Wyciskarka wolnoobrotowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 210

61. Data: 2016-07-21 22:02:49

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Ewa napisała:

>>>>>>>> Za gaz duzo nie placę. Jakieś 35-45 zł na dwa m-ce.
>>>>>>> To chyba i nie gotujesz obiadów. 3-)
>>>>>> 45 zeta na dwa miesiące. Piekarnik elektryczny, czajnik na gazie.
>>>>>> Obiady codziennie, często w postaci: dla każdego coś innego.
>>>>> Ryczałt?
>>>> Prognoza. Ale rozliczenie bez dopłat.
>>> Widać na samo gotowanie dużo nie schodzi. Chciałabym takie rachunki za
>>> gaz dostawać.
>> Ten rachunek, to nawet nie tyle za gaz, co za możliwość gotowania na
>> gazie -- większość w nim, to stała opłata abonamentowa. Jeśli ktoś
>> korzysta z "taryfy kuchenkowej", to zawsze z grubsza płaci tyle samo,
>> obojętne czy raz na dzień robi herbatę, czy gotuje trzydaniowe obiady.
>> Co zresztą widać w powyższych zeznaniach.
>
> Czyli to, co zużywamy w palnikach kuchennych, to są jakieś śladowe
> ilości. Trudno tu mówić zatem o możliwości jakichkolwiek oszczędności.

Możliwość oszczędności jest jedna -- całkowita rezygnacja z gazu. Co jest
racjonalną decyzją, gdy ktoś tylko wodę na herbatę (ale wspominanie o
takich na tej grupe, to nietakt ogromny, przepraszam więc). Zagotowanie
czajnika prądem, to jakieś pińć groszy (liczę w pamięci). Kogoś by musiało
okrutnie suszyć, by nagotować wody za te dwie dychy miesięcznie.

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2016-07-21 23:42:53

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 21 Jul 2016 18:42:40 +0200, Trefniś napisał(a):

> W dniu .07.2016 o 18:10 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>
>> Dnia Thu, 21 Jul 2016 12:53:34 +0200, Trefniś napisał(a):
>>
>>> Ale przynajmniej mnie chyba nie śledzą tak bezczelnie, nie handlują
>>> wiedzą
>>> o mnie i nie usiłują wpływać na użytkowników w jawny sposób.
>>>
>>> Np. jeśli macie w domu punkt dostępowy WiFi i używacie urządzenia z
>>> Androidem, to google zna już Wasze hasło do sieci i wcale z tym się nie
>>> kryje. A to tylko jedna z wielu informacji o Was, jakimi dysponuje
>>> Google.
>>> I jakimi może podzielić się z kimkolwiek!
>>
>> Powiem tak: NO I CO Z TEGO? Nie mam niczego do ukrycia, niech se ma moje
>> hasło, niech se czytowywa moje maile i ogląda/czyta to, co ja
>> oglądam/czytam w necie, niech se "bada", co kupiłam ostatnio na Allegro
>> czy
>> w Amazonie, albo jaką potrawę zrobię na święta, czy NAWET (he he) numer
>> mojego obuwia czy rozmiar za przeproszeniem majtek. Ja się najbardziej
>> dziwię tym półinteligentnym istotom, które z własnej i nieprzymuszonej
>> woli
>> masowo udostępniają swe komputery różnym szemranym "programom badawczym"
>> w
>> rodzaju np SETI@home. To jest dopiero debilizm ludzki klasy A! A rozmiar
>> moich...- proszę bardzo, mogę podać jeszcze miseczkę biustonosza i obwód
>> w
>> biodrach
>> :-)))
>
> Tak to wygląda w mikroskali, wydaje się, że ta wiedza im się do niczego
> nie przyda.
> I wcale nie widzisz jakiegoś niebezpieczeństwa, niech se wiedzą.
>
> Ale już wiedza w makroskali o praktycznie _całej_ ludzkości (do czego dążą
> gugiełki et consortes i wreszcie kiedyś tego dokonają), na pewno okaże się
> strategiczna. Po to są nowe trendy w dziedzinie przetwarzania informacji,
> np. BigData.
>
> A co jeśli jakiś szalony algorytm (niektóre już teraz powstają
> automatycznie na podstawie analizy olbrzymiej ilości danych) określi
> mylnie, że pisujący w usenecie na pl.rec.kuchnia, niechętny GMO, mający
> miseczkę D, potrafiący gotować i nie kryjący niechęci wobec III RP stanowi
> terrorystyczne zagrożenie dla całej cywilizacji? Wtedy poinformowany o tej
> sytuacji uzbrojony, autonomiczny dron może podjąć decyzję o "odstrzeleniu"
> takiego osobnika. I nawet z prawnego punktu widzenia nie będzie można
> wskazać winnego takiej pomyłki - wszystkie decyzje zostały podjęte poza
> ludzką świadomością.
>
> Nb. tu nawet nie będzie potrzebna wiedza o konkretnej osobie. Na podstawie
> olbrzymiej ilości danych o populacji można będzie dość trafnie określić
> konkretnego człowieka nawet wtedy, kiedy system "zobaczy" go po raz
> pierwszy.
> ;)

Cóż, kiedy "to" tak zacznie działać, to będzie znaczyło, że system PRZESTAŁ
działać - i taki system sam siebie fkącu uśmierci wczesniej czy później.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2016-07-22 00:07:45

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 21 Jul 2016 22:02:49 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

> (liczę w pamięci).

LOL - stary człowiek i (jeszcze) może 33333333-]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2016-07-22 09:56:03

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .07.2016 o 23:42 Ikselka <i...@g...pl> pisze:

> Dnia Thu, 21 Jul 2016 18:42:40 +0200, Trefniś napisał(a):

(...)
>> sytuacji uzbrojony, autonomiczny dron może podjąć decyzję o
>> "odstrzeleniu"
>> takiego osobnika. I nawet z prawnego punktu widzenia nie będzie można
>> wskazać winnego takiej pomyłki - wszystkie decyzje zostały podjęte poza
>> ludzką świadomością.
>>
>> Nb. tu nawet nie będzie potrzebna wiedza o konkretnej osobie. Na
>> podstawie
>> olbrzymiej ilości danych o populacji można będzie dość trafnie określić
>> konkretnego człowieka nawet wtedy, kiedy system "zobaczy" go po raz
>> pierwszy.
>> ;)
>
> Cóż, kiedy "to" tak zacznie działać, to będzie znaczyło, że system
> PRZESTAŁ
> działać - i taki system sam siebie fkącu uśmierci wczesniej czy później.

Ale też nie należy mieć wątpliwości, ludzkość nie będzie trwać wiecznie i
w jakiś sposób ulegnie zagładzie. Nawet wszelkie religie nie dają jej
wieczności!
Tylko najpierw napsujemy sobie wzajemnie krwi :)

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2016-07-22 13:42:34

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 22 Jul 2016 09:56:03 +0200, Trefniś napisał(a):

> W dniu .07.2016 o 23:42 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>
>> Dnia Thu, 21 Jul 2016 18:42:40 +0200, Trefniś napisał(a):
>
> (...)
>>> sytuacji uzbrojony, autonomiczny dron może podjąć decyzję o
>>> "odstrzeleniu"
>>> takiego osobnika. I nawet z prawnego punktu widzenia nie będzie można
>>> wskazać winnego takiej pomyłki - wszystkie decyzje zostały podjęte poza
>>> ludzką świadomością.
>>>
>>> Nb. tu nawet nie będzie potrzebna wiedza o konkretnej osobie. Na
>>> podstawie
>>> olbrzymiej ilości danych o populacji można będzie dość trafnie określić
>>> konkretnego człowieka nawet wtedy, kiedy system "zobaczy" go po raz
>>> pierwszy.
>>> ;)
>>
>> Cóż, kiedy "to" tak zacznie działać, to będzie znaczyło, że system
>> PRZESTAŁ
>> działać - i taki system sam siebie fkącu uśmierci wczesniej czy później.
>
> Ale też nie należy mieć wątpliwości, ludzkość nie będzie trwać wiecznie i
> w jakiś sposób ulegnie zagładzie. Nawet wszelkie religie nie dają jej
> wieczności!
> Tylko najpierw napsujemy sobie wzajemnie krwi :)

Po to jest ;-PPP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2016-07-22 17:14:14

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-07-21 o 11:35, Trefniś pisze:
> W dniu .07.2016 o 02:04 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>
>> W dniu 2016-07-20 o 17:45, Trefniś pisze:
>
> (...)
>>> Niestety, wiem z obserwacji, że niesłychanie często w naszych
>>> kuchniach marnuje się olbrzymie ilości gazu. Zwyczajnie nie wiemy,
>>> _jak_ gotować oszczędnie. Poczynając od gotowania znacznie większej
>>> ilości wody, niż to jest potrzebne, a kończąc na nagminnym gotowaniu
>>> na _niewłaściwym_ palniku!
>>>
>> Mam jeden palnik największy, dwa mniejsze i jeden malutki. Gotuję na
>> tym do jakiego garnek czy patelnia mi pasuje.
>
> Jeśli chodzi o oszczędność gazu, należy bezwzględnie stosować taki
> palnik, którego płomienie pozostają w obrysie garnka. Inaczej płomień
> będzie ogrzewał także powietrze wokół garnka, zamiast dna garnka.
> Nagminnie wybierane są stanowczo za duże palniki, przyjrzyjcie się..

Mam dwa duże garnki i nawet największy palnik jest dla tych garnków
znikomy. Niestety, ale nie pozbędę się ich, bo są najlepsze do gotowania
bigosu, zup czy np. czegoś co ciągle kipi.
>
> Ale należy też pamiętać o innym niebezpieczeństwie. Jeśli zastosujemy
> zbyt mały palnik, spalanie gazu odbywa się przy deficycie tlenu. Duży
> garnek utrudnia dostęp świeżego powietrza do płomienia. Wtedy powstaje
> niebezpieczny tlenek węgla.
Trzeba i tak okno w kuchni otwierać, bo para leci.
> W dobie pralek automatycznych zatrucie CO od zwykłego gotowania może
> wydać się mało prawdopodobne i wydumane. Ale znam opowiadania
> starszych osób, które "gotowanie prania" wspominają jako całodzienny
> ból głowy, bo takie gotowanie w wielkim garze na małym palnikach
> (nawet, jeśli stosowano dwa lub trzy) trwało godziny. Mądre osoby
> wypraszały z domu całą rodzinę, otwierały szeroko okna, ale np. w
> zimie też prać trzeba.
>
Pamiętam. Nawet pieluchy były takie, które trzeba było gotować. Nie bylo
pampersów.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2016-07-22 17:35:56

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 22 Jul 2016 17:14:14 +0200, Animka napisał(a):

> Nawet pieluchy były takie, które trzeba było gotować. Nie bylo
> pampersów.

Ale za to rodzice jak najwcześniej uczyli dzieci korzystania z nocnika i wc
- dziś z pampersami dzieciaki nie tylko uczą się chodzić, ale jeździć na
rowerze 3-/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

68. Data: 2016-07-22 18:16:26

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-07-21 o 11:10, Trefniś pisze:
> W dniu .07.2016 o 02:08 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>
>> W dniu 2016-07-20 o 19:26, Trefniś pisze:
>
> (...)
>>> To nie takie proste i jednoznaczne. Ja nie używam gugiełek, które
>>> oszukują i podrzucają "po uważaniu" :)
>>> Ja używam kaczora duckduckgo.com którego polecam.
>>>
>> Co to jest?
>
> Wyszukiwarka, podobna do google.com.
>
> https://duckduckgo.com/
>
> Deklarują, że w żaden sposób nie inwigilują swoich użytkowników i nie
> zbierają o nich danych.
> Oczywiście to z konieczności musi być tylko kwestią wiary :)
>
> Z jednej strony korzystają z otwartego oprogramowania i niezależnych
> źródeł informacji, co sprzyja anonimowości. Ale z drugiej są firmą z
> USA, a to już wprowadza element sceptycyzmu.
> Można wierzyć, że jeśli nie zbierają danych, to żadne NSA i jej
> współpracownicy nie mają wiedzy o użytkownikach. Przynajmniej do
> czasu, kiedy nie zostaną zmuszeni do współpracy :)
>
> Wydaje się, że można wierzyć przynajmniej w niezależność "kaczorka" od
> reklamodawców.
>
> Oczywiście jakość wyników wyszukiwania nie jest lepsza od google..com.
>

Dzięki:-)
Dodałam do zakladek i będę korzystała z tej wyszukiwarki, bo google jest
nachalne.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

69. Data: 2016-07-22 18:19:10

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-07-21 o 12:43, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 21 Jul 2016 02:00:21 +0200, Animka napisał(a):
>
>> Za gaz duzo nie placę. Jakieś 35-45 zł na dwa m-ce.
> To chyba i nie gotujesz obiadów. 3-)
Gotuję. Obiad to podstawa.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

70. Data: 2016-07-22 18:25:03

Temat: Re: Wyciskarka wolnoobrotowa
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-07-21 o 17:45, Qrczak pisze:
> Dnia 2016-07-21 12:43, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Thu, 21 Jul 2016 02:00:21 +0200, Animka napisał(a):
>>
>>> Za gaz duzo nie placę. Jakieś 35-45 zł na dwa m-ce.
>>
>> To chyba i nie gotujesz obiadów. 3-)
>
> 45 zeta na dwa miesiące. Piekarnik elektryczny, czajnik na gazie.
> Obiady codziennie, często w postaci: dla każdego coś innego.
>
> Q
Nie wiem czy o swoich wydatkach piszesz, czy komentujesz moje?

Kuchenkę Mastercook mam 3 lata, ale ani razu jakoś nie korzystałam z
piecznia na prądzie tyko na gazie :-)

--
animka