« poprzedni wątek | następny wątek » |
241. Data: 2014-01-12 20:43:28
Temat: Re: Wnusia - zdjęcia :-)Dnia Sun, 12 Jan 2014 20:38:50 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2014-01-12 19:00, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Sun, 12 Jan 2014 13:30:44 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>> To zależy od podejścia tego psychologa. Bo jeżeli ma to być tylko
>>> pierwszy kontakt i przełamanie jakiegoś ewentualnego oporu przed
>>> poszukiwaniem fachowej pomocy psychologicznej (psychiatrycznej), to ma
>>> to jakiś sens.
>>
>> Jeżeli w ogóle, to TYLKO jako kontynuacja lub uzupełnienie _już
>> rozpoczętego_ kontaktu w "realu". Uważam, że pierwszy kontakt następujacy
>> przez internet to najgorszy wariant z możliwych - potem jesli nastąpi
>> kontakt face to face, możliwy jest ogromny zawód, a jesli pacjent
>> zainwestował swoje zaufanie otwierając się przed kimś, kogo nie znał
>> osobiście, to wtedy zrazi się trwale do wszelkich terapii psychologicznych.
>
> Tak samo jak z każdego innego rodzaju kontaktem. W każdej formie.
>
A dzięki za poparcie.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
242. Data: 2014-01-12 21:01:25
Temat: Re: Wnusia - zdjęcia :-)W dniu 2014-01-12 20:25, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 12 Jan 2014 20:22:50 +0100, FEniks napisał(a):
>> a w sieci zostaje wszystko.
>>
>
> Brzmi jak jakaś groźba
Nie projektuj swoich zachowań na mnie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
243. Data: 2014-01-12 21:04:04
Temat: Re: Wnusia - zdjęcia :-)W dniu 2014-01-12 20:36, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 12 Jan 2014 20:24:37 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2014-01-12 19:00, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 12 Jan 2014 13:30:44 +0100, FEniks napisał(a):
>>>
>>>> To zależy od podejścia tego psychologa. Bo jeżeli ma to być tylko
>>>> pierwszy kontakt i przełamanie jakiegoś ewentualnego oporu przed
>>>> poszukiwaniem fachowej pomocy psychologicznej (psychiatrycznej), to ma
>>>> to jakiś sens.
>>>
>>> Jeżeli w ogóle, to TYLKO jako kontynuacja lub uzupełnienie _już
>>> rozpoczętego_ kontaktu w "realu". Uważam, że pierwszy kontakt następujacy
>>> przez internet to najgorszy wariant z możliwych
>>
>> "Najgorszy wariant z możliwych" to w ogóle brak kontaktu, w chwili kiedy
>> się go naprawdę potrzebuje.
>>
>
>
> Że lepszy rydz niż nic? - nie w każdym przypadku, nie w tym. Jeśli ktoś
> jest długo za granicą i tam potrzebuje psychologa, to znaczy że zna język i
> albo powinien udać się do "stacjonarnego", albo wracać do kraju, bo
> "zagranica" mu nie służy. Pieniądze nie są ważniejsze od zdrowia, prócz
> wizyt u psychologa wsparcie powinien użyskać także od rodziny, już na
> miejscu w Polsce. Pozostawanie takiego człowieka za granicą (tęsknota,
> samotność bez rodziny, obcy kraj) na dłuższą metę prowadzi do katastrofy i
> znam OCZYWIŚCIE takie przypadki - przynajmniej dwa konkretne. W pierwszym
> przypadku osoba wróciła do kraju i tu się leczyła, w drugim przypadku
> rodzina pojechałado niej, tam pobyła zeby się zorientować i w końcu też ją
> przywiozła do kraju.
Mądrala.
Potępiam takie mądrzenie się via internet.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
244. Data: 2014-01-12 22:17:41
Temat: Re: Wnusia - zdjęcia :-)Dnia Sun, 12 Jan 2014 21:01:25 +0100, FEniks napisał(a):
> W dniu 2014-01-12 20:25, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 12 Jan 2014 20:22:50 +0100, FEniks napisał(a):
>
>>> a w sieci zostaje wszystko.
>>>
>>
>> Brzmi jak jakaś groźba
>
> Nie projektuj swoich zachowań na mnie.
>
Inaczej: brzmi to jak jakaś obawa 3333-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
245. Data: 2014-01-12 22:19:18
Temat: Re: Wnusia - zdjęcia :-)Dnia Sun, 12 Jan 2014 21:04:04 +0100, FEniks napisał(a):
> W dniu 2014-01-12 20:36, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 12 Jan 2014 20:24:37 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>> W dniu 2014-01-12 19:00, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 12 Jan 2014 13:30:44 +0100, FEniks napisał(a):
>>>>
>>>>> To zależy od podejścia tego psychologa. Bo jeżeli ma to być tylko
>>>>> pierwszy kontakt i przełamanie jakiegoś ewentualnego oporu przed
>>>>> poszukiwaniem fachowej pomocy psychologicznej (psychiatrycznej), to ma
>>>>> to jakiś sens.
>>>>
>>>> Jeżeli w ogóle, to TYLKO jako kontynuacja lub uzupełnienie _już
>>>> rozpoczętego_ kontaktu w "realu". Uważam, że pierwszy kontakt następujacy
>>>> przez internet to najgorszy wariant z możliwych
>>>
>>> "Najgorszy wariant z możliwych" to w ogóle brak kontaktu, w chwili kiedy
>>> się go naprawdę potrzebuje.
>>>
>>
>>
>> Że lepszy rydz niż nic? - nie w każdym przypadku, nie w tym. Jeśli ktoś
>> jest długo za granicą i tam potrzebuje psychologa, to znaczy że zna język i
>> albo powinien udać się do "stacjonarnego", albo wracać do kraju, bo
>> "zagranica" mu nie służy. Pieniądze nie są ważniejsze od zdrowia, prócz
>> wizyt u psychologa wsparcie powinien użyskać także od rodziny, już na
>> miejscu w Polsce. Pozostawanie takiego człowieka za granicą (tęsknota,
>> samotność bez rodziny, obcy kraj) na dłuższą metę prowadzi do katastrofy i
>> znam OCZYWIŚCIE takie przypadki - przynajmniej dwa konkretne. W pierwszym
>> przypadku osoba wróciła do kraju i tu się leczyła, w drugim przypadku
>> rodzina pojechałado niej, tam pobyła zeby się zorientować i w końcu też ją
>> przywiozła do kraju.
>
> Mądrala.
> Potępiam takie mądrzenie się via internet.
>
Uhmmm, no wiem, wiem, są przypadki, że rodzina ma w głębokim.... byle,
forsa z zagranicy leciała :->
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
246. Data: 2014-01-13 12:01:48
Temat: Re: Wnusia - zdjęcia :-)W dniu 2014-01-12 22:17, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 12 Jan 2014 21:01:25 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2014-01-12 20:25, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 12 Jan 2014 20:22:50 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>>> a w sieci zostaje wszystko.
>>>>
>>>
>>> Brzmi jak jakaś groźba
>>
>> Nie projektuj swoich zachowań na mnie.
>>
>
> Inaczej: brzmi to jak jakaś obawa 3333-)
Do trzech razy sztuka? 333-)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
247. Data: 2014-01-13 14:06:05
Temat: Re: Wnusia - zdjęcia :-)Dnia Mon, 13 Jan 2014 12:01:48 +0100, FEniks napisał(a):
> W dniu 2014-01-12 22:17, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 12 Jan 2014 21:01:25 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>> W dniu 2014-01-12 20:25, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 12 Jan 2014 20:22:50 +0100, FEniks napisał(a):
>>>
>>>>> a w sieci zostaje wszystko.
>>>>>
>>>>
>>>> Brzmi jak jakaś groźba
>>>
>>> Nie projektuj swoich zachowań na mnie.
>>>
>>
>> Inaczej: brzmi to jak jakaś obawa 3333-)
>
> Do trzech razy sztuka? 333-)
>
W necie???? - żartujesz, tutaj przecież podobno można w nieskończoność, net
wszystko przyjmie i co gorsza zachowa 333-]
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |