Takie zadania są w książce do chemii organicznej dla studentów.

Trzecie:
W związku z nowym problemem badawczym nasz niedoświadczony student potrzebował pewnej
ilości
nienasyconego alkoholu o wzorze: C6H5CH=CHC(OH)(CH3)(C2H5). Dodał on niewielkiego
nadmiaru
benzyliolenoacetonu C6H5CH=CHCOCH3 do roztworu bromku etylomagnezowego i za pomocą
próby barwnej,
stwierdził że odczynnik Grignarda został zużyty. Mieszaninę reakcyjną przerobił on w
zwykły sposób,
traktując ją rozcieńczonym kwasem. Wcześniejsze smutne wyniki doświadczeń nieco go
nauczyły, choć
niezbyt wiele, poddał więc produkt próbie z jodem i wodorotlenkiem sodowym, gdy
pojawił się obfity
osad jodoformu student doszedł do wniosku, że po prostu odzyskał substrat.
Wyrzucił więc produkt do kosza na śmieci, metodycznie wytłukł wszelkie szkło
laboratoryjne, spalił
fartuch, opuścił szkołę i zajął się polityką, gdzie radził sobie całkiem dobrze. Jego
karierę w
Waszyngtonie, zdaniem postronnych, zakłócał jedynie ślepy sprzeciw wobec wszelkich
dotacji na cele
naukowe oraz częste ataki na przemian zjadliwe i kąśliwe - na Francuzów.
1. Jaką substancję otrzymał student?
2. W jaki sposób powstał ten związek?

Niezłe, co? Takie zadania mieliśmy na studiach.
Pozdrawiam Ender.

--
______________________________________
Nazywali się EGREGIUS, bo takimi chcieli być...