| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-22 00:04:05
Temat: Re: Wiosna w Kaliforni/oczywiscie, ze OT.
>
> Donosze, ze w Paryzu zadnej wiosny nie ma. Zazdroszcze wszystkim Batawom i
> Hamerykanom :-(
> "Snieg, grad, wichura, jem moj chleb ostatni..."
> (to byla taka pisosenka, cos mi sie placze (ploncze)
>
> Ewcia
U nas tez Toronto zima sie spozniła bo dopiero w lutym spadł snieg a ten
tydzien za to jest deszczowy i powiedziałamy ,ze wyglada jesiennie ;)
pozdrawiam wszyskich z Canady
arielka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-02-22 00:36:17
Temat: Re: Wiosna w Kaliforni/oczywiscie, ze OT
Krysia Thompson wrote:
> ogrodzie...jeszcze tylko zapach opisz, bo to dla mnie wazne
[...]
Ach, Krysiu, ten zapach! Szczegolnie w lutym, marcu, kwietniu kwitna
pnacza i krzewy, ktore napelniaja powietrze upajajacym zapachem.
Najbardziej w tej chwili kwitnie pittosporum, z zapachem perfum
Diorissimo, troche jakby zmieszac grapefruity z jasminem i bzem. Upajamy
sie tymi zapachami, bo kolo okna sypialni kwitnie caly zywoplot tych
wlasnie, pieszczotliwie zwanych "pitts". A zaraz jasmin zacznie kwitniec
cala para, potem pomarancze, potem....
Sorry, rozpedzilam sie, kocham tu mieszkac.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-22 06:10:12
Temat: Re: Wiosna w Kaliforni/oczywiscie, ze OT> Ach, Krysiu, ten zapach! Szczegolnie w lutym, marcu, kwietniu kwitna
> pnacza i krzewy, ktore napelniaja powietrze upajajacym zapachem.
> Najbardziej w tej chwili kwitnie pittosporum, z zapachem perfum
> Diorissimo, troche jakby zmieszac grapefruity z jasminem i bzem. Upajamy
> sie tymi zapachami, bo kolo okna sypialni kwitnie caly zywoplot tych
> wlasnie, pieszczotliwie zwanych "pitts". A zaraz jasmin zacznie kwitniec
> cala para, potem pomarancze, potem....
[ciach]
Ale sie rozmarzylem...
Mam nadzieje, ze do nas rowniez wkrotce zawita wiosna. Na mojej zaczely
kwitnac stokrotki i krokusy. Obawiam sie jednak, ze po dzisiejszym mrozie (w
chwili obecnej moj termometr wskazuje -5 st. C) moga zakonczyc kwitnienie...
:((((
Pozdrawiam
--
Deuter
d...@p...onet.pl
GG: 366894
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-22 21:47:38
Temat: Re: Wiosna w Kaliforni/oczywiscie, ze OT> Buzka z Holandii, gdzie - jak nie ma sztormu to jest juz wiosna.
>
> ******
> m-gosia
> ******
>
No wiec dzisiaj byl wlasnie sztormmmm. Parasolke mi powyginal i zlamal.
Widzac co sie dzieje, przezornie wzielam suszarke do wlosow do pracy, ale po
to zeby wysuszyc spodnie na udach, brrrr. Okazalo sie, ze do lunchu kazdy
sie nia suszyl, a zwlaszcza ci co dzinsy na sobie mieli, brrr.
m-gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |