Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Z kuchni :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Z kuchni :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 549


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2009-03-05 15:58:20

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

<i...@g...pl> wrote in message
news:9e46e371-fe0c-4bc5-bb65-b2c385663bdc@q27g2000vb
n.googlegroups.com...

> Gdyby kiedyś były tylko
> Ikselki ,to ta Ikselka nie potrafiłaby obsługiwać komputera i[byłby
> święty spokój]

"
No, nie potrafiłaby, bo i komputera nie było, to jak miałaby potrafić?
Kiedyś. Ale potrafiłabym wiele innych rzeczy, które umiem i dziś, a
których nie umieją/umiały niegdysiejsze/dzisiejsze kobiety.
Co za durnowata pseudoteoria. A reszta jak wyżej.
"

Nie potrafiłabys obslugiwac komputera bez szkoły?
Dzieciaki bez lekcji informatyki potrafią klikać.
Zam przedszkolaki ktore umieją puszczać sobie gry.

Do obslugi komputera potrzeba wiedza czytania i pisania,
a do gier nawet i to nie jest.

Glob sie myli, bo nie przemyślał sprawy. To kolejny dowód że
szkoła bez samodzielnego myślenia niewiele daje.

Pozdr,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2009-03-05 16:17:05

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Duch napisał(a):
To teraz dziewczynką zabronicie chodzić do szkoły,bo ma być
tradycyjnie,czyli za 10 lat będą myślały ,że klawiature się
gryzie.Trzeba zamknąć również szkoły informatyczne,bo nie
potrzebne,sam komputera nie rozgryziesz tak szybko jak poda ci
nauczyciel i wielu rzeczy na temat nie będziesz wiedział bez
informacji szkolnej i tak jest ze wszystkim gdyż ta wiedza[szkolna ]
pozwala żyć w obecnym społeczeństwie,a to te twoje przeklęte
feministki walczyły o to z tradycjonalistami,aby obecna iks mogła
umieć klikać do ducha.
Czyli wyjść z domu do szkoły i w społeczeństwo.





> <i...@g...pl> wrote in message
> news:9e46e371-fe0c-4bc5-bb65-b2c385663bdc@q27g2000vb
n.googlegroups.com...
>
> > Gdyby kiedy� by�y tylko
> > Ikselki ,to ta Ikselka nie potrafi�aby obs�ugiwa� komputera i[by�by
> > �wi�ty spok�j]
>
> "
> No, nie potrafi�aby, bo i komputera nie by�o, to jak mia�aby potrafi�?
> Kiedy�. Ale potrafi�abym wiele innych rzeczy, kt�re umiem i dzi�, a
> kt�rych nie umiej�/umia�y niegdysiejsze/dzisiejsze kobiety.
> Co za durnowata pseudoteoria. A reszta jak wy�ej.
> "
>
> Nie potrafi�abys obslugiwac komputera bez szko�y?
> Dzieciaki bez lekcji informatyki potrafiďż˝ klikaďż˝.
> Zam przedszkolaki ktore umiejďż˝ puszczaďż˝ sobie gry.
>
> Do obslugi komputera potrzeba wiedza czytania i pisania,
> a do gier nawet i to nie jest.
>
> Glob sie myli, bo nie przemy�la� sprawy. To kolejny dow�d �e
> szko�a bez samodzielnego my�lenia niewiele daje.
>
> Pozdr,
> Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2009-03-05 16:36:32

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 5 Mar, 17:17, glob <r...@g...com> wrote:

> To teraz dziewczynką zabronicie

Można zabronić komuś czegoś przepisami, ustawą, siłą - ale
dziewczynką???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2009-03-05 16:46:36

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


i...@g...pl napisał(a):
przestawiony szyk zdania-mickiewicz wielkim poetą był.





> On 5 Mar, 17:17, glob <r...@g...com> wrote:
>
> > To teraz dziewczynką zabronicie
>
> Można zabronić komuś czegoś przepisami, ustawą, siłą - ale
> dziewczynką???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2009-03-05 16:50:49

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 5 Mar, 01:49, michał <6...@g...pl> wrote:
> Użytkownik napisał w wiadomości:
>
> >> (ciach bzdury wierutne)
> >> Ikselka zejdź z choinki na ziemie,bo ty nie widzisz w
> >> jakim świecie żyjesz,
> > No popacz - mam zejść ze swojej i wleźć na Twoją, co?
> > Co Ty możesz zaofiarować kobiecie wisząc na tej swojej rachitycznej
> > choince? - pracę do utraty tchu, przedwczesne zmarchy na twarzy i
> > ciągłe, a ukrywane poczucie winy, że nie dość mocno okazuje entuzjazm
> > do wstawania rano i tyrania, aby tylko nie ranić dumy swojego męża,
> > niezdolnego samodzielnie zarobić na jej waciki?
> > :-/
>
> Zmarszczki więcej dobrego mówią o człowieku (nawet przedwczesne), niż
> gładkie lico dojrzałej osoby. Z całym szacunkiem dla kosmetyków. Świat
> kobiet nieskażonych samozachwycaniem się jest naprawdę interesujący.

Okłamujesz sam siebie - miss natura z grymasem złości na twarzy nie
sprawia wokół siebie dobrej aury.

> Nie
> taki diabeł straszny, jak go malujesz. Uwierz mi! :DDD

Nie wierzę: patrzę na przedcześnie postarzałe twarze moich byłych
koleżanek nauczycielek: złość, podchody i podkopywanie w pracy,
niewdzięczny zawód sam w sobie - te, które są w moim wieku, wyglądają
na lat 60 najmniej. I człapią do domów, powłocząc nogami, zgaszone,
bez ochoty na cokolwiek. Nie lubię tego widzieć - odwracam głowe, kedy
widzę, jak nauczycielki wychodzą z pracy. Nie lubie widoku kobiet
umęczonych.

>
> >> cofnięcie oznacza przegraną mentalnie
> >> emocjonalnie i po prostu wariactwo z zupełnej alienacji.
> > Cofnięcie? - to powrót, a nie cofnięcie. Wielki come back kobiecej
> > roli dla rodziny i w domu. To właśnie jest słuszne.
> > Praca kobiet jest zbyt kosztowna pod każdym względem - ekonomicznym,
> > społecznym, moralnym.
>
> Więc ten garb zgorzkniałości to z poprzedniego życia? :)

Garb zgorzkniałości widzę na jedynie u Ciebie, skoro nie wyobrażasz
sobie nawet, że to, co piszę o sobie, może być choćby tylko w marnej
części prawdą.
To wiele mówi o Twoich realiach. Jak to się mówi - ślepemu o kolorach
prawię...
Oczywistości o bezsensie pracy zawodowej kobiet, jak każdy światły i
wolny człowiek, wzięłam pod uwagę w moim JEDYNYM życiu i dlatego póki
był czas na zmiany, zmieniłam, co mogłam - NIE PRACUJĘ. Mam swoją
wybraną rolę w życiu do spełnienia, nie narzuconą. Zrobiłam to, bo
życie mam tylko jedno - reinkarnacja to nie moja wiara :->
Może Ty w swoim następnym to wszystko zrozumiesz. Nie będziesz wtedy
musiał szukać wrażeń w tej tam... literaturce, na przykład. Będziesz
mial uniesienia na własność, bezpośrednio. Kiedy żona nie będzie
musiała człapać z codziennie do i pracy, umordowana. Uwierz mi :->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2009-03-05 16:55:29

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 5 Mar, 09:06, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> <i...@g...pl> wrote in message
>
> news:5ee09061-5cd5-493a-9827-bec1cd19b70b@r3g2000vbp
.googlegroups.com...http://weblog.infopraca.pl/2008/
09/mezczyzni-o-tradycyjnych-pogladach...
>
> Bo tak pierwsza rola to m ski instykt, wiadczacy od tym ze mezczyzna jest
> zdrowy,
> ze dobrze dzia aja mu hormony. Zdrowy czlowiek odnosi sukcesy.

Dokładnie. Nieładnie mówiąc - chłop z jajami.

>
> Natomiast taki "mezczyzna partnerski" to ktos kto dal si ponie modzie,
> lub tez gadaniu jajog owych a nie meskiemu instynktowi.
> Czlowiek ktory zdanie innych ceni ponad swoje.
> On sam nie jest zorientowany o
> co chodzi w zyciu, chce zeby kierowali nim inni (kobieta).
> Taki mezczyzna zarabia mniej.
>
> -------------------------
> "
> No, to pisa am, e "kobieta pracuj ca" to przeniesienie na kobiet
> cz ci m skich obowi zk w utrzymania rodziny. I jeszcze si do tego
> ekstrateori o r wnouprawnieniu kobiet dorabia, ba - same dorabiaj ! -
> w przeno ni i dos ownie...
> "
>
> bo to cwani mezczyzni wymyslili feminizm i wcisneli to kobiecie jako
> "nowoczesne".
>
> ------------------------
> Ciekawy temat:
> Dlaczego kobiety chca d biur? Tam jest szef ktoremu sa podlegle i tam czuje
> sie bezpieczne i
> "na swoim miejscu" kiedy wykonuja polecenia. Domowy "partner" jest mia ki,
> nieokreslony
> i one nie czuj si tam dobrze.
>
> Pozdr,
> Duch

Miód na moje serce, że to piszesz :-)
Są jeszcze męscy mężczyźni na tym świecie, którzy rozumieją, o co w
tym wszystkim biega. Dobrze wiedzieć, że mój men nie jest jedynym na
świecie stuprocentowym egzemplarzem. Inaczej pomyślałabym, że męski
świat zaginął...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2009-03-05 17:19:28

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 5 Mar, 09:10, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> <i...@g...pl> wrote in message
>
> news:712246f2-d6bf-4500-825c-6686bf78d11b@n30g2000vb
a.googlegroups.com...
>
> wyskoczyl z killfile ale skoro juz przeczytalem:
>
> "
> Psycholku - nie masz ani takiego k...a, ani nawet tyle masy mięśniowej
> na chuderlawych żeberkach, aby samemu sobie to, co posiadasz,
> podtrzymać przy oddawaniu moczu, aby spodenek nie zmoczyć, więc o czym
> ty tu...
> "
>
> hehe, celne,
> tez wyobrazam sobie go jako mega-cieniasa, ktory tylko tu na grupie "panem
> jest"

Widziałam jego zdjęcie, więc nie piszę "w cały świat": zapadnięta
klateczka i papierosik w cienkich paluszkach. Wąskie ramionka,
zgarbiony od ciągłego siedzenia przy kompie, zapadło mu się to i owo,
bo mięśnie w zaniku. Cóż tu można sądzić o reszcie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2009-03-05 17:23:40

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 5 Mar, 14:20, "Qrczak" <q...@g...pl> wrote:
> W Usenecie i...@g...pl <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>
>
> > On 4 Mar, 19:13, glob <r...@g...com> wrote:
> >> i...@g...pl napisał(a):
>
> >> ,dzięki czemu miałaś prawo iść do
> >> szkoły ,poznawać ludzi.
> >> Dzięki szkole wyszłaś zawodowo w społeczeństwo.
>
> > Tia. Musisz wiedzieć, że już Jagienka weszła. Bez szkoły. W
> > społeczeństwo.
> > Ta z "Krzyżaków". Który to wiek był? - mogła iść na niedźwiedzia jak
> > mężczyzna, uczyć się walki - czyli wszystkiego tego, co meżczyzna ;-
> > PPP
>
> Ta... następna co wierzy Sienkiewiczowi...
>

Wierzę źródłom, z których on korzystał - vide Biblioteka na Wawelu,
niedostępna dla byle kogo, ale dla mnie i dla Sienkiewicza tak, także
dla wykształconych ludzi, którzy mają brzydki zwyczaj z ciekawości
czytać historyczne źródła, a nawet specjalnie wybierać się po to w
tego typu miejsca :->

Co do nazwisk zaś - choć to inny wątek - warto czasem też do owych
źródeł zajrzeć, wtedy niewielu by się dziwiło ich znaczeniu i
pochodzeniu :->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2009-03-05 17:29:24

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 5 Mar, 14:58, glob <r...@g...com> wrote:
> glob napisał(a):
> Poza tym to 20w. stworzył coś takiego jak prawa dziecka,których wielu
> tradycjonalistów do tej pory nie rozumie.

Prawa dziecka zostały SFORMUŁOWANE, a nie stworzone, i to nie przez
jakiś tam "wiek", ale przez światłych ludzi, co je w naturalny ludzki
(!) sposób uznawali od zarania dziejów, a nie od sztucznej granicy 20
wieku, ale dla dzikiego motłochu musieli je wreszcie na wołowej skórze
spisać i na słupie wywiesić, żeby wreszcie wiedział, co mu wolno, a co
nie wobec swoich własnych i cudzych dzieci.
Więc się nie dziwię, że dla takich jak ty są one niewątpliwym
objawieniem na miarę powstania świata w drodze wielkiego bum.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2009-03-05 17:33:16

Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:8021b50b-dd08-43d3-851d-785d63838ad4@x38g2000yq
j.googlegroups.com...
On 5 Mar, 17:17, glob <r...@g...com> wrote:

> To teraz dziewczynką zabronicie

Można zabronić komuś czegoś przepisami, ustawą, siłą - ale
dziewczynką???

Młody ten głąb albo alien z ereca i polskiej ortografii i gramatyki nie zna.
Jednym słowem - młot (jeżeli płci zawsze odwrotnej - baba).


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 50 ... 55


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Staję się nudna...
CDN...
co mi jest?
Uwaga na donosicieli!!!!!
Do cbneta

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »