Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wymiana handlowa?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wymiana handlowa?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-02-14 17:46:22

Temat: Re: Wymiana handlowa?
Od: "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Paul Radetzky" <r...@p...onet.pl> wrote in message
news:38a8125b.3339657@news.tpnet.pl...

> Juz to widze... Taki przypadek... Biedna dziewczyna ucieka przed
> ultranachalnym slepo zakochanym byczkiem, ktory gania ja tam i z
> powrotem, wykrzykuje, ze kocha, dzwoni dzien i noc, nie daje spokoju,
> robi obciach przed jej znajomymi, daje niechciane prezenty - bo
> obligujace do czegokolwiek, chociaz dziekuje, czego i nie chce zrobic,
> bo nienawidzi natreta :))) Doprawdy nikt nie chce takiego prezentu.
> To nawet nie mozna nazwac prezentem. To jest tylko chamska nachalnosc,
> zadanie czegos, a nie dawanie, bo taka dziewczyna nie dostaje NIC co
> mialoby dla niej jakakolwiek dodatnia wartosc.

No i znow zakladasz ze cos jest skrajne, a ty bys tak robil? Nachalna i
zaborcza milosc, to nie jest to o czym rozmawialismy, obslizgle spojrzenie
tez nie. Moze zaczniemy wreszcie rozmawiac o sobie, a nie o wymyslonych
postaciach, bo juz czuje ze w nastepnym poscie zaserwujesz mi
psychopatycznego zboczenca, ktory sie zakochal i ukochanej daje bol......
Spojrz na to z perspektywy jak ty bys sie zachowal, jezeli tak jak piszesz
powyzej to..... sam wiesz, nie bede sie powtarzal


Pajonk



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-02-15 05:25:32

Temat: Re: Wymiana handlowa?
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 14 Feb 2000 17:46:22 GMT, "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl>
wrote:

>
>No i znow zakladasz ze cos jest skrajne, a ty bys tak robil? Nachalna i
>zaborcza milosc, to nie jest to o czym rozmawialismy, obslizgle spojrzenie
>tez nie. Moze zaczniemy wreszcie rozmawiac o sobie, a nie o wymyslonych
>postaciach, bo juz czuje ze w nastepnym poscie zaserwujesz mi
>psychopatycznego zboczenca, ktory sie zakochal i ukochanej daje bol......
>Spojrz na to z perspektywy jak ty bys sie zachowal, jezeli tak jak piszesz
>powyzej to..... sam wiesz, nie bede sie powtarzal

Jakbym sie zachowal... juz mowie... Nie lubie nieodwzajemnionej
milosci. Nikt nie lubi Potrafilbym sie poswiecic i zmienic na pewien
czas w zdobywce, ale jezeli nie widzialbym ZADNEGO - albo widzialbym
ZNIKOMY rezultat moich staran, to pewnie wolabym sobie odpuscic.
Sadze, ze jezeli dziewczyne nie bawi to, ze mi na niej zalezy, wiec
wlasciwie nie moge jej dac nic wiecej (co? pieniadze? uslugi? czy to
ma byc milosc?). A jezeli nie moge dac jej szczescia z prostego powodu
- z powodu bycia przeze mnie kochana, to jakie inne dodatnie rzeczy
moge dac takiej dziewczynie? Czy dawanie, ktorego owoce/prezenty nie
trafiaja w ogole do adresata jest dawaniem?
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl
http://www.gole.soccer.com.pl/gole/event.htm

...but all the drugs in this world...
...won't save her from HERSELF...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-15 18:00:12

Temat: Re: Wymiana handlowa?
Od: "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Paul Radetzky" <r...@p...onet.pl> wrote in message
news:38a86e68.2477281@news.tpnet.pl...
> Jakbym sie zachowal... juz mowie... Nie lubie nieodwzajemnionej
> milosci. Nikt nie lubi Potrafilbym sie poswiecic i zmienic na pewien
> czas w zdobywce, ale jezeli nie widzialbym ZADNEGO - albo widzialbym
> ZNIKOMY rezultat moich staran, to pewnie wolabym sobie odpuscic.
> Sadze, ze jezeli dziewczyne nie bawi to, ze mi na niej zalezy, wiec
> wlasciwie nie moge jej dac nic wiecej (co? pieniadze? uslugi? czy to
> ma byc milosc?). A jezeli nie moge dac jej szczescia z prostego powodu
> - z powodu bycia przeze mnie kochana, to jakie inne dodatnie rzeczy
> moge dac takiej dziewczynie? Czy dawanie, ktorego owoce/prezenty nie
> trafiaja w ogole do adresata jest dawaniem?

Ok. Rozumiem twoj punkt widzenia..... moj jest dokladnie taki jak twoj,
pozdrowka. :-))))))

Pajonk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-15 22:15:40

Temat: Re: Wymiana handlowa?
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 15 Feb 2000 18:00:12 GMT, "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl>
wrote:

>
>Ok. Rozumiem twoj punkt widzenia..... moj jest dokladnie taki jak twoj,
>pozdrowka. :-))))))

Albo Ci sie juz znudzilo pisac ;))))))))))))
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl
http://www.gole.soccer.com.pl/gole/event.htm

...but all the drugs in this world...
...won't save her from HERSELF...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-16 19:45:50

Temat: Re: Wymiana handlowa?
Od: "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Paul Radetzky" <r...@p...onet.pl> wrote in message
news:38a9d003.1518921@news.tpnet.pl...
> Albo Ci sie juz znudzilo pisac ;))))))))))))

He he :-)))
Bo jakos tak mi sie wydaje ze chyba nie dojdziemy do konkluzji.............

A serio to wydaje mi sie ze mowimy o 2 roznych sprawach.
Ja: Idealem milosci jest kochanie bezinteresowne
Ty: Lubie byc doceniany za to co daje w milosci.

Od poczatku wydaje mi sie ze to jest to samo. Nie bylo falszu w tym co
napisalem powyzej. Tylko, ze ja mowilem o ideale, ty o rzeczywistosci.

Ale mozemy to jeszcze omowic.........

Pajonk



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-17 12:07:02

Temat: Re: Wymiana handlowa?
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 16 Feb 2000 19:45:50 GMT, "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl>
wrote:
>He he :-)))
>Bo jakos tak mi sie wydaje ze chyba nie dojdziemy do konkluzji.............
>
>A serio to wydaje mi sie ze mowimy o 2 roznych sprawach.
>Ja: Idealem milosci jest kochanie bezinteresowne
>Ty: Lubie byc doceniany za to co daje w milosci.
>
>Od poczatku wydaje mi sie ze to jest to samo. Nie bylo falszu w tym co
>napisalem powyzej. Tylko, ze ja mowilem o ideale, ty o rzeczywistosci.
>
>Ale mozemy to jeszcze omowic.........

No dobra, rzeczywiscie - tezy nie musza sie wykluczac, ale jedno jest
pewne - nie zgodze sie sie z zalozeniem (takie mam odczucie), ze
bezinteresowna milosc jest mila i piekna i fajna. NIE! Taka milosc do
niczego sensownego nie prowadzi i jest tylko potwornie, potwornie
niewygodna. To juz lepsza bylaby chyba ostra konfrontacja, zadanie
czegos w zamian i ewentualne odrzucenie, niezaleznie od tego, jak
bolesne.

Zacznijmy od tego ze spersonifikowales tylko moj kawalek i to jeszcze
podlug swojego zapotrzebowania :)))) wiec przedstawie to jeszcze raz
:))))

Teza 1: Idealem milosci jest kochanie bezinteresowne
Teza 2: Z kochania bezinteresownego nie wynika nic dobrego dla zadnej
ze stron.

Dlaczego postawilem taka teze 2? Poniewaz jesli jest ono
bezinteresowne, to nawet nie wymaga odwzajemnienia milosci (po co?
przeciez to tylko dawanie, jak piszesz). No wlasnie. A jezeli nie ma
odwzajemnienia milosci, wiec z kochania jako takiego NIC wartosciowego
nie otrzymuje osoba, ktora jest kochana... To tak jakbys kupil
wspanialy prezent ukochanej, och - karte kredytowa, tylko przed
"obdarowaniem", nabilbys jej UJEMNE konto (-1000 pln powiedzmy).
Przyklad glupi, ale oto wyjasninie:

Przepraszam, ale tak czy inaczej ludzie lubia byc kochani, kazdy
lubi, ale pomysl, jak glupio czulbys sie np. siedzac w pracy czy
gdzies obok nieciekawej dla Ciebie osoby, ktora jest w Tobie jednak
bezgranicznie zakochana, zas Ty do niej nic nie czujesz? Czy to nie
byloby niewygodne? Czy taka jej bezinteresowna milosc, te spojrzenia,
polslowka wzdychania, heheh, nie byloby to taka niedzwiedzia przysluga
- prezentowaniem czegos rownie niedorzecznego i klopotliwego jak
ujemne konto w banku?
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl
http://www.gole.soccer.com.pl/gole/event.htm

...but all the drugs in this world...
...won't save her from HERSELF...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-18 12:02:46

Temat: Odp: Wymiana handlowa?
Od: "Val" <v...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Pajonk Hfat <m...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:7Dgp4.7137$Q...@n...tpnet.pl...
>
> > Moze dwadziescia czy pietnascie lat temu tez tak myslalem. To przywilej
> > mlodosci. Ja raczej jestem juz w wieku dojrzalym i te wszyskie marzenia
> > troche musialem zweryfikowac.
> > Co innego marzenie a co innego rzeczywistosc. A rzeczywistosc jest taka
> jak
> > napisalem. Kazdy chce cos dostac, wiec tez musisz cos dac.
>
> Czyli jednak czujesz ze to nie o to chodzi. Ze rzeczywistosc przekabacila
> cie na swoja strone..... bracie moj :-)))))) To tak jest ze po pewnym
czasie
> porzucasz marzenia mlodosc, albo moze odstawiasz je "na chwile" na strych
> :-) Smutne.
Ale taka jest prawda.
> Ale ja wierze ze tak nie zrobie, o. :-))))) Jak sie spotkamy za
kilkanascie
> lat to powiem ci jak wyszlo, bo na razie to moge sobie tylko teoretyzowac.
> :-)
Trzymam Cie za słowo. Za dwadziescia lat ..............-)))
pozdrawiam Val.
>
> pozdrawiam serdecznie.
>
> Pajonk
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-18 21:10:57

Temat: Re: Wymiana handlowa?
Od: "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Paul Radetzky" <r...@p...onet.pl> wrote in message
news:38ad9c05.4955769@news.tpnet.pl...

> Zacznijmy od tego ze spersonifikowales tylko moj kawalek i to jeszcze
> podlug swojego zapotrzebowania :)))) wiec przedstawie to jeszcze raz
> :))))
>
> Teza 1: Idealem milosci jest kochanie bezinteresowne
> Teza 2: Z kochania bezinteresownego nie wynika nic dobrego dla zadnej
> ze stron.

Zgoda teraz to faktycznie brzmi lepiej.

> Dlaczego postawilem taka teze 2? Poniewaz jesli jest ono
> bezinteresowne, to nawet nie wymaga odwzajemnienia milosci (po co?
> przeciez to tylko dawanie, jak piszesz). No wlasnie. A jezeli nie ma
> odwzajemnienia milosci, wiec z kochania jako takiego NIC wartosciowego
> nie otrzymuje osoba, ktora jest kochana... To tak jakbys kupil
> wspanialy prezent ukochanej, och - karte kredytowa, tylko przed
> "obdarowaniem", nabilbys jej UJEMNE konto (-1000 pln powiedzmy).
> Przyklad glupi, ale oto wyjasninie:
>
> Przepraszam, ale tak czy inaczej ludzie lubia byc kochani, kazdy
> lubi, ale pomysl, jak glupio czulbys sie np. siedzac w pracy czy
> gdzies obok nieciekawej dla Ciebie osoby, ktora jest w Tobie jednak
> bezgranicznie zakochana, zas Ty do niej nic nie czujesz? Czy to nie
> byloby niewygodne? Czy taka jej bezinteresowna milosc, te spojrzenia,
> polslowka wzdychania, heheh, nie byloby to taka niedzwiedzia przysluga
> - prezentowaniem czegos rownie niedorzecznego i klopotliwego jak
> ujemne konto w banku?

Jest dokladnie tak jak mowisz. W tej kwestii moge sie z toba zgodzic pod
warunkiem ze mowimy o tym jak jest, ale rozszerzajac pojecie milosci na inne
dziedziny (nie tylko partnerstwo) obstaje przy swoim, ze IDEALEM milosci
jest bezinteresownosc. Moze faktycznie w kontaktach miedzyludzkich to nie
jest takie proste do przedstawienia. Ale np. szczesliwe malzenstwo po 40
latach, im wystarcza ze wiedza ze ta druga osoba ich kocha i nic poza tym,
niczego nie oczekuja.....o to mi bardziej chodzilo, sprobuj sie wczuc w taki
stabilny zwiazek.
Wiem ze do mnie i do ciebie np. ma sie to nijak. Ale odrywajac sie od
rzeczywistosci, to ma pewien sens.

Pajonk



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-02-19 19:10:23

Temat: Re: Wymiana handlowa?
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 18 Feb 2000 21:10:57 GMT, "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl>
wrote:

>
>Jest dokladnie tak jak mowisz. W tej kwestii moge sie z toba zgodzic pod
>warunkiem ze mowimy o tym jak jest, ale rozszerzajac pojecie milosci na inne
>dziedziny (nie tylko partnerstwo) obstaje przy swoim, ze IDEALEM milosci
>jest bezinteresownosc. Moze faktycznie w kontaktach miedzyludzkich to nie
>jest takie proste do przedstawienia. Ale np. szczesliwe malzenstwo po 40
>latach, im wystarcza ze wiedza ze ta druga osoba ich kocha i nic poza tym,
>niczego nie oczekuja.....o to mi bardziej chodzilo, sprobuj sie wczuc w taki
>stabilny zwiazek.
>Wiem ze do mnie i do ciebie np. ma sie to nijak. Ale odrywajac sie od
>rzeczywistosci, to ma pewien sens.

Jeszcze rano bym sie zgodzil, ale po poludniu siedzialem na kiblu i
tak myslalem, ze az mnie leb rozbolal. Wowod z tego srania jest w
threadzie "Juz wiem! juz wiem!".


--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl
http://www.gole.soccer.com.pl/gole/event.htm

...but all the drugs in this world...
...won't save her from HERSELF...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pilnie poszukuje
Re: feromony
Re: Re: Jak sobie wyobrazam inicjacje seksualna dzieci w rodzinie.
Re: Jak sobie wyobrazam inicjacje seksualna dzieci w rodzinie.
Re: Zrozumiec kobiete:))))

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »