« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-11-06 12:29:20
Temat: Re: Zaufanie w zwiazku.
> Moje wymądrzanie się jest oczywioście teoretyczne. Sam przeżyłem spory
> kawałek swego życia, robiąc zupełnie odwrotnie.
> Ale jak powiedział pewien xiądz: "Nie czyńcie jako ja czynię, ale czyńcie
> jako wam mówię, byście czynili".
>
>
> --
> Brian
>
I "żyjcie tak, żeby nikt przez was nie płakał."
E-Milka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-11-06 13:27:22
Temat: Re: Zaufanie w zwiazku.Adrianie,
nie zniszcz tego co jest miedzy wami dobre i fajne, tylko dlatego, ze teraz ci
ciezko. Zdaje sobie sprawe, ze trudno jest zyc z kims, kto boi sie zaufac. Ale
sprobuj ja zrozumiec - ta dziewczyna sie meczy. Kiedy rozwala sie rodzina, to
tak jakby caly swiat sie walil. Jak ona moze tak od razu zaufac tobie, skoro
jej wlasny ojciec (tan pierwszy mezczyzna) ja zawiodl? Postaraj sie byc przy
niej, zapracuj na jej zaufanie. Ja wiem, ze to nie jest latwe, moze nawet nie
jest przyjemne. Ale to co latwo przychodzi jest na ogol malo warte. Zastanow
sie, czy jest o co walczyc. Jesli dojdziesz do wniosku, ze tak, to nie poddawaj
sie. Ona bardzo cie teraz potrzebuje.
Pozdro Zaba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-07 07:09:12
Temat: Re: Zaufanie w zwiazku.
Użytkownik E-Milka <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3a06a31a$...@n...vogel.pl...
TRABUL wrote:
> > Z ksiezyca sie urwales ? - kobieta jest albo twoja, albo nie. Zadne
> > udowadniania , ani cierpliwosc nic tu nie pomoga !!! Co najwyzej naraza
> > goscia na stresy i wieczne zabieganie o kawalek cialka.
> >
> > TRABUL
>
> Czy wszystkie kobiety traktujesz jako kawałek ciałka?
> Jeżeli, jak można wyczytać z Tojej wypowiedzi, nic dla ciebie nie znaczą
> kobiety, to mnie też zignorujesz?
> a swoją drogą to Brian ma całkowitą rację.
Taaak !!! - z Twojego punktu wiedzenia pewnie tak, ale ze swojego raczej nie
!!! - tylko jeszcze o tym nie wie, badz nie chce wiedziec.
Temat cialka wychodzi wtedy miedzy ludzi, jezeli nie jest to zwiazek taki
jak trzeba. Jezeli uczucie nie jest powierzchowne, jezeli dwoje ludzi czuje
sie w zwiazku WOLNYMI to nie ma tematu !!! We wszystkich innych przypadkach,
kazda strona czegosc oczekuje i ma pretesje, a wynika to z prostego faktu
braku tego czegos. I zadna praca nad zwiazkiem nic tu nie pomoze, bo albo
jest to cos miedzy ludzmi, albo nie ma, i tyle.
TRABUL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-08 20:46:36
Temat: Re: Zaufanie w zwiazku.
Użytkownik "E-Milka" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3a06a31a$1@news.vogel.pl...
> a swoją drogą to Brian ma całkowitą rację.
> E-Milka
>
I to właśnie lubię.
Swoją drogą, to gdybyście chcieli mi napisać jakiś komplement, to nie
kepujcie się :o)
--
Brian
b...@e...pl
#Life is the bitch and then you die#
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-20 13:33:37
Temat: Re: Zaufanie w zwiazku.
A jak ona ten brak zaufania okazuje ?
Czy chodzi Ci o jej zapewnienie słowne ?
Pozdrawiam, Tiomi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |