Wyciskarka wolnoobrotowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 210

1. Data: 2016-06-19 20:50:39

Temat: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

...do owoców i warzyw - ma ktoś takową? Jeśli tak, to jaką i czy jest
zadowolony z użytkowania?

Basiu, Ty chyba kiedyś robiłaś badanie rynku w tym kierunku - na jaką
się w końcu zdecydowałaś? Miałabym kilka pytań.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2016-07-06 10:34:49

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 19 czerwca 2016 20:50:42 UTC+2 użytkownik FEniks napisał:
> ...do owoców i warzyw - ma ktoś takową? Jeśli tak, to jaką i czy jest
> zadowolony z użytkowania?

Posiadam i jestem zadowolony z użytkowania,
--
jureko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2016-07-06 11:28:12

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 06.07.2016 o 10:34, s...@g...com pisze:
> W dniu niedziela, 19 czerwca 2016 20:50:42 UTC+2 użytkownik FEniks napisał:
>> ...do owoców i warzyw - ma ktoś takową? Jeśli tak, to jaką i czy jest
>> zadowolony z użytkowania?
> Posiadam i jestem zadowolony z użytkowania,

Wprawdzie już poniewczasie, bo wybór i zakup się był dokonał, ale - jaką
masz? I co najczęściej wyciskasz?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2016-07-06 11:42:10

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 6 lipca 2016 11:28:08 UTC+2 użytkownik FEniks napisał:

> Wprawdzie już poniewczasie, bo wybór i zakup się był dokonał, ale - jaką
> masz? I co najczęściej wyciskasz?

sana (EU-707 czy jakoś tak), pozioma.
Najczęściej jabłka bo najtaniej. Od jesieni do wiosny można powiedzieć ciągle bo
robię 2-3 litry co kilka dni żeby mieć sok cały czas. Do jabłek dla urozmaicenia
dorzucam co jest w sensownej cenie marchew/pomarańcze/ananas itp.
Czasem robiłem z warzyw ale z rzadka, na barszcz fajnie robi z buraków.
Makarony też, ale ostatnio mniej.
Dżemy też się fajnie robi (truskawki, agrest itp) acha, sok z pigwy. To najlepsza
sprawa. albo zostaje sokiem albo robi się z niego nalewkę :D.
--
jureko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2016-07-06 14:21:51

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-07-06 o 11:42, s...@g...com pisze:
> sana (EU-707 czy jakoś tak), pozioma.
Jakie to drogie :'(

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2016-07-06 14:59:26

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 6 lipca 2016 14:26:15 UTC+2 użytkownik Animka napisał:
> W dniu 2016-07-06 o 11:42, s...@g...com pisze:
> > sana (EU-707 czy jakoś tak), pozioma.
> Jakie to drogie :'(

no niestety. Dlatego używam często żeby się 'zamortyzowało'.
U chińczyków huromy są w sensowniejszych cenach, problem jedynie z serwisem.
--
jureko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2016-07-06 17:21:30

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 6 Jul 2016 05:59:26 -0700 (PDT), s...@g...com napisał(a):

> W dniu środa, 6 lipca 2016 14:26:15 UTC+2 użytkownik Animka napisał:
>> W dniu 2016-07-06 o 11:42, s...@g...com pisze:
>>> sana (EU-707 czy jakoś tak), pozioma.
>> Jakie to drogie :'(
>
> no niestety. Dlatego używam często żeby się 'zamortyzowało'.

W życiu już nie kupię tego typu drogiego sprzętu AGD. Już mi się tak
"zamortyzował" robot planetarny Bosch - od "częstego" używania (he he, może
ze 30 razy) rozpadł się korpus na części, niemal zaraz po upływie terminu
gwarancji. Teraz kupuję tani sprzęt (no, nie bazarowy czy coś, ale tani
markowy), używam ile mi potrzeba i nie oczekuję od niego "amortyzacji" -
jak pada, to kupuję nowy i nie bawię się w złudzenia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2016-07-06 21:12:51

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 06.07.2016 o 11:42, s...@g...com pisze:
> W dniu środa, 6 lipca 2016 11:28:08 UTC+2 użytkownik FEniks napisał:
>
>> Wprawdzie już poniewczasie, bo wybór i zakup się był dokonał, ale - jaką
>> masz? I co najczęściej wyciskasz?
> sana (EU-707 czy jakoś tak), pozioma.

O tej nie słyszałam. Myśmy się w końcu zdecydowali na Hurom. Od kilku
dni codziennie dajemy wycisk, głównie owocom. ;)

> Najczęściej jabłka bo najtaniej. Od jesieni do wiosny można powiedzieć ciągle bo
robię 2-3 litry co kilka dni żeby mieć sok cały czas. Do jabłek dla urozmaicenia
dorzucam co jest w sensownej cenie marchew/pomarańcze/ananas itp.
> Czasem robiłem z warzyw ale z rzadka, na barszcz fajnie robi z buraków.

A jak buraki się zachowują? Nam sprzedawca podpowiedział, żeby sok z
buraków odstawić na kilka godzin, coby stracił ten posmak (który nazywam
pastewnym).
Z burakiem jeszcze nie eksperymentowałam, ale pewnie te młode teraz są
najlepsze do wycisku.

> Makarony też, ale ostatnio mniej.

Makarony??? Nie bardzo rozumiem. Robisz makaron w tej machinie?

> Dżemy też się fajnie robi (truskawki, agrest itp) acha, sok z pigwy. To najlepsza
sprawa. albo zostaje sokiem albo robi się z niego nalewkę :D.

Dzięki za podpowiedzi.

Ja natomiast świetne gazpaczo przedwczoraj zrobiłam. Na upały jak znalazł.

Jak na razie jestem fanką urządzenia. Muszę jeszcze tylko znaleźć źródło
dobrych a tanich owoców i warzyw. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2016-07-06 21:52:26

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 6 lipca 2016 17:21:34 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:

> W życiu już nie kupię tego typu drogiego sprzętu AGD. Już mi się tak
> "zamortyzował" robot planetarny Bosch - od "częstego" używania (he he, może
> ze 30 razy) rozpadł się korpus na części, niemal zaraz po upływie terminu
> gwarancji.
A to już znana cecha obecnych sprzętów. Ja mam taki robot ale sprzed kilku lat,
pewnie dlatego jeszcze działa...

>Teraz kupuję tani sprzęt (no, nie bazarowy czy coś, ale tani
> markowy), używam ile mi potrzeba i nie oczekuję od niego "amortyzacji" -
> jak pada, to kupuję nowy i nie bawię się w złudzenia.
No też jest to rozwiązanie. Powiedzmy że 10 lat gwarancji działa trochę uspokajająco
przy takim zakupie. Nawet z niej już skorzystałem po pęknięciu części.
Ale faktem jest że trudno uzasadnić cenę jakoś logicznie, no silnik jest trwały i
materiały solidne. No ale...
--
jureko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2016-07-06 22:04:26

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 6 Jul 2016 21:12:51 +0200, FEniks napisał(a):

> ale pewnie te młode teraz są
> najlepsze do wycisku

Nie polecam picia soku z pierwszych młodych warzyw szklarniowych i
polowych, zwłaszcza korzeniowych, ze sklepu - pochodzą one z plantacji, a
tam nie oszczędza się na środkach ochrony roślin i nawozach, chcąc uzyskać
jak najszybszy wzrost masy organicznej na sprzedaż do miast. Jeśli już sok
z kupnych warzyw, to ze względu na mniejszą ilość substancji szkodliwych
(nie nawozi się już warzyw tak intensywnie w pełni i pod koniec ich okresu
wegetacyjnego, więc to, co już wchłonęły, ma szansę być przetworzone i/lub
usunięte podczas wegetacji) lepiej wyciskać soki właśnie z tych
późniejszych - sprzedawanych w sezonie jesiennym i zimowym. To samo dotyczy
jabłek i gruszek - teraz sprzedawane pochodzą z przechowalni, z
poprzedniego okresu wegetacyjnego, a i, o zgrozo, zdarza się, że jeszcze z
wcześniejszego!!! Oprócz tego, że są tam pokrywane środkami
przeciwgrzybowymi, to po długim okresie przechowywania w zamkniętej
przestrzeni, w dużej masie i bez światła przesycone są szkodliwymi
produktami własnej przemiany materii.

Ale co tam kto lubi.