po papierach,
>> np aktywista partyjny nie mógł sprawować poważnych funkcji bez
>> odpowiednich papierów, bardzo często władza dawała takie papiery na
>> kredyt, byle by tylko spełniał jakieś idiotyczne wydumane normy.
> Z tego co pamiętam, to wywodzi się z systemu cechowego.
> Pozostawało się czeladnikiem tak długo, jak się nie zrobiło egzaminu
> na majstra.
>
> Kto robił fuchę poza cechem, ten był określany terminami fuszer, przeszkodnik,
> szturarz etc.


O ile kiedyś to faktycznie miało sens, tak teraz to nic innego jak
wspominane powyżej "gonienie własnego ogona".  Jedna uwaga - na
czeladnika też trzeba było zdawać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2019-04-13 23:35:14

Temat: Re: Wielki Brat
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-04-13 10:50, Trybun wrote:
> W dniu 12.04.2019 o 23:47, Ilona pisze:
>>
>>>
>>> Akurat to, czyli tzw mądrość ludzi wschodu, nie ma nic wspólnego z
>>> jakąś chwilową modą na coś, to jest styl życia bez względu na to jaki
>>> system polityczny zostaje uznawany za panujący. Z ciekawości -
>>> widziałeś podejście Hindusa do pracy? Czy pracowitość Japończyków
>>> można porównywać z pracą na kilka etatów polskiego lekarza?
>>>
>>> No i jasne że tak powinno być płaca powinna być warunkowana
>>> wydajnością i jakością wykonywanej roboty a nie posiadaniem
>>> odpowiedniego papierka. Pytanie - dlaczego tak nie ma, dlaczego
>>> nauczyciel "dyplomowany" musi zarabiać trzykrotnie więcej od
>>> drugiego, mimo wykonywania tej samej roboty?
>>>
>>
>> Odpowiadz na pytanie jest niezwykle prosta, jeśli rozumie się jak
>> działa tolerancja represywna.
>>
>>
>
> Proszę o rozszerzenie wypowiedzi. I tak swoją drogą - nie lepiej i
> prościej odpowiedzieć w kilku słowach zamiast wyszukiwać odpowiedzi w
> necie?
>

Już sam Józef Wisarionowicz twierdził, że: "najważniejsze są kadry."

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2019-04-13 23:35:47

Temat: Re: Wielki Brat
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-04-13 10:51, Trybun wrote:
> W dniu 12.04.2019 o 23:31, Ilona pisze:
>>
>>>>
>>>> Nie dziw się.
>>>> Już od XII wieku, obleśne levactwo próbuje rozdupcyć cywilizacje
>>>> łacińska, tylko dlatego, że jakaś moralność sugeruje im, aby
>>>> zachowywali się z godnością przyrodzoną istocie ludzkiej.
>>>>
>>>
>>> Usiłuje jak widać bez większego animuszu i zaangażowania. Tyle lat a
>>> ta "bestyja" ma się dobrze jak nigdy wcześniej.  Lewacy są raczej
>>> nie  w opozycji a rodzajem spoiwa dla tej cywilizacji.
>>>
>>
>> Jak zwykle, akcja, wywołuje stosowną reakcje.
>>
>
> Niestety wielu ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy. Najlepszy przykład
> na to to pomnikowanie czy krzyżowanie itd.
>

a grilowanie?

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2019-04-14 00:14:54

Temat: Re: Wielki Brat
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-04-13 11:06, Jakub A. Krzewicki wrote:
> W dniu sobota, 13 kwietnia 2019 10:48:36 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>> W dniu 12.04.2019 o 09:25, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>
>>> Teoretycznie ten dyplom ma być gwarancją jakości usługi, czyli że nauczyciel
>>> jest przygotowany zawodowo do pracy i sprawdził się w znajomości jej arkanów
>>> zawodowych. W praktyce jest różnie i tylko chyba w jakichś skrajnych
>>> przypadkach, o których czytamy w kronice kryminalnej nauczyciel traci dyplom -
>>> najczęściej gdy pomyli swoje powołanie z wiadomym zachowaniem zabronionym
>>> charakterystycznym ponoć bardziej dla profesyj duchownych ;)
>>
>>
>> A w praktyce nawet do niczego nie zobowiązuje.  Nie ma nawet określanych
>> kryteriów których można by wymagać od pracownika zatrudnianego na
>> podstawie posiadanych kwalifikacji. Zwykły bezdyplomowiec może pracę
>> wykonywać lepiej ale aby zarabiać więcej musi mieć papierek.
>>
>> Umiesz wyjaśnić dlaczego nawet w PRLu wartościowano ludzi po papierach,
>> np aktywista partyjny nie mógł sprawować poważnych funkcji bez
>> odpowiednich papierów, bardzo często władza dawała takie papiery na
>> kredyt, byle by tylko spełniał jakieś idiotyczne wydumane normy.
>
> Z tego co pamiętam, to wywodzi się z systemu cechowego.
> Pozostawało się czeladnikiem tak długo, jak się nie zrobiło egzaminu
> na majstra.
>
> Kto robił fuchę poza cechem, ten był określany terminami fuszer, przeszkodnik,
> szturarz etc.
>


Bywa,że taki cech pełni role hamulcowego, inspirowanego, lub z własnej
woli.

https://www.wiatrak.nl/19264/jak-wal-korbowy-napedza
l-zloty-wiek

"Postęp technologiczny nie do zatrzymania.
Pod koniec XVI w. Holandia (a właściwie kompania VOC)* potrzebowała na
gwałt tysięcy statków dla szybko się rozwijającego zamorskiego handlu.
Drewno do ich budowy sprowadzano bez problemów z regionu Morza
Bałtyckiego ale wydajność budowy żaglowców była zbyt mała wobec
olbrzymiego na nie zapotrzebowania. Amsterdamski cech handzagers -
cieśli (czytaj; dzisiejszy związek zawodowy) uczynił wszystko aby
wprowadzić w mieście zakaz budowy pił mechanicznych do obróbki drewna
bojąc się o miejsca pracy. W końcu postęp zwyciężył i mechaniczne piły
zaczęto budować za Amsterdamem, gdzie prawa cechu handzagers nie
obowiązywały i w ten sposób w okolicach Zaandam (zobacz Zaanse Schans)
powstał największy region przemysłowy ówczesnej Europy gdzie piły
napędzane siłą wiatru (wiatraki) znacznie skróciły czas produkcji
żaglowca."

* - VOC, https://www.wiatrak.nl/34341/najwieksza-korporacja-w
szech-czasow

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2019-04-14 00:21:46

Temat: Re: Wielki Brat
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 14 kwietnia 2019 00:15:30 UTC+2 użytkownik Ilona napisał:
> On 2019-04-13 11:06, Jakub A. Krzewicki wrote:
> > W dniu sobota, 13 kwietnia 2019 10:48:36 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
> >> W dniu 12.04.2019 o 09:25, Jakub A. Krzewicki pisze:
> >>>
> >>> Teoretycznie ten dyplom ma być gwarancją jakości usługi, czyli że nauczyciel
> >>> jest przygotowany zawodowo do pracy i sprawdził się w znajomości jej arkanów
> >>> zawodowych. W praktyce jest różnie i tylko chyba w jakichś skrajnych
> >>> przypadkach, o których czytamy w kronice kryminalnej nauczyciel traci dyplom -
> >>> najczęściej gdy pomyli swoje powołanie z wiadomym zachowaniem zabronionym
> >>> charakterystycznym ponoć bardziej dla profesyj duchownych ;)
> >>
> >>
> >> A w praktyce nawet do niczego nie zobowiązuje.  Nie ma nawet określanych
> >> kryteriów których można by wymagać od pracownika zatrudnianego na
> >> podstawie posiadanych kwalifikacji. Zwykły bezdyplomowiec może pracę
> >> wykonywać lepiej ale aby zarabiać więcej musi mieć papierek.
> >>
> >> Umiesz wyjaśnić dlaczego nawet w PRLu wartościowano ludzi po papierach,
> >> np aktywista partyjny nie mógł sprawować poważnych funkcji bez
> >> odpowiednich papierów, bardzo często władza dawała takie papiery na
> >> kredyt, byle by tylko spełniał jakieś idiotyczne wydumane normy.
> >
> > Z tego co pamiętam, to wywodzi się z systemu cechowego.
> > Pozostawało się czeladnikiem tak długo, jak się nie zrobiło egzaminu
> > na majstra.
> >
> > Kto robił fuchę poza cechem, ten był określany terminami fuszer, przeszkodnik,
> > szturarz etc.
> >
>
>
> Bywa,że taki cech pełni role hamulcowego, inspirowanego, lub z własnej
> woli.
>
> https://www.wiatrak.nl/19264/jak-wal-korbowy-napedza
l-zloty-wiek
>
> "Postęp technologiczny nie do zatrzymania.
> Pod koniec XVI w. Holandia (a właściwie kompania VOC)* potrzebowała na
> gwałt tysięcy statków dla szybko się rozwijającego zamorskiego handlu.
> Drewno do ich budowy sprowadzano bez problemów z regionu Morza
> Bałtyckiego ale wydajność budowy żaglowców była zbyt mała wobec
> olbrzymiego na nie zapotrzebowania. Amsterdamski cech handzagers -
> cieśli (czytaj; dzisiejszy związek zawodowy) uczynił wszystko aby
> wprowadzić w mieście zakaz budowy pił mechanicznych do obróbki drewna
> bojąc się o miejsca pracy. W końcu postęp zwyciężył i mechaniczne piły
> zaczęto budować za Amsterdamem, gdzie prawa cechu handzagers nie
> obowiązywały i w ten sposób w okolicach Zaandam (zobacz Zaanse Schans)
> powstał największy region przemysłowy ówczesnej Europy gdzie piły
> napędzane siłą wiatru (wiatraki) znacznie skróciły czas produkcji
> żaglowca."
>
> * - VOC, https://www.wiatrak.nl/34341/najwieksza-korporacja-w
szech-czasow

