| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2007-08-06 17:44:47
Temat: Re: a jak wy myślicie?Sky napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:f9714i$p0h$4@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>Sky napisał(a):
>>
>>>Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
>>
>>
>>>>OK, poczekamy, zobaczymy - przeżyję i ten szok :-)
>>>
>>>Przeżyć przeżyjesz -ale osiwieć [od czekania] może ci przyjdzie ;P
>>>
>>
>>Nie przeceniaj tak mojej ciekawości :-DDDDD
>>Wytrzymam ;-P
>
>
> To nie kwestia ciekawości-ale upływu czasu.
> Zresztą czemu masz nie wytrzymać?! ;P
>
To zabrzmiało obiecująco :-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2007-08-06 18:41:49
Temat: Re: a jak wy myślicie?
Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f97mo8$gri$4@atlantis.news.tpi.pl...
> >>>>OK, poczekamy, zobaczymy - przeżyję i ten szok :-)
> >>>
> >>>Przeżyć przeżyjesz -ale osiwieć [od czekania] może ci przyjdzie ;P
> >>>
> >>Nie przeceniaj tak mojej ciekawości :-DDDDD
> >>Wytrzymam ;-P
> >
> > To nie kwestia ciekawości-ale upływu czasu.
> > Zresztą czemu masz nie wytrzymać?! ;P
> >
> To zabrzmiało obiecująco :-)))
że wreszcie zsiwiejesz? ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2007-08-06 21:28:22
Temat: Re: a jak wy myślicie?Nie mogę na przykład zwyczajnie wyobrazić sobie, że zasypiam i zasnąć,
tylko musze powiedzieć: 'no to teraz zasypiam'. A przecież, aby
zasnąć, musze właśnie oczyścić umysł z myśli. A więc mówię do siebie w
myślach: 'oczyszczam umysł'. Na tym etapie w zasadzie mogę jeszcze
zrobić to bez wyrażania myśli słowami. Po prostu przestaje myśleć, ale
i tak zazwyczaj musze powiedzieć do siebie choćby krótkie 'nie myśl',
żeby wyznaczyć moment nie myślenia.. I kiedy umysł jest już czysty,
wyłania się gdzieś z mej głębi dumna myśl, że oto oczyściłem umysł i
jestem zmuszony powiedzieć: 'oczyściłem umysł' - i wtedy umysł zostaje
zmącony. Paradoksalnie, gdybym po oczyszczeniu umysłu nie wyraził tego
słowami, myśl, że oczyściłem umysł nie zaistniałaby. Byt bowiem moim
myślom nadają właśnie me słowa.
Jak ktoś ma ochotę, niech to skomentuje. Tematu nie wyczerpałem, ale
bez pomocy chyba go nie pociągnę.
Myślisz, że da sie nie myśleć? :)
Ja nawet jak myślę że nie myśle to i tak myśle o tym że nie myśle - i mimo
że widzę to jako czarność i nicośc to i tak wiem że o tym myślę....
:-)
--
Pozdrawiam
Vicky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2007-08-06 23:13:13
Temat: Re: a jak wy myślicie?
"Vicky" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:f983q2$djl$1@news2.task.gda.pl...
> Myślisz, że da sie nie myśleć? :)
> Ja nawet jak myślę że nie myśle to i tak myśle o tym że nie myśle - i mimo
> że widzę to jako czarność i nicośc to i tak wiem że o tym myślę....
Mi wystarczy przyłożyć głowę do poduszki lub oprzeć się w stabilnej pozycji
i fru...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2007-08-07 05:52:17
Temat: Re: a jak wy myślicie?>> Myślisz, że da sie nie myśleć? :)
>> Ja nawet jak myślę że nie myśle to i tak myśle o tym że nie myśle - i
>> mimo
>> że widzę to jako czarność i nicośc to i tak wiem że o tym myślę....
>
> Mi wystarczy przyłożyć głowę do poduszki lub oprzeć się w stabilnej
> pozycji
> i fru...
Fru?
Odlocik? ;->
Pozdrawiam
Vicky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2007-08-07 05:57:43
Temat: Re: a jak wy myślicie?
"Vicky" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:f991b2$euv$1@news2.task.gda.pl...
> >> Myślisz, że da sie nie myśleć? :)
> >> Ja nawet jak myślę że nie myśle to i tak myśle o tym że nie myśle - i
> >> mimo
> >> że widzę to jako czarność i nicośc to i tak wiem że o tym myślę....
> >
> > Mi wystarczy przyłożyć głowę do poduszki lub oprzeć się w stabilnej
> > pozycji
> > i fru...
>
> Fru?
> Odlocik? ;->
>
> Pozdrawiam
> Vicky
Póki co, na skrzydłach Morfeusza, na Thanatosa przydzie czas...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2007-08-12 17:46:59
Temat: Re: a jak wy myślicie?Dnia 03.08.2007 uookie <u...@g...com> napisał/a:
> Też tak pewnie macie, że coś was zaciekawi; taka zagadka, która was
> nurtuje, ale tylko przez chwile, w danym momencie, gdy was dotyka. Gdy
> po chwili coś innego odwróci waszą uwagę, zapominacie o zagadce aż do
> momentu, kiedy znowu was dotknie.
> (...)
Przestań wreszcie palić...
--
Relpp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |