Tak z 6 tygodni temu doszlo do ciekawego incydentu z Jaruzelskim.
Mianowicie zostal on zaatakowany przez TVN, Lisa czyli
do grup ktore do tej pory byly zwiazane mentalnie
z tzw. michnikowszczyzna czyli np. ze nie mozna krzywdzic UBka,
lustracja jest zla, Jaruzelski to bohater itd. itd.

Ogladam "Teraz My" czyli program w ktorym tzw. "salon"
stara sie wplywac na opinie publiczna (dlatego czasami to obejrze,
bo orientuje sie wtedy w polityce "salonu"), ogladam program i
oczom i uczom nie wierze...
-"Panie generale, czy nie czuje sie Pan zdrajcą?"

Zaraz potem Urban rzucil sie do obrony generala w swoim "Nie" :)

Kurde, skad ta nagla zmiana? Przez 20 lat general byl nietykalny,
wrecz "bohaterem", a teraz....
powariowali czy co?
... chyba bedzie ciekawie, nastepuje jakas zmiana ukladow...

Okazuje sie ze Lis tez zaatakowal Jaruzelskiego ... ciekawe...

----
A tutaj kuriozalny list "zaniepokojonego",
p.t. "To juz nie jest moja Polska"...
"nie moja" bo Jaruzelski byl agentem Moskwy,
czy "nie moja" bo to zaczeli ujawniac? :))
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,To-juz-nie-je
st-moja-Polska,wid,11800422,wiadomosc.html

Pozdrawiam,
Duch