| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-01 15:06:02
Temat: Re: a propos frytek (OT)
>
>
>Ja też matka, i kartoflane zawijaski kupuję i dzieciakom czasem daję.
>Uwielbiają!
>A jakby stosować przez całe życie zasadę że "po co cholere kombinować -
>ziemniak to ziemniak", to po co komu nasza grupa?
>Wszystko razem do gara wrzucić i ugotowac. Jajko to jajko. Marchewka to
>marchewka.
>A po co komu jakies przepisy?
>AniaK
>
>
no tak, ale czy je sama robisz czy one sa zza Slupia?
Krysia
P.S. Numer 2. u mnie to puree z cebulka i serem zoltym
zapieczone.
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-02-01 15:07:29
Temat: Re: a propos frytek (OT)
Użytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisał w wiadomości
news:a3e7mg$6ng$02$1@news.t-online.com...
Kasia dzieci? Ja przypadkiem mam, a i inne rodzice sie
> wypowiedza, jak trudno czasami takiemu trzy lub wiecej latkowi dogodzic. A
> tak zrobi tata "szyszki" na brazowo, chrupiace, do tego "rybki" z ryby do
> tego surowke z paprykowych "motylkow" i pomidorowych serduszek i spokoj w
> rodzinie panuje. Czasami tata robi slone bezy z kartofli tez "bronzone i
> krupionce". Ja osobiscie wole kartofle w mundurkach z kwasnym mlekiem ale
> czasami wyciagam z zamrazarki roze ziemniaczane i w 15 min. mam cos do
> miecha czy ryby. Ale zeby za to zaraza od idiotow wyzywac?! Gniewam sie na
> Ciebie, wiesz?!
>
> Irek
masz racje!!! Jak tylko wyslalam ten post , uswiadomilam sobie, ze przeciez
dzieci wuielbiaja takie rzeczy!!! Wybacz mi ok:-)??? Ja nie mam dzieci.
Zreszta nie wyzywam:-) No juz, nie zlosc sie:-)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-01 15:12:33
Temat: Re: a propos frytek (OT)
Użytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisał w wiadomości
news:a3e9d9$qgh$04$1@news.t-online.com...
> Tez matka?!!!
jeszcze nie :-) , ale za to fantazją :-)
ewelina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-01 15:20:57
Temat: Re: a propos frytek (OT)Katarzyna Nowak <k...@p...wp.pl> wrote:
> Przeczytalam posta o frytkaxch w mcdonaldzie i mi esie przypomnialo jaki
> idiotyzm widzialam w sklepie. Myslalam ze to male zamrozone bezy
> (ciasteczka) a to frytki w takim ksztalcie! Dla mnie to jakis idiotyczny
> pomysl!
> K
> To moze frytki w ksztalcie kwaitow? Albo slonikow?
To co widzialas, to prawdopodobnie mrozone pommes dauphine, ziemniaki
dauphine, czyli kuleczki z puree ziemnaiczanego zmieszanego z ciastem
ptysiowym, smazone w glebokim tluszczu. Klasyczny i bardzo wytworny
sposob podania ziemniakow do pieczeni czy steku, takze do dziczyzny.
Wielokrotnie tu o nich sobie dyskutowalismy.
Wladyslaw
--
Wladyslaw Los
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-01 15:34:16
Temat: Re: a propos frytek (OT)
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@t...com.pl> napisał w wiadomości
news:1f6xosb.vp56u11290pruN%wlos@tele.com.pl...
> To co widzialas, to prawdopodobnie mrozone pommes dauphine, ziemniaki
> dauphine, czyli kuleczki z puree ziemnaiczanego zmieszanego z ciastem
> ptysiowym, smazone w glebokim tluszczu. Klasyczny i bardzo wytworny
> sposob podania ziemniakow do pieczeni czy steku, takze do dziczyzny.
> Wielokrotnie tu o nich sobie dyskutowalismy.
>
> Wladyslaw
o ja nieszczesna!!!! To ja pedze po nie!!! uwielbiam dauphine:-) W takim
razie to ja jestem idiotka:-)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-01 15:37:08
Temat: Re: a propos frytek (OT)
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:mkbl5u0m5h8gjt8jdu6u7ofeu23pcsqhiu@4ax.com...
>
> >
> >
> >
> no tak, ale czy je sama robisz czy one sa zza Slupia?
NO OCZYWISCIE ze zza!
> Krysia
Ania
> P.S. Numer 2. u mnie to puree z cebulka i serem zoltym
> zapieczone.
> K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-01 15:39:23
Temat: Re: a propos frytek (OT)
Użytkownik "Katarzyna Nowak" <k...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:3c5aae81@news.vogel.pl...
>
> > Alez ja nie to mialam na mysli!!!! sama uwielbiam ziemniaki!! Tylko
jakos
> mnie to zaskoczylo:-) Mzoe dlategoz e nie mam dzieci, a przeciez takie
> zabawne frytki robi sie w;asnie dla dzieci, prawda?
> Kaska
>
Pewnie tak, bo to one mnie potem namawiają żeby znów kupic "kręciołki"...
A raz uraczyłam nimi gości, na przyjęciu komunijnym. I też byli zachwyceni,
myśleli biedactwa że ja sama tak ukręciłam te kartofelki ...;-)
Pozdrawiam
AniaK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-01 15:40:09
Temat: Re: a propos frytek (OT)No niekoniecznie dla dzieci - ja na przyklad tez lubie jak mi cos na talerzu
ladnie lub wrecz zabawnie wyglada....
_________________________________________ Artur Nowacki ICQ#:82071542
Current ICQ status: SMS: (Send an SMS message to my ICQ): +278314282071542
More ways to contact me: http://wwp.icq.com/82071542
_________________________________________
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-01 15:49:46
Temat: Re: a propos frytek (OT), do ArturaJa tez lubie jak ladnie wyglada na talerzu. Ale to mi sie, nie wiedziec
czemu, skojarzylo z takim obiadem ktory podawali w komunie w restauracjach:
typu kotlet i jako przybranie i ozdobka np rzodkiewka w ksztalcie rozy...
teraz Ruscy sprzedaja na placah takie przyrzady do wycinania tych rzodkiewek
i innych... pewno mam jakis uraz czy co, ale od razu mi sie to kojarzy z
tamtymi rzekomo wykwintymi obiadami...
kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-01 15:53:29
Temat: Re: a propos frytek (OT)
>> krupionce". Ja osobiscie wole kartofle w mundurkach z kwasnym mlekiem ale
>> czasami wyciagam z zamrazarki roze ziemniaczane i w 15 min. mam cos do
>> miecha czy ryby. Ale zeby za to zaraza od idiotow wyzywac?! Gniewam sie na
>> Ciebie, wiesz?!
>>
>> Irek
>masz racje!!! Jak tylko wyslalam ten post , uswiadomilam sobie, ze przeciez
>dzieci wuielbiaja takie rzeczy!!! Wybacz mi ok:-)??? Ja nie mam dzieci.
>Zreszta nie wyzywam:-) No juz, nie zlosc sie:-)
>Kaska
>
oj uwazaaj..wiesz, jak on w furie wpadnie, to lepiej robic
wymyslny pad...on na pewno zwyrodnialy hrabia Z, co nie wymawia
"r". Najbardziej uczulony jest na wyzywanie go od zaraz..widac to
jakies genetyczne, po przodkach kasztelanskich
wracam za slup
Krysia
P.S. za to mnie interesuja bezy kartoflane bronzone i krupionce
P.P.S. A propos zdziecinnialego mowienia - moje mlodsze jak
przyjechalismy do Babci pokazalo klase - Babcia postawila pieky
tort bezowy, ale na poczatek dala umordowanej dzidzi kromke
chleba z krakowska sucha...dziecko zezarlo, potem Babcia za tort,
a to male ciagnie Babcie za spodnice i glosem oraz tonem, ktory
bym przypasowana do jakiego cezara ( w stylu - chleba i igrzysk!)
mowi - Babciu - klebi i misi!
synek zas laczyl jez ang i pol w slowie apus ("s" ma ogonek nad
soba , czyli "nie ma apusia") - wiecie co to?
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |