« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2014-09-16 20:31:22
Temat: WrażliwośćMyślicie że to genetyczne, osobiste, wychowanie...wrażliwość też wypływa z kultury i
kultura ma na jej rozwój wpływ bo:
Kiedyś mieć niewolnika co to znaczyło, nic, służba. Teraz mieć niewolnika jak byście
się czuli, dobrze? Gdyby jego życie było na każde wasze skinienie i miałby brak
jakichkolwiek praw?.
Kiedyś kobieta była ta gorsza i pan domu mógł ją nawet sprzedać, lub traktować jak
mu się podoba, na wsiach średniowiecznych to kobiety orały pola, smagane biczem jak
się ociągały. Ktoś potraktowałby obecnie tak kobietę? Patrząc na taki obrazek dobrze
byście się czuli?
Dzieci, no miały być posłuszne a jak nie to rózga, dzieci robotników pracowały w
kopalniach jeszcze w dwudziestym wieku, a teraz dzieci mają prawa i walczymy o ich
nietykalność. Wytrzymalibyście emocjonalnie obecnie, gdyby dziecko pchało wózek z
węglem?
Zwierzęta, jak wymyślono nie mają duszy, mordowane jak tylko człowiekowi weszły w
szkodę, lub podczas katolickich świąt, koty zrzucane z wież kościołów bo to zwierzęta
szatana, czy łamanie ogonów by szatana władzę przetrącić. Jak obecnie psa ktoś
ciągnie za samochodem na lince, to jak się czujecie?
Zwrócie uwagę że najpierw niewolnikom dano prawa, następnie kobietom, następnie
dzieciom i obecnie zwierzętą i nasza wrażliwość schodzi już nawet w robaki. Tak jak
mi kolega powiedział z filozofii, gdy zabiłem muchę: morderca, bo mucha też czuje.
Do tej pory nie wiem czy kpił, ale był tak sugestywny że się na początku przejąłem,
że zrobiłem coś strasznego, w każdym bądź razie zrozumiałem o co mu idzie.
I roślinki udowodniono że też czują na zasadzie chemicznej, co wielu ludzi jeszcze
nie rozumie.
No i rzeczywiście gdy spojrzymy na ludzi starej daty, ten jak patrzy na kurę to widzi
rosół, a nas jak widzimy kurę wierzgającą i siekierę w ręku dziadka , to nas to
przeraża, boli nas ból tej kury, jesteśmy już innym pokoleniem. Jak dziadek słyszy że
karp świąteczny cierpi to jest w dokładnym szoku że ktoś na głowę upadł.
Tak więc poszerza nam się wrażliwość jak i rozwój umysłowo-horyzontalny, to idzie w
parze.
A kamienie zapytam, czy aby nie jesteśmy niemoralni , bo przecież dla muszki
owocówki która żyje kilka godzin, ludzie są w swojej bierności jak kamienie,
statyczni jak głazy przy drodze, tylko przez to że byt muszki jest taki czasowo
krótki. To jakim prawem człowiek uważa kamienie za martwe jak jego byt jest tak
krótki w stosunku do kamieni, że wydają nam się jedynie dostojnie statyczne jak
muszkom owocówką ludzie.?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2014-09-17 19:08:28
Temat: Re: WrażliwośćW dniu 16.09.2014 o 20:31, glob pisze:
> Kiedyś mieć niewolnika co to znaczyło, nic, służba. Teraz mieć niewolnika jak
byście się czuli, dobrze?
Pracowałeś kiedyś w cudzej, prywatnej firmie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |