Wybor roslin-pytanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 47

21. Data: 2001-12-09 12:41:44

Temat: Re: Wybor roslin-pytanie
Od: "Wojciech P" <w...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ajajaj, jaki to smakowity watek. wkraczam do niego dosyc pozno, ale kto
powiedzial, ze w towarzystwie nie moze byc takiego wujka, ktory spi przez
wieksza czesc przyjecia a budzi sie na stukanie lyzkami i calkiem udatnie
wlacza sie w dyskusje. Dwa watki zwrocily moja uwage - i do nich chce sie
odniesc:
1jan_jr napisal:
Popatrze jak wsród smuklych malw,
Wiatr w przed wieczornej ciszy kona,
Troche mi tylko bedzie zal,
Ze trawa u was tak zielona
to madry i piekny wiersz. Moge poprosic o autora?, ew caly tekst?
co tu mowic - zgadzam sie z janem_jr. nie ma znaczenia, co nastepc y zrobia
z naszym ogrodem, a wazne bedzie - JAK nas zapamietaja - jak zapamietaja
dobrze, to beda cholubili nasz ogrod, jako wspomnienie o nas, jak zle - to
chocby to byl obiektywnie piekny ogrod - zrownaja koparka albo sprzedadza,
by jak najszybciej o nas zapomniec. Myle sie????????????
watek 2.
polski styl ogrodu. bardzo to urzekajacy watek. bardzo wazny i proawdziwy.
Bylo juz kiedys o ginacych wierzbach z poloskiego krajobrazu. Mysle, ze
przy modzie na japonskie ogrody moznaby pamietac, GDZIE ZYJEMY. bardzo
podoba m sie oferta lulasza luczaja, ktory gdzies w bieszczadach hoduje
polskie laki na nasiona, a potem te nasiona polskich lak i chwastow nawet
sprzedaje. Mysle, ze czasem nawet nie wiedzac o tym teskimy do polskiego
krajobrazu....
Wojtek Pa

Uzytkownik "Appa" <p...@t...de> napisal w wiadomosci
news:3C1205ED.DCF17C35@t-online.de...
> >
>
> Witaj,
> zrozumialy dla mnie jest przeprowadzony przez Ciebie podzial:
>
> "Każdy ogród może dzielić sie na części: podogrody, wnętrza."
>
> lecz watpliwosc pozostaje - kiedy ten podzial bedzie nie tylko funkcyjny
a
> gustowny ?
> ma opinia nie tylko "miejscowych krasnali" na to wplyw ?
>
> Wspominasz o dominujacym ogrodzie polskim- napisz prosze slow kilka czym
styl
> ten sie charakteryzuje, w czym
> i nad czym mialby dominowac?
>
> Pozdrawiam
>
> Piotr
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2001-12-09 15:09:32

Temat: Re: Wybor roslin-pytanie
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Wojciech P" <w...@p...com.pl> wrote in message news:9uvmfv$n0h$1@news.tpi.pl...

> co tu mowic - zgadzam sie z janem_jr. nie ma znaczenia, co nastepc y zrobia
> z naszym ogrodem, a wazne bedzie - JAK nas zapamietaja - jak zapamietaja
> dobrze, to beda cholubili nasz ogrod, jako wspomnienie o nas, jak zle - to
> chocby to byl obiektywnie piekny ogrod - zrownaja koparka albo sprzedadza,
> by jak najszybciej o nas zapomniec. Myle sie????????????

Poniewaz Polska wielkimi krokami zbliza sie do Ameryki, sadze, ze
bedzie tak jak tu. Niewazne, czy ogrod sie spodoba. Niewazne, co
o nas pomysla. Wazne, czy ogrod dodaje, czy ujmuje wartosci domowi.
Tak zwana "resale value", czyli ile pieniazkow mozna dostac jesli sie
dom sprzeda. Zalezy to od aktualnej mody, wiec na przyszlosc przewidziec
nie sposob. W tej chwili moda jest taka na Midwescie (czyli w srodkowych
Stanach): wielki trawnik, na jego srodku przed domem jedno drzewo,
przy samym domu kilka kwiatkow, koniecznie posadzonych w rzadek.
Jeszcze 2 kwiatki przy skrzynce na listy. Na trawniku absolutnie zadnego
chwasta (i trawa jednego gatunku). Ewentualnie gdzies za domem ukryta
moze byc mala grzadka warzywna. Bywaja ted domy postawione na terenie
zalesionym. Wtedy tam gdzie las - to las, a reszta terenu jak wyzej.
I tylko tacy maniacy jak ja od kanonu odstepuja.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2001-12-09 15:23:26

Temat: Re: Wybor roslin-pytanie
Od: "Wojciech P" <w...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sadze, jakbys Pan Michale zacny od kanonu amerykanskiego nie odstepowal, to
bys nie mial nic do roboty w tej grupie.
Mam nadzieje, ze obronia sie jeszcze i u nas ogrody, ktore NIE SA tworzone
wedle zasady "resale value" a wedle zasadny nie wazne co ladne, tylko co
sie komu podoba czyz nie????
a propos - jak amerykanie traktuja twoje odstepstwa od kanonow?????
wojtek pa
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
wiadomości news:9uvumh$mnq$1@hercules.iupui.edu...
> "Wojciech P" <w...@p...com.pl> wrote in message
news:9uvmfv$n0h$1@news.tpi.pl...
>
> > co tu mowic - zgadzam sie z janem_jr. nie ma znaczenia, co nastepc y
zrobia
> > z naszym ogrodem, a wazne bedzie - JAK nas zapamietaja - jak zapamietaja
> > dobrze, to beda cholubili nasz ogrod, jako wspomnienie o nas, jak zle -
to
> > chocby to byl obiektywnie piekny ogrod - zrownaja koparka albo
sprzedadza,
> > by jak najszybciej o nas zapomniec. Myle sie????????????
>
> Poniewaz Polska wielkimi krokami zbliza sie do Ameryki, sadze, ze
> bedzie tak jak tu. Niewazne, czy ogrod sie spodoba. Niewazne, co
> o nas pomysla. Wazne, czy ogrod dodaje, czy ujmuje wartosci domowi.
> Tak zwana "resale value", czyli ile pieniazkow mozna dostac jesli sie
> dom sprzeda. Zalezy to od aktualnej mody, wiec na przyszlosc przewidziec
> nie sposob. W tej chwili moda jest taka na Midwescie (czyli w srodkowych
> Stanach): wielki trawnik, na jego srodku przed domem jedno drzewo,
> przy samym domu kilka kwiatkow, koniecznie posadzonych w rzadek.
> Jeszcze 2 kwiatki przy skrzynce na listy. Na trawniku absolutnie zadnego
> chwasta (i trawa jednego gatunku). Ewentualnie gdzies za domem ukryta
> moze byc mala grzadka warzywna. Bywaja ted domy postawione na terenie
> zalesionym. Wtedy tam gdzie las - to las, a reszta terenu jak wyzej.
> I tylko tacy maniacy jak ja od kanonu odstepuja.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2001-12-09 15:42:49

Temat: Re: Wybor roslin-pytanie
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Wojciech P" <w...@p...com.pl> wrote in message news:9uvvv6$jbn$1@news.tpi.pl...

> Mam nadzieje, ze obronia sie jeszcze i u nas ogrody, ktore NIE SA tworzone
> wedle zasady "resale value" a wedle zasadny nie wazne co ladne, tylko co
> sie komu podoba czyz nie????

Tez mam te nadzieje, ale Polska przybliza sie do Ameryki :-(

> a propos - jak amerykanie traktuja twoje odstepstwa od kanonow?????

Im nowsze osiedla, tym gorzej. Ja mieszkam na osiedlu dwudziestoparoletnim.
Tu jeszcze mozna wytrzymac. Ale i tak sasiedzi juz sie skarzyli w radzie osiedla,
ze trawa za dluga, jakies chwasty rosna, a dom pomalowany na zolto.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2001-12-09 18:41:57

Temat: Re: Wybor roslin-pytanie
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zapewniam Ciebie, wzywasz imie Boga naprawde bez potrzeby.O jakich
pogladach
> myslisz ?
Dla mnie Bóg, to ... jaki by nie byl. Szanuje wiare innych. Taki juz
jestem.
A mialem jedynie na mysli Twoje podejscie do "OGRODU" jako takiego.

> Czy moj ogrod jest tylko dlatego zly bo daje mi dobre samopoczucie ?
Zle mnie zrozumiales, ciesz sie swoim ogrodem - skoro sprawia ci radosc -
takim jaki jest, ale moze pomysl tez i o tych co po tobie przyjda? Idzie
mi o to ze, ja staram sie hodowac rosliny czasami ot tak sobie,
mimochodem, na uboczu [glównie drzewa] po to aby je anonimowo gdzies tam
posadzic. Juz kilka pieknych okazów mam na "sumieniu". Ciesza nie tylko
moje oczy.
Pozdrawiam Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2001-12-09 19:20:06

Temat: Re: Wybor roslin-ogród polski
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > A czym dzielić, rozdzielać? Masz jakis pomysł?
> Jerzy! Tego nie mozna w dwóch zdaniach. Zresztą, nie wierzę Twojej
niewinnej
> minie! Cos knujesz.
A pewnie, że tak. Jakże by inaczej mogło być. ;-)))
Chciałem się dowiedzieć, czy myślisz o podziałach pionowych czy poziomych?
Albo jeszcze innych, nazwij je. ;-)

> > Hmmmm, ciekaw jestem jak to rozumiesz, tzn. co nazywasz tym pojęciem.
Czy
> > jest możliwe zdefiniowanie tego terminu i czy taki ogród gdzieś
istnieje?
> Gdyby istniał, to po co miałbym taki zakładać! No dobra. Żartuję.
> Sadzę, że każdy z nas ma (albo będzie miał jeżeli będzie mu zależało)
jakieś
> wyobrażenie. Na grupie był kiedyś spory wątek. Zresztą, zakładając, że w
> każdym z nas drzemie jakiś ogród... Ważne, aby taki ogród był przez nas
> rozumiany jako polski. Każdy z nas ma jakieś skojarzenia, jakieś symbole
i
> wzorce, które kojarzą się z naszym krajem. Polska jest różnie pojmowana
i
> różne będą jej ogrody. Zresztą ą, jest na ten temat trochę opracowań i
> źródeł. [...]
No dobrze, to proponuję na długie zimowe wieczory rozwijanie nowego watku:
"Polski Ogród" czyli jaki być powinien? Albo jaki jest? Albo czym jest?
Albo czy gdzies już jest?

> E tam, tarasowe. Za kilka lat dojdę do poziomu, którego już nie będę w
[...]
Tarasowe? Patrząc na Twoją stronę to one jednak na niej nie dominują? Więc
jak to jest z tymi Twoimi upodobaniami?

> Oczywiście! Ja znam się na higienie! Trzeba ustalić kolejność. Jak
jedzenie
> to nie dłubanie. Tylko w przerwach jedzenia.
Nie wątpię, że znasz zasady higieny [widziałem na własne oczy], ale mimo
wszystko... Smacznego ;-)))
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2001-12-09 19:34:47

Temat: Re: Wybor roslin-pytanie
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Im nowsze osiedla, tym gorzej. Ja mieszkam na osiedlu
dwudziestoparoletnim.
> Tu jeszcze mozna wytrzymac. Ale i tak sasiedzi juz sie skarzyli w radzie
osiedla,
> ze trawa za dluga, jakies chwasty rosna, a dom pomalowany na zolto.
Bo..., nie napiszę dalej bo zaraz ... Jak sobie pomyślę jak powstają
[niektóre] osiedla domów w Skandynawii. Dobiera się grupa osób [20-30]
różnych zawodów ale o podobnych zamiłowaniach i budują. I o dziwo jest
wiele takich osiedli, zróznicowanych ale każde cieszy oko. I każde jest
funkcjonalne. Powiem więcej, nawet w PL sa przepisy, które reguluja co
obok czego może stanąć [w sensie architektonicznym]. Dopiero co czytałem
artykuł o takich zafascynowanych "wiejskoscią", jak na złość dookoła
wyrosły im "Dworki-potworki". A tam, dam sobie spokój.
Pozdrowienia, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2001-12-09 20:49:21

Temat: Re: Wybor roslin-pytanie
Od: "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Wojciech P" <w...@p...com.pl> wrote in message
news:9uvmfv$n0h$1@news.tpi.pl...
> Ajajaj, jaki to smakowity watek. wkraczam do niego dosyc pozno, ale kto
[...]
> to madry i piekny wiersz. Moge poprosic o autora?, ew caly tekst?

"Połoniny niebieskie" - piosenka Adama Drąga do słów Marka Dutkiewicza
Gdy nie zostanie po mnie nic
Oprócz pożółkłej fotografii
Błękitny mnie przywita świt
W miejscu co mnie ma go na mapie

A kiedy sypną na mnie piach
Gdy mnie okryją cztery deski
To pójdę tam gdzie wiedzie szlak
Na połoniny na niebieskie

Powiezie mnie błękitny wóz
Ciągnięty przez błękitne konie
Przez świt błękitny będzie wiózł
Aż zaniebieszczy w dali błonie

Od zmartwień wolny i od trosk
Pójdę wygrzewać się na trawie
A czasem gdy mi przyjdzie chęć
Z góry na ziemię się pogapię

Popatrzę jak wśród smukłych malw
Wiatr w przedwieczornej ciszy kona
Trochę mi tylko będzie żal
Że trawa u was tak zielona

> co tu mowic - zgadzam sie z janem_jr.

robisz błąd - ze mną "nie wypada" się zgadzać! :->

Pozdrowienia, Jan_jr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2001-12-09 21:12:33

Temat: Re: Wybor roslin-pytanie
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy" <0...@m...pl> wrote in message news:9v0e33$nir$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Bo..., nie napiszę dalej bo zaraz ... Jak sobie pomyślę jak powstają
> [niektóre] osiedla domów w Skandynawii. Dobiera się grupa osób [20-30]
> różnych zawodów ale o podobnych zamiłowaniach i budują. I o dziwo jest
> wiele takich osiedli, zróznicowanych ale każde cieszy oko. I każde jest
> funkcjonalne.

Rzecz w tym, ze Amerykanie czesto zmieniaja miejsce zamieszkania
(gdzies czytalem, ze srednio 14 razy w ciagu zycia). Wielu z nich traktuje
wiec dom jako skrzyzowanie pokoju hotelowego z lokata kapitalu. Jest
wiec nieprzebrana masa osiedli, ktore martwia oko (patrzec hadko),
a o funkcjonalnosci to juz lepiej nie bede pisal. To, w ktorym mieszkam,
nie jest wcale najgorsze.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2001-12-09 21:29:57

Temat: Re: Wybor roslin-pytanie
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ajajaj, jaki to smakowity watek. [...]
I ładnie to ująłeś. Naprawdę.

> co tu mowic - zgadzam sie z janem_jr. nie ma znaczenia, co nastepc y
zrobia
> z naszym ogrodem, a wazne bedzie - JAK nas zapamietaja - jak zapamietaja
> dobrze, to beda cholubili nasz ogrod, jako wspomnienie o nas, jak zle -
to
> chocby to byl obiektywnie piekny ogrod - zrownaja koparka albo
sprzedadza,
> by jak najszybciej o nas zapomniec. Myle sie????????????
A może sprzedadzą takim którym to się spodoba? Nie pomyslałeś o tym. Są
pewne wartości nieprzemijające, jak ten twój kloc. Po jaką cholere Ci on
potrzbny, czysty snobizm? Czy tylko powód do zazdrości? Nie wierzę, że
masz wytyczony horyzont na dziś. Ten kloc temu zaprzecza.

> watek 2.
> polski styl ogrodu. bardzo to urzekajacy watek. bardzo wazny i
proawdziwy.
Nie kto inny, ale ja go przywoływałem na tej liscie.
Swoją drogą czy wiesz, że łąki w Pl dziela się na świeże, wilgotne i
suche?
I że na każdej z nich rosnie ponad tysiąc gatunków roślin? [wymień 10
;-)))]
I żyje znacznie więcej zwierząt niż w lesie!
Pozdrawiam Jerzy