Do końca swojej działalności VOC miała monopol na kontakty międzynarodowe
i handel z Japonią.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2019-04-14 00:34:30

Temat: Re: Wielki Brat
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-04-14 00:21, Jakub A. Krzewicki wrote:
> W dniu niedziela, 14 kwietnia 2019 00:15:30 UTC+2 użytkownik Ilona napisał:
>> On 2019-04-13 11:06, Jakub A. Krzewicki wrote:
>>> W dniu sobota, 13 kwietnia 2019 10:48:36 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>>>> W dniu 12.04.2019 o 09:25, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>>>
>>>>> Teoretycznie ten dyplom ma być gwarancją jakości usługi, czyli że nauczyciel
>>>>> jest przygotowany zawodowo do pracy i sprawdził się w znajomości jej arkanów
>>>>> zawodowych. W praktyce jest różnie i tylko chyba w jakichś skrajnych
>>>>> przypadkach, o których czytamy w kronice kryminalnej nauczyciel traci dyplom -
>>>>> najczęściej gdy pomyli swoje powołanie z wiadomym zachowaniem zabronionym
>>>>> charakterystycznym ponoć bardziej dla profesyj duchownych ;)
>>>>
>>>>
>>>> A w praktyce nawet do niczego nie zobowiązuje.  Nie ma nawet określanych
>>>> kryteriów których można by wymagać od pracownika zatrudnianego na
>>>> podstawie posiadanych kwalifikacji. Zwykły bezdyplomowiec może pracę
>>>> wykonywać lepiej ale aby zarabiać więcej musi mieć papierek.
>>>>
>>>> Umiesz wyjaśnić dlaczego nawet w PRLu wartościowano ludzi po papierach,
>>>> np aktywista partyjny nie mógł sprawować poważnych funkcji bez
>>>> odpowiednich papierów, bardzo często władza dawała takie papiery na
>>>> kredyt, byle by tylko spełniał jakieś idiotyczne wydumane normy.
>>>
>>> Z tego co pamiętam, to wywodzi się z systemu cechowego.
>>> Pozostawało się czeladnikiem tak długo, jak się nie zrobiło egzaminu
>>> na majstra.
>>>
>>> Kto robił fuchę poza cechem, ten był określany terminami fuszer, przeszkodnik,
>>> szturarz etc.
>>>
>>
>>
>> Bywa,że taki cech pełni role hamulcowego, inspirowanego, lub z własnej
>> woli.
>>
>> https://www.wiatrak.nl/19264/jak-wal-korbowy-napedza
l-zloty-wiek
>>
>> "Postęp technologiczny nie do zatrzymania.
>> Pod koniec XVI w. Holandia (a właściwie kompania VOC)* potrzebowała na
>> gwałt tysięcy statków dla szybko się rozwijającego zamorskiego handlu.
>> Drewno do ich budowy sprowadzano bez problemów z regionu Morza
>> Bałtyckiego ale wydajność budowy żaglowców była zbyt mała wobec
>> olbrzymiego na nie zapotrzebowania. Amsterdamski cech handzagers -
>> cieśli (czytaj; dzisiejszy związek zawodowy) uczynił wszystko aby
>> wprowadzić w mieście zakaz budowy pił mechanicznych do obróbki drewna
>> bojąc się o miejsca pracy. W końcu postęp zwyciężył i mechaniczne piły
>> zaczęto budować za Amsterdamem, gdzie prawa cechu handzagers nie
>> obowiązywały i w ten sposób w okolicach Zaandam (zobacz Zaanse Schans)
>> powstał największy region przemysłowy ówczesnej Europy gdzie piły
>> napędzane siłą wiatru (wiatraki) znacznie skróciły czas produkcji
>> żaglowca."
>>
>> * - VOC, https://www.wiatrak.nl/34341/najwieksza-korporacja-w
szech-czasow
>
> Do końca swojej działalności VOC miała monopol na kontakty międzynarodowe
> i handel z Japonią.
>
a cech handzagers z Koroną Hiszpańską.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

panda
My - Polacy. Jacy?
Let the harvest begin
8 marca
O przygotowaniach do żydowskiej okupacji Polski, które idą pełną parą.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »