Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 186

1. Data: 2015-08-15 18:26:17

Temat: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35751,17902255,
Wroclawianie_umawiaja_sie_z_rolnikami__by_miec_zywno
sc.html

Ciekawe... czy słyszeliście o podobnej kooperatywie w Krakowie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2015-08-16 00:45:39

Temat: Re: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów
Od: u...@d...invalid szukaj wiadomości tego autora

Pszemol pisze:
> http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35751,17902255,
Wroclawianie_umawiaja_sie_z_rolnikami__by_miec_zywno
sc.html
>
>
> Ciekawe... czy słyszeliście o podobnej kooperatywie w Krakowie?

Oczywiście
https://wawelskakooperatywa.wordpress.com/
http://kooperatywakrak.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2015-08-16 14:29:58

Temat: Re: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów
Od: "Piotr" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <u...@d...invalid> napisał w wiadomości
news:mqofbu$s74$1@node1.news.atman.pl...
> Pszemol pisze:
>> http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35751,17902255,
Wroclawianie_umawiaja_sie_z_rolnikami__by_miec_zywno
sc.html
>>
>>
>> Ciekawe... czy słyszeliście o podobnej kooperatywie w Krakowie?
>
> Oczywiście
> https://wawelskakooperatywa.wordpress.com/
> http://kooperatywakrak.pl/

A znasz może i mógłbyś się tu na grupie podzielić przykładowymi
cenami kilku- kilkunastu produktów spożywczych.
Oczywiste jest, że nie są stałe i zależą od różnych czynników,
ale może kilka z mniej zależnych od sezonowości
czyli np. masło? ser twarogowy? chleb żytni?
jajka? mąka pszenna? kasza gryczana? olej rzepakowy?
Nie jestem z Krakowa ani okolic, więc na pewno nie skorzystam
ale ciekawy jestem jak takie interesujące inicjatywy wyglądają
finansowo.

P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2015-08-17 08:18:37

Temat: Re:Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Pszemol" <P...@P...com> Wrote in message:
> http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35751,17902255,
Wroclawianie_umawiaja_sie_z_rolnikami__by_miec_zywno
sc.html
>
> Ciekawe... czy słyszeliście o podobnej kooperatywie w Krakowie?
>
>

Chłop potrafi. Cała polska agroturystyka jeździ po masło, mięso,
jajka, ser, warzywa, mleko... do Makro.
To i dla kooperatyw chłop samochód uruchomi, aby ww produkty
sprzedać naiwnym trzy razy drożej 3333-)
--
XL

----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2015-08-17 09:07:51

Temat: Odp: Re:Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów
Od: "@" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:55d17cbf$0$4784$65785112@news.neostrada.pl...
> "Pszemol" <P...@P...com> Wrote in message:
>> http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35751,17902255,
Wroclawianie_umawiaja_sie_z_rolnikami__by_miec_zywno
sc.html
>>
>> Ciekawe... czy słyszeliście o podobnej kooperatywie w Krakowie?
>>
>>
>
> Chłop potrafi. Cała polska agroturystyka jeździ po masło, mięso,
> jajka, ser, warzywa, mleko... do Makro.
> To i dla kooperatyw chłop samochód uruchomi, aby ww produkty
> sprzedać naiwnym trzy razy drożej 3333-)

Nie pitol.
W calej polskiej agroturystyce nie bylas, wiec waż slowa.
Juści widze jak chlop z Jaworek popitala do Makro po to, co ma w oborze,
kurniku i na polu pod domem :)))))

@

PS. Tak mi sie przypomnialo. W Wysowej mi gospodyni szczypiorek do
jajecznicy z ogrodka przynosila, kiedy juz jajca wbijalam na patelnie. Przez
okno widzialam jak go zrywa, wiec pewnikiem w doniczkach z Makro przywiozla
i w nocy do ziemii wsadzala :)

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2015-08-17 09:16:47

Temat: Re:Odp: Re:Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"@" <s...@p...onet.pl> Wrote in message:
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:55d17cbf$0$4784$65785112@news.neostrada.pl...
>> "Pszemol" <P...@P...com> Wrote in message:
>>> http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35751,17902255,
Wroclawianie_umawiaja_sie_z_rolnikami__by_miec_zywno
sc.html
>>>
>>> Ciekawe... czy słyszeliście o podobnej kooperatywie w Krakowie?
>>>
>>>
>>
>> Chłop potrafi. Cała polska agroturystyka jeździ po masło, mięso,
>> jajka, ser, warzywa, mleko... do Makro.
>> To i dla kooperatyw chłop samochód uruchomi, aby ww produkty
>> sprzedać naiwnym trzy razy drożej 3333-)
>
> Nie pitol.
> W calej polskiej agroturystyce nie bylas, wiec waż slowa.
> Juści widze jak chlop z Jaworek popitala do Makro po to, co ma w oborze,
> kurniku i na polu pod domem :)))))
>
> @
>
> PS. Tak mi sie przypomnialo. W Wysowej mi gospodyni szczypiorek do
> jajecznicy z ogrodka przynosila, kiedy juz jajca wbijalam na patelnie. Przez
> okno widzialam jak go zrywa, wiec pewnikiem w doniczkach z Makro przywiozla
> i w nocy do ziemii wsadzala :)

...cała polska agroturystyka podmiejska.
Ale nie tylko. Wystarczy, że jakieś Biedronki w pobliżu.
A ta gospodyni w Wysowej też sklep jakiś ma w pobliżu,
szczypiorkiem tylko oczy mydli.

--
XL

----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2015-08-17 09:20:48

Temat: Re:Odp: Re:Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"@" <s...@p...onet.pl> Wrote in message:
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:55d17cbf$0$4784$65785112@news.neostrada.pl...
>> "Pszemol" <P...@P...com> Wrote in message:
>>> http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35751,17902255,
Wroclawianie_umawiaja_sie_z_rolnikami__by_miec_zywno
sc.html
>>>
>>> Ciekawe... czy słyszeliście o podobnej kooperatywie w Krakowie?
>>>
>>>
>>
>> Chłop potrafi. Cała polska agroturystyka jeździ po masło, mięso,
>> jajka, ser, warzywa, mleko... do Makro.
>> To i dla kooperatyw chłop samochód uruchomi, aby ww produkty
>> sprzedać naiwnym trzy razy drożej 3333-)
>
> Nie pitol.
> W calej polskiej agroturystyce nie bylas, wiec waż slowa.
> Juści widze jak chlop z Jaworek popitala do Makro po to, co ma w oborze,
> kurniku i na polu pod domem :)))))
>

Juz widzę, jak biegnie do chlewika po 4 schabowe na obiad dla
państwa letników 333333-)
--
XL

----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2015-08-17 10:54:39

Temat: Odp: Re:Odp: Re:Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów
Od: "@" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:55d18a60$0$27507$65785112@news.neostrada.pl...
> "@" <s...@p...onet.pl> Wrote in message:
>>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:55d17cbf$0$4784$65785112@news.neostrada.pl...
>>> "Pszemol" <P...@P...com> Wrote in message:
>>>> http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35751,17902255,
Wroclawianie_umawiaja_sie_z_rolnikami__by_miec_zywno
sc.html
>>>>
>>>> Ciekawe... czy słyszeliście o podobnej kooperatywie w Krakowie?
>>>>
>>>>
>>>
>>> Chłop potrafi. Cała polska agroturystyka jeździ po masło, mięso,
>>> jajka, ser, warzywa, mleko... do Makro.
>>> To i dla kooperatyw chłop samochód uruchomi, aby ww produkty
>>> sprzedać naiwnym trzy razy drożej 3333-)
>>
>> Nie pitol.
>> W calej polskiej agroturystyce nie bylas, wiec waż slowa.
>> Juści widze jak chlop z Jaworek popitala do Makro po to, co ma w oborze,
>> kurniku i na polu pod domem :)))))
>>
>> @
>>
>> PS. Tak mi sie przypomnialo. W Wysowej mi gospodyni szczypiorek do
>> jajecznicy z ogrodka przynosila, kiedy juz jajca wbijalam na patelnie.
>> Przez
>> okno widzialam jak go zrywa, wiec pewnikiem w doniczkach z Makro
>> przywiozla
>> i w nocy do ziemii wsadzala :)
>
> ...cała polska agroturystyka podmiejska.
> Ale nie tylko. Wystarczy, że jakieś Biedronki w pobliżu.
> A ta gospodyni w Wysowej też sklep jakiś ma w pobliżu,
> szczypiorkiem tylko oczy mydli.

:))) Nie bylas, ale wiesz, co ?
Do sklepu to ona akurat miala ze 2 kilometry :)
A o Biedronce to tam jeszcze nie slyszeli.

@

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2015-08-17 11:12:30

Temat: Odp: Re:Odp: Re:Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów
Od: "@" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:55d18b51$0$27507$65785112@news.neostrada.pl...
> "@" <s...@p...onet.pl> Wrote in message:
>>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:55d17cbf$0$4784$65785112@news.neostrada.pl...
>>> "Pszemol" <P...@P...com> Wrote in message:
>>>> http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35751,17902255,
Wroclawianie_umawiaja_sie_z_rolnikami__by_miec_zywno
sc.html
>>>>
>>>> Ciekawe... czy słyszeliście o podobnej kooperatywie w Krakowie?
>>>>
>>>>
>>>
>>> Chłop potrafi. Cała polska agroturystyka jeździ po masło, mięso,
>>> jajka, ser, warzywa, mleko... do Makro.
>>> To i dla kooperatyw chłop samochód uruchomi, aby ww produkty
>>> sprzedać naiwnym trzy razy drożej 3333-)
>>
>> Nie pitol.
>> W calej polskiej agroturystyce nie bylas, wiec waż slowa.
>> Juści widze jak chlop z Jaworek popitala do Makro po to, co ma w oborze,
>> kurniku i na polu pod domem :)))))
>>
>
> Juz widzę, jak biegnie do chlewika po 4 schabowe na obiad dla
> państwa letników 333333-)

Agroturystyka to nie all inclusive.
Posilki zapewnialismy sobie sami, aczkolwiek mleko, ser, jaja i rozmaitosci
z ogrodu (cebula, pomidory, ogorki, szczypiorek, czeresnie, porzeczki)
dostawalismy od gospodyni. Za darmo.

@

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2015-08-18 01:07:18

Temat: Re: Odp: Re:Odp: Re:Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 17 Aug 2015 10:54:39 +0200, @ napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:55d18a60$0$27507$65785112@news.neostrada.pl...
>> "@" <s...@p...onet.pl> Wrote in message:
>>>
>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:55d17cbf$0$4784$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> "Pszemol" <P...@P...com> Wrote in message:
>>>>> http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35751,17902255,
Wroclawianie_umawiaja_sie_z_rolnikami__by_miec_zywno
sc.html
>>>>>
>>>>> Ciekawe... czy słyszeliście o podobnej kooperatywie w Krakowie?
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Chłop potrafi. Cała polska agroturystyka jeździ po masło, mięso,
>>>> jajka, ser, warzywa, mleko... do Makro.
>>>> To i dla kooperatyw chłop samochód uruchomi, aby ww produkty
>>>> sprzedać naiwnym trzy razy drożej 3333-)
>>>
>>> Nie pitol.
>>> W calej polskiej agroturystyce nie bylas, wiec waż slowa.
>>> Juści widze jak chlop z Jaworek popitala do Makro po to, co ma w oborze,
>>> kurniku i na polu pod domem :)))))
>>>
>>> @
>>>
>>> PS. Tak mi sie przypomnialo. W Wysowej mi gospodyni szczypiorek do
>>> jajecznicy z ogrodka przynosila, kiedy juz jajca wbijalam na patelnie.
>>> Przez
>>> okno widzialam jak go zrywa, wiec pewnikiem w doniczkach z Makro
>>> przywiozla
>>> i w nocy do ziemii wsadzala :)
>>
>> ...cała polska agroturystyka podmiejska.
>> Ale nie tylko. Wystarczy, że jakieś Biedronki w pobliżu.
>> A ta gospodyni w Wysowej też sklep jakiś ma w pobliżu,
>> szczypiorkiem tylko oczy mydli.
>
> :))) Nie bylas, ale wiesz, co ?

Nie byłam w TEJ wsi - a wiem.
Dlaczego? Bo wychowałam się na wsi i stąd na wylot już znam wiejską
mentalność, ba, moje życie dziś już wręcz _studium_ wiejskiej mentalności -
więc doskonale wiem, że podobnie jak chłop żywemu nie przepuści, to świnkę
na ziemnaczkach hoduje tylko dla siebie i rodzinki, a nie dla "miastowych";
co to to nie, dla miastowych to on taniej kupi fermową, a sprzeda ją
miastowym trzykrotnie drożej jako własną, to samo z każdym innym dobrem 3-]

> Do sklepu to ona akurat miala ze 2 kilometry :)
> A o Biedronce to tam jeszcze nie slyszeli.
>

W niczym to nie przeszkadza, abyś u niej na talerzu miała takie samo mięso,
jakie kupujesz w mieście - samochód ma na wsi obecnie każdy, a niemal w
każdej gminie jest ubojnia lub inny przybytek przetwarzający mięso z
masowej produkcji.

Ty i cała reszta fanów agroturystyki oczywiście chcecie wierzyć w to, że
jecie tam ekologicznie, ja to rozumiem, tę tęsknotę. Człowiek wierzy w
różne rzeczy, zwłaszcza kiedy bardzo chce.
A ja to, o czym piszę, mam za płotem i w całej okolicy - i dokonale wiem,
bo widzę, jakie śmieci [opakowania] wyrzucają moi sąsiedzi i gdzie się
spotykamy na zakupach 3-]
Do najbliższego sklepu mamy 3 kilometry. Kto nie zna raliów, myśli jak Ty
"pełna ekologia" - gdyby nie to, że co rusz spotykamy się w
Makro/Lidl/Biedronce. Ja tam kupuję tylko niektóre rzeczy (tzw chemię, art,
sypkie, greckie jogurty Maluta i masło, czasem w Makro ryby, bo dobrej
jakości), a oni WSZYSTKO: od jajek, przez mąkę, tłuszcze, warzywa, aż po
mięso - i tak robią wszyscy "agroturystyczni gospodarze", a każdy wyjątek,
jaki znajdziesz lub w niego uwierzysz, tylko potwierdza tę regułę 33333-]]]

--
XL
"Niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów i tchórzy (...)
i nie przebaczaj
zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie"
Zbigniew Herbert, "Pan Cogito"