Wykłady Dalajlamy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 333

241. Data: 2008-12-17 21:57:25

Temat: Re: Wykłady Dalajlamy
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 17 Dec 2008 22:53:55 +0100, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Wytykaj, proszę, serio :-)
>
> OK. Od dzisiaj postaram się nie przepuścić Ci niczego. ;-P
>
> Ewa

OKi :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

242. Data: 2008-12-17 22:02:08

Temat: Re: Wykłady Dalajlamy
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

adamoxx1 pisze:
>>>> BTW. Próbuję jedną ze sztuczek karcianych, ale coś mi karta za sztywna
>>>> jest ;)
>>>> Cholera, trzeba te paluchy naprawdę nieźle wygimnastykować, zanim
>>>> cokolwiek wyjdzie,
>>>> choćby i żółwim tempem ...
>>> ja jestem uparty więc jak już zaczne to nie odpuszczam
>>>
>> tia, dzien swistaka
>
> juz nie pamietam tego filmu. a nie chodzi o dzien swira?
>
zdecydowanie nie

--
Take Up Thy Stethoscope And Walk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

243. Data: 2008-12-17 22:02:43

Temat: Re: Wykłady Dalajlamy
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 17 Dec 2008 22:29:43 +0100, tren R napisał(a):

>> what the fuck?!
>
> http://fmania.pl/akronimy-w-internecie-czyli-co-ozna
cza-eot-mspanc-itp-vt4133.htm?printertopic=1&t=4133&
start=0&postdays=0&postorder=asc&vote=viewresult

Może się pomylili?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

244. Data: 2008-12-17 22:23:32

Temat: Re: Wykłady Dalajlamy
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 17 Dec 2008 22:29:43 +0100, tren R napisał(a):
>
>>> what the fuck?!
>>
>> http://fmania.pl/akronimy-w-internecie-czyli-co-ozna
cza-eot-mspanc-itp-vt4133.htm?printertopic=1&t=4133&
start=0&postdays=0&postorder=asc&vote=viewresult
>>
>
> Może się pomylili?

oczywiście

--
http://www.last.fm/music/max+km+trener/_/Aniele

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

245. Data: 2008-12-17 22:47:13

Temat: Re: Wykłady Dalajlamy
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:

> Zaczynam dostrzegać coraz więcej podobieństw między nami, ciekawe...
>
> Ewa

:*

Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

246. Data: 2008-12-17 23:25:40

Temat: Re: Wykłady Dalajlamy
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1ky6g7z0o7zn2$.1njbjw0895hp1$.dlg@40tude.net...

> Miało być "te moje błędy", potem żeby zawęzić zakres, wstawiłam "z",
> dopisałam "-ich" zamiast "e", zapomnialam skasować "j" - i wyszło, co
> wyszło :-D

Kurwa, jak sie kretynka tlumaczy, zeby tylko nie doznac uszczerbku na swoim
wypracowanym i wytworzonym pieczolowicie wizerunku, ktory tutaj klamliwie
sprzedaje. Przeciez wiekszosc wie, ze jestes przyglup...
--
Bluzgacz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

247. Data: 2008-12-18 06:06:28

Temat: Re: Wykłady Dalajlamy
Od: "bazyli4" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:y2mlk6qitr8.1s4e3g1f43nxm$.dlg@40tude.net...

> Popieram. Dziecięca psychika nie jest w satnie wychwycić sensu czy
> mechanizmu alegorii.
> Do operowania alegorią trzeba miec najpierw duuuuzy zasób doświadczeń
> sczegółowych.

To ja bym tam na wszelki wypadek przebedał dzieciska, czy aby normalne,
skoro tak twierdzisz, że tak jest. Bo jak się operuje alegorią na bazie
doświadczeń duuuuużego zasobu tylko, to potem Palikot wychodzi...

Pzdr
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

248. Data: 2008-12-18 06:08:44

Temat: Re: Wykłady Dalajlamy
Od: "bazyli4" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:17v76kc2nqtj0$.11j178ceyqbpc$.dlg@40tude.net...

> Kobieca jest tylko litość dla nich. Jak widać "babskość" łączy sie z
> kobiecościa w zadziwiających kombinacjach :-)

A nie mieszaj mi kobievości z babonowatością... to zupełnie inne kategorie,
czasami mylone przez mężczyzn, to prawda, ale... ludzie ponoć się dzielą na
tych co kochają Kubusia Puchatka i na tych, co nienawidzą. Ja wolę być po
stronie kochających, reszta uzdrawiaczy świata i sądzicieli wszystkiego o
wszystkim mnie nie interesuje i nad tymi mogę się litować jedynie, co nie
rozumieją Shreka ;o)

Pzdr
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

249. Data: 2008-12-18 08:48:54

Temat: Re: Wykłady Dalajlamy
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 18 Dec 2008 07:08:44 +0100, bazyli4 napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:17v76kc2nqtj0$.11j178ceyqbpc$.dlg@40tude.net...
>
>
>> Kobieca jest tylko litość dla nich. Jak widać "babskość" łączy sie z
>> kobiecościa w zadziwiających kombinacjach :-)
>
> A nie mieszaj mi kobievości z babonowatością... to zupełnie inne kategorie,
> czasami mylone przez mężczyzn, to prawda, ale... ludzie ponoć się dzielą na
> tych co kochają Kubusia Puchatka i na tych, co nienawidzą. Ja wolę być po
> stronie kochających, reszta uzdrawiaczy świata i sądzicieli wszystkiego o
> wszystkim mnie nie interesuje i nad tymi mogę się litować jedynie, co nie
> rozumieją Shreka ;o)

Aż za bardzo rozumieją i dlatego jest mało interesujący. A Kubusia Puchatka
kochają w dzieciństwie.

Możesz się tak litować aż do... osiągnięcia dorosłości :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

250. Data: 2008-12-18 13:08:02

Temat: Re: Wykłady Dalajlamy
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości :

> Nie mam także przekonania, że nigdy nie umrę - do tego też się
> przygotowuję
> - na różne sposoby... Ja i mój mąż. Nawet żartujemy, że musimy to zrobić
> razem, bo w sumie to całe życie razem przeżyliśmy - od pierwszej klasy
> liceum, czyli szmat czasu - głupio byłoby tak nierównocześnie zakończyć
> ;-)
> A powaznie - mamy ustalone, że które pierwsze odejdzie, bedzie czekało
> Tam
> na drugie, a to, które zostanie, będzie wiedziało, że jest oczekiwane i
> w
> miarę możliwości dokończy na tym padole wszystkie nasze wspólnie zaczęte
> sprawy - bo po to się właśnie bierze ślub, aby je mieć, i potem mieć
> szansę
> i obowiązek dokończyć, kiedy jedno odchodzi.

> A, tak mi się zebrało. W sumie dobry i ważny temat, chyba wcale tu nie
> poruszany. Temat klimakterium/andropauzy nie jest dla mnie czymś
> wstydliwym, lecz okazją do refleksji nad tym, kto z nas może w nie wejść
> ze
> spokojem, a dla kogo to wielkie problemy.

A dla mnie okazją do refleksji jest problem, co będzie, jak Tam to jedno
nie poczeka na drugie... To znaczy, gdzie sobie pójdzie? :)

--
pozdrawiam
michał