| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-28 11:51:34
Temat: Re: ZAGADKA - co zrobila moja dziewczynaf...@p...onet.pl wrote:
> A oglądałeś ostatnią Ally McBeal,
> może ma penisa ;)
rotfl !!! - zajebisty teks - heheh
--
# Damian *dEiMoS* Kołkowski # mailto:d...@c...pl #
## http://deimos.civ.pl # iCQ:59367544 # GG:88988 ##
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-10-28 12:12:46
Temat: Re: ZAGADKA - co zrobila moja dziewczyna"płk Molibden" <m...@m...gov.pl> wrote in message
news:9rgpat$ioj$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "tomek" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:9rf5hd$8l8$1@news.tpi.pl...
> > Ostatnimi czasy rozmawiajac z dziewczyna dowiedzialem sie ze jest pewna
> > sprawa o ktorej mi nie powie bo moge ja przez to zostawic ( nie chodz o
to
> > ze ma innego faceta, kochanika itp.)
> > wczoraj dzowiedzialem sie kilka nowych faktow o tej sprawie
>
>
> Powiedz gadowi ze jak nie powie o co chodzi to "tam" sa drzwi.
>
> Jak nie powie, to znaczy ze ma cie w dupencji i musisz ja pogonic.
Dla mnie przede wszystkim bezmyślne i nieumyślnie(?) bardzo szkodliwe jest
mówienie facetowi o całej otoczce sprawy (że wiedzą rodzice, przyjaciel i
psiapsiułki, że trzy miesiące, że będzie to miało taki a taki wpływ etc.)
bez mówienia o samej sprawie. Chłopak się nakręca, myśli o tym, zużywa
energię na jałowe domysły. Tak rodzą się upiory niepewności.
Nie posunąłbym się do twierdzenia, że to typowe dla kobiet, ale nie mogę
powiedzieć, że nie spotykałem się z takim podejściem u znanych mi kobiet.
Mówienie o czymś bez powiedzenia do końca zamiast niemówienia nic, jeśli to
miałaby być aż tak piorunująca wieść.
Dobrze, że chociaż nie domaga się od niego domyślenia się samemu,
wybaczenia/zrozumienia i nienawiązywania nigdy do sprawy (a może jednak?).
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-28 12:54:17
Temat: Re: ZAGADKA - co zrobila moja dziewczynaW poscie [<3...@a...pl>], Astec SA (b...@a...pl)
napisal(a) ...
> > TOLERANCJA to podstawa stałych związków - NIE SEKS!!!
>
> Zaklinanienie rzeczywistości, czyli: BZDURA!
> Stały - udany - związek bez seksu nie jest możliwy, a takich
> bez tolerowania wad całe multum. :(
>
Mylisz zwiazki ze wspolnotami interesow.
--
<<< Karol Zet. - Wroclaw
<<< Priva tylko dla zaufanych
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-28 13:41:15
Temat: Re: ZAGADKA - co zrobila moja dziewczynadEiMoS wrote:
> Ja pier* koleś! Czy Ty jesteś głupi?!
> Pytam poważnie - idiota czy masz problemy ze zrozumieniem tekstu?
> Czy ja powiedziałem że _związki mają byc bez seksu_???
> Przecież zasugerowałem tylko, że to nie jest najważniejsze, że liczy się
> tolerancja i zaufanie drugiej osobie; koleś, co będziesz miał z seksu po
> 70-tce..? - hehe
Na razie to Ty najwyraźniej nie rozumiesz tego co ktoś pisze to raz.
Dwa powtórzę: seks jest NAJWAŻNIEJSZY Ba! Jest WARUNKIEM KONIECZNYM
jest udany seks dla trwałości związku. A ta Twoja tolerancja, zaufanie
i inne tego typu pierdu może w ogóle nie występować w związku a mimo
to będzie on trwały. Bez seksu - nigdy.
zdrówka
Arek
--
http://www.elita.pl/arek/minifaq_grupy_plsocseks.htm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-28 14:18:57
Temat: Re: ZAGADKA - co zrobila moja dziewczynaIn pl.sci.psychologia Astec SA <b...@a...pl> wrote:
>> TOLERANCJA to podstawa stałych związków - NIE SEKS!!!
> Zaklinanienie rzeczywistości, czyli: BZDURA!
> Stały - udany - związek bez seksu nie jest możliwy, a takich
> bez tolerowania wad całe multum. :(
Ja pier* koleś! Czy Ty jesteś głupi?!
Pytam poważnie - idiota czy masz problemy ze zrozumieniem tekstu?
Czy ja powiedziałem że _związki mają byc bez seksu_???
Przecież zasugerowałem tylko, że to nie jest najważniejsze, że liczy się
tolerancja i zaufanie drugiej osobie; koleś, co będziesz miał z seksu po
70-tce..? - hehe
--
# Damian *dEiMoS* Kołkowski # mailto:d...@c...pl #
## http://deimos.civ.pl # iCQ:59367544 # GG:88988 ##
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-28 14:49:53
Temat: Re: ZAGADKA - co zrobila moja dziewczyna
Użytkownik dEiMoS
> > A oglądałeś ostatnią Ally McBeal,
> > może ma penisa ;)
> rotfl !!! - zajebisty teks - heheh
dokładnie:)))
wuemka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-28 14:51:07
Temat: Re: ZAGADKA - co zrobila moja dziewczynaMoże lepiej nie wiedzieć?
wuemka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-28 15:55:15
Temat: Re: ZAGADKA - co zrobila moja dziewczynahehe Arek, twoje reakcje sa strasznie latwe do przewidzenia... jak w
amerykanskich filmach :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-28 16:11:45
Temat: Re: ZAGADKA - co zrobila moja dziewczyna> Dwa powtórzę: seks jest NAJWAŻNIEJSZY Ba! Jest WARUNKIEM KONIECZNYM
ROTFLMAO. Sperma w miejscu, gdzie powinien być mózg.
--
||| | ||||||| ||| || | ||||||| ||| | |||||| | | || || ||||||
RADZIU GG# 1488763
f...@...pl www.freeman.z.pl
_____________________________
PROSTY SŁOWNIK POLSKO - ANGIELSKI:
Zakopane -- The Dug - Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-28 17:05:17
Temat: Re: ZAGADKA - co zrobila moja dziewczyna> Na razie to Ty najwyraźniej nie rozumiesz tego co ktoś pisze to raz.
> Dwa powtórzę: seks jest NAJWAŻNIEJSZY Ba! Jest WARUNKIEM KONIECZNYM
> jest udany seks dla trwałości związku. A ta Twoja tolerancja, zaufanie
> i inne tego typu pierdu może w ogóle nie występować w związku a mimo
> to będzie on trwały. Bez seksu - nigdy.
_Prosty_ człowieku. (tego ostatniego to nie jestem pewien).
Związek to nie jest jak się ludzie regularnie bzykają.
Związek jest, jak nazwa wskazuje, jak się ludzie _wiążą_. I to nie kablem,
prostaku.
Związek jest jak sobie ufają, potrzebują się, itd. Coś oddają sobie z siebie
nawzajem.
Ale tego nigdy nie zrozumiesz, boś za prosty na to.
I dlatego jesteś sam.
Eamonn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |