http://polityka.onet.pl/artykul.asp?DB=162&ITEM=1120
643&M=RA&MP=1
lub:
http://polityka.onet.pl/162,1120693,1,RA,artykul.htm
l

A'propos tego i owego poszperałem w jakichś dziurach mojego dysku
i wyniuchałem własnego 'gotowca' na dany wyżej temacik:

-----
Bajka o losie
("literatury")
----------------------
Rzekła tak makulatura:
Zwano mnie: "literatura",
(jak mówiła: profesura
lub nauk nomenklatura
także rządu prezesura).
Na mych kartkach z liter skóra,
(nazwa jej: rotograwiura),
palcem po niej nikt nie szura,
już nie dla mnie koniunktura,
bo dziś jestem brzydka, bura,
starych świstków spora góra,
nieciekawa to figura,
drewna zła delegatura,
wszech celuloz denaturat,
papierowych strzępów fura,
karbowana ma struktura,
użyteczna jak cenzura
dla krzyżackiego komtura
schowanego w głąb kaptura.
Długo gniłam gdzieś w komórach,
starych lochach, ciemnych dziurach,
gdzie wrzucili mnie akurat
gdy wylała rzeka Bzura.
Spadła na mnie skrzynia, która
była cała w ostrych wiórach,
i oblała politura,
stłukł mnie grad, (co powstał w chmurach).
Zmiętam łapą w konfiturach,
przejechana przez robura,
obsikana płynem z siura,
pomazana tuszem z pióra.
Bazgrał po mnie Sted Stachura,
(i maszyny klawiatura)
kiedy śpiewał w męskich chórach
znacznych po złych garniturach.
Już nie ślicznam jak matura,
którą w pewnej szkoły murach
(za służenie na dyżurach)
dyrektora dyktatura
'nagrodziła' kawał gbura.
Kiedyś porwał mnie ząb szczura,
podziobała brzydka kura,
rozdeptały nogi knura,
podrapała zła wiewióra,
nawet znam kopyta tura
oraz ślady łap kangura!
Teraz wreszcie dałam nura,
no i spływam w krętych rurach,
lecz nie w wody na Mazurach...
Taka moja żiźń ponura,
stąd ta brzydka awantura,
na nic tu prokuratura,
i sądów asystentura,
bo brukowca ma natura,
i nie żadna to kultura,
równie dobram jak chałtura,
nędznam jak veto szlachciura
i psia morda z gęby Stuhra,
rodem ze wsi z nazwą "Bzdura".
(troszkę tego wyszło... hurra!)
---------
P.S.
(Tu się kończą rymy z "ura"
boć czas wielki jest na 'mórał' :)
"Ktoś mnie z dziwnym brązem zmieszał
(z brudnych majtas, gdzie brąz leżał)
i wywalił wprost do kosza,
teraz stamtąd do was szlocham!"

JeT.

P.S. poczytajcie sobie też:
http://www.google.pl/advanced_group_search?hl=pl
+ wpisać w 'okienko' <<Szukaj wiadomości zawierającej
ID wiadomości >> to:
ah8vsh$don$...@n...tpi.pl
A odpowiedź adwersarza czyli MID:
3...@p...edu.pl
można porównać z... efektami... Jak kto nie widzi wprost,
to m.in.: http://www.naukowcy.republika.pl/strglowna.html

Pawełku Z.: gdzie są twoje "narzędzia", które byłyby w sta-
nie ostrzec przed "szajbą", obojętne, czy pojedynczego pa-
cjenta, czy milionowe społeczności? KAŻDEGO "narzędzia"
jak noża da się użyć 'dla dobra', jak i 'na pohybel'...