Złamany bark - prosze o pomoc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2005-10-26 09:07:08

Temat: Złamany bark - prosze o pomoc
Od: "uciu" <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Prosze o pomoc w takiej sprawie.

Znajoma się wywróciła na chodniku. Pojechalem z nią na pogotowie i okazało
się że lewy bark jest złamany. Niestety choruje ona na serce i nadciśnienie
i lekaze odmówili zalozenia gipsu. Przepisali tylko chustę trójkątną i
ketanol. Czy to aby dobry pomysł???

Ów znajoma teraz od 4 dni nie śpi a jak uda jej się przysnąć to tylko na
siedząco i na bardzo krótko gdyż jak zaśnie od raazu budzi się z bólu jak
delikatnie ręką ruszy.

Nie ma na to sposobu by usztywnić ten bark??

--
Pozdrawiam
uciu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-10-26 17:51:16

Temat: Re: Złamany bark - prosze o pomoc
Od: deberg <"deberg[nospam]"@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Za mało danych, u osób starszych przy złamaniach szyjki kości ramiennej
rzeczywiście często odstępuje sie od zakładania gipsu i leczy sie na
temblaku, w takich przypadkach jednak pacjent wymaga zwykle sporo
środków przeciwbólowych w pierwszych dniach. Ale jak napisałem - za mało
danych, żeby coś mądrego napisać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-10-26 18:34:22

Temat: Re: Złamany bark - prosze o pomoc
Od: "uciu" <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przede wszystkim dziękuję za informację!

Napisz o jakie dane Ci chodzi.

Jeżeli o wiek to jest to 73letnia osoba i strasznie się męczy z bólu (je po
4 ketanole dziennie)

--
Pozdrawiam
uciu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-10-26 18:56:29

Temat: Re: Złamany bark - prosze o pomoc
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "uciu" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
news:djnh04$nik$1@news.onet.pl...
>
> Znajoma się wywróciła na chodniku. Pojechalem z nią na pogotowie i
okazało
> się że lewy bark jest złamany. Niestety choruje ona na serce i
nadciśnienie
> i lekaze odmówili zalozenia gipsu. Przepisali tylko chustę trójkątną i
> ketanol. Czy to aby dobry pomysł???
>
> Ów znajoma teraz od 4 dni nie śpi a jak uda jej się przysnąć to tylko
na
> siedząco i na bardzo krótko gdyż jak zaśnie od raazu budzi się z bólu
jak
> delikatnie ręką ruszy.

rozumiem, ze mowisz o zlamaniu lewego obojczyka...
proponuje wiec orteze. nawet na wlasny koszt.

> Nie ma na to sposobu by usztywnić ten bark??

usztywnienie to proces nieodwracalny, wiec lepiej uzyc terminu:
"unieruchomienie".
obecnie bark jest jedynie stabilizowany.

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-10-26 18:59:32

Temat: Re: Złamany bark - prosze o pomoc
Od: "uciu" <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> rozumiem, ze mowisz o zlamaniu lewego obojczyka...
> proponuje wiec orteze. nawet na wlasny koszt.

gdzie, jaką i za ile można kupić taką ortezę? Patrzałem na googlach ale ceny
różne, samych ortez też jest mnóstwo

Dziękuję za info

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-10-26 19:10:36

Temat: Re: Złamany bark - prosze o pomoc
Od: "uciu" <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> rozumiem, ze mowisz o zlamaniu lewego obojczyka...
>> proponuje wiec orteze. nawet na wlasny koszt.

czy to chodzi o coś takiego? http://glinki.com/?l=2vzgr5

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-10-26 19:14:46

Temat: Re: Złamany bark - prosze o pomoc
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "uciu" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
news:djojn0$3pr$1@news.onet.pl...
>
> > rozumiem, ze mowisz o zlamaniu lewego obojczyka...
> > proponuje wiec orteze. nawet na wlasny koszt.
>
> gdzie, jaką i za ile można kupić taką ortezę? Patrzałem na googlach
ale ceny
> różne, samych ortez też jest mnóstwo

nieztety nie zajmuje sie dystrybucja czegokolwiek :-(
rozumiem, ze mowimy o obojczyku, wiec zwroc uwage na ortezy osemkowe
(vide pajaczek dla dzieci)
zatem guglajcie, az znajdziecie :-)

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-10-26 19:16:13

Temat: Re: Złamany bark - prosze o pomoc
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "uciu" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
news:djokbo$6ag$1@news.onet.pl...
>
> >> rozumiem, ze mowisz o zlamaniu lewego obojczyka...
> >> proponuje wiec orteze. nawet na wlasny koszt.
>
> czy to chodzi o coś takiego? http://glinki.com/?l=2vzgr5

tez moze byc

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-10-26 20:13:17

Temat: Re: Złamany bark - prosze o pomoc
Od: deberg <"deberg[nospam]"@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Myślę, że bez rozpoznania to daleko nie zajedziemy :)
Ósemka u osoby >70 letniej? - tego sie raczej nie stosuje.
Chustę trójkątną lepiej rzeczywiście zamienić na tę ortezę z linka.
Ból powinien powoli już ustępować ale zasada nr 1- jeśli ból sie nie
zmniejsza lub się nasila konieczna wizyta u lekarza.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-10-26 21:29:30

Temat: Re: Złamany bark - prosze o pomoc
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "deberg" <"deberg[nospam]"@o2.pl> napisał w wiadomości
news:djoo2q$6q9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Myślę, że bez rozpoznania to daleko nie zajedziemy :)
> Ósemka u osoby >70 letniej? - tego sie raczej nie stosuje.

o osemce pisalem w odnodze tego topicu, w ktorej nie bylo mowy o wieku

> Chustę trójkątną lepiej rzeczywiście zamienić na tę ortezę z linka.
> Ból powinien powoli już ustępować ale zasada nr 1- jeśli ból sie nie
> zmniejsza lub się nasila konieczna wizyta u lekarza.

a co do zalecen bez rozpoznania - popieram calkowicie :)

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)