Na zachodzie jest powszechna dyskusja na temat mordów religijnych obecnych i
przeszłych, bo też kiedyś jak i obecnie na świecie najwięcej wojen jest na tle
religijnym, tylko w polsce ten temat to tabu.
Tak więc cytat:
Armii krzyżowców towarzyszyli biskupi, którzy błogosławli popełniane przez rycerzy
zbrodnie. Pokonanym muzułmanom chrześcijańscy rycerze obcinali głowy, zatrzymywane
jako trofea wojenne.
Podczas oblężenia Nikei, Antiohii i Tyru, krzyżowcy, przy użyciu katapult, miotali
zdobyczne głowy przez mury obronne, chcąc w ten sposób obniżyć morale obrońców tych
miast. Po zwycieskiej bitwie w okolicy Antiohii frankijscy rycerze powrócili do
swojego obozu z pięciuset głowami swoich wrogów. Trzysta spośród nich zatknięto na
pale ustawionych w pobliżu murów obronnych, co miało się przyczynić do jeszcze
większego udręczenia obrońców miasta.
Jeden z duchownych kronikarzy z tej wyprawy odnotował, iż obecny wśród krzyżowców
biskup nazwał nadziane na pal głowy RADOSNYM SPEKTAKLEM DLA POBOŻNEGO LUDU.
Pozostałych dwieście głów wystrzelono katapultami do obleganej Antiohii.
W rewanżu muzułmańscy obrońcy miasta, obcieli głowy swoim chrześcijańskim sąsiadom i
wystrzeliwali je na zewnątrz murów obronnych, w tyleż koszmarnej co groteskowej
wymianie ognia.