Strona główna Grupy pl.sci.medycyna amigdalina witamina b17

Grupy

Szukaj w grupach

 

amigdalina witamina b17

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-09-15 21:26:00

Temat: amigdalina witamina b17
Od: " Szósty Qu" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Znalazłem wątek dot. witaminy B17 ale nie mogę się do niego dołączyć więc
zakładam ten.
Czasem zdarza mi się zjeść coś co zawiera amigdalinę, zwłaszcza wnętrza
pestek śliwek badź moreli. Z ciekawości, ile należy zjeść, aby nie umrzeć w
mękach wywołanych zatruciem cyjankami, jedną dwie, kilogram może trzy
kilogramy?
Odpowiedź z artykułu z netu: A-Yeon Cho, Kye Sook Yi, Jung-Hyo Rhim, Kyu-Il
Kim, Jae-Young Park, Eun-Hee Keum, Junho Chungand, Sangsuk Oh, "Detection of
Abnormally High Amygdalin Content in Food by an Enzyme Immunoassay", Mol.
Cells, Vol. 21, No. 2, pp. 308-313.
Z lektury wynika, że wnętrza pestek jadalnych różowatych (np. wiśnie,
śliwki, morele, jabłka) mogą zawierać od 23 do 69 mg amigdaliny na 1 g
suchej masy - to ze wstępu, a dawka śmiertelna powodująca śmierć 50%
populacji szczurów (indeks LD50) wynosi 880 mg na 1 kg szczura - to z
podsumowania. Czyli przeliczając na 60 kg wagi człowieka daje to 52,8 g
amigdaliny do spożycia jednorazowo, co daje przy zawartości ok. 70 mg/1g
ilość 750 g suchej masy nasion, którą można przyjąć z 50%
prawdopodobieństwem zgonu (jak zbadano na ww. gryzoniach).
Wnioski powinien wyciągnąć każdy zainteresowany konsument.
Dla porównania LD50 dla etanolu to dla szczura 10,3g/1kg (wg wiki) czyli dla
60 kg człowieka to jest ok. 1,5 l wódki. Oczywiście mechanizm zatrucia jest
inny.
pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-09-16 15:31:00

Temat: Re: amigdalina witamina b17
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 15 Sep 2010 21:26:00 +0000 (UTC), Szósty Qu napisał(a):

> mogą zawierać od 23 do 69 mg amigdaliny na 1 g
> suchej masy

Czy rozumiesz, co to znaczy "suchej masy? - bo chyba jednak nie bardzo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-09-16 20:39:52

Temat: Re: amigdalina witamina b17
Od: " Szósty Qu" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):

> Dnia Wed, 15 Sep 2010 21:26:00 +0000 (UTC), Szósty Qu napisał(a):
>
> > mogą zawierać od 23 do 69 mg amigdaliny na 1 g
> > suchej masy
>
> Czy rozumiesz, co to znaczy "suchej masy? - bo chyba jednak nie bardzo.
>

Witam
Oczywiście suchej masy "wnętrza pestek jadalnych różowatych", a co to
jest "sucha masa" proponuję wikipedię w kategorii chemia analityczna :).
Uzupełniając, substancja doprowadzona do stanu "suchej masy" jest lżejsza
niż produkt surowy, gdyż jest pozbawiona nadmiaru wody.
pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-09-17 16:09:52

Temat: Re: amigdalina witamina b17
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 16 Sep 2010 20:39:52 +0000 (UTC), Szósty Qu napisał(a):

> Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>
>> Dnia Wed, 15 Sep 2010 21:26:00 +0000 (UTC), Szósty Qu napisał(a):
>>
>>> mogą zawierać od 23 do 69 mg amigdaliny na 1 g
>>> suchej masy
>>
>> Czy rozumiesz, co to znaczy "suchej masy? - bo chyba jednak nie bardzo.
>>
>
> Witam
> Oczywiście suchej masy "wnętrza pestek jadalnych różowatych", a co to
> jest "sucha masa" proponuję wikipedię w kategorii chemia analityczna :).

Ja wiem, co to jest sucha masa.

> Uzupełniając, substancja doprowadzona do stanu "suchej masy" jest lżejsza
> niż produkt surowy, gdyż jest pozbawiona nadmiaru wody.
> pozdrawiam

Czyli jeśli chodzi o rośliny - pozbawiona jakichś 98 procent masy.
I dopiero w tych ok. 2 procentach zawartość czegoś tam wynosi tyle a tyle.
Jednak taki sposób podawania składu produktów w ludziach niezorientowanych
może budzić przerażenie, bo sucha masa dla nich to sprawa pomijalna w
percepcji.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-09-17 20:06:48

Temat: Re: amigdalina witamina b17
Od: " Szósty Qu" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):

> Dnia Thu, 16 Sep 2010 20:39:52 +0000 (UTC), Szósty Qu napisał(a):
>
> > Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
> >
> >> Dnia Wed, 15 Sep 2010 21:26:00 +0000 (UTC), Szósty Qu napisał(a):
> >>
> >>> mogą zawierać od 23 do 69 mg amigdaliny na 1 g
> >>> suchej masy
> >>
> >> Czy rozumiesz, co to znaczy "suchej masy? - bo chyba jednak nie bardzo.
> >>
> >
> > Witam
> > Oczywiście suchej masy "wnętrza pestek jadalnych różowatych", a co to
> > jest "sucha masa" proponuję wikipedię w kategorii chemia analityczna :).
>
> Ja wiem, co to jest sucha masa.
>
> > Uzupełniając, substancja doprowadzona do stanu "suchej masy" jest
lżejsza
> > niż produkt surowy, gdyż jest pozbawiona nadmiaru wody.
> > pozdrawiam
>
> Czyli jeśli chodzi o rośliny - pozbawiona jakichś 98 procent masy.
> I dopiero w tych ok. 2 procentach zawartość czegoś tam wynosi tyle a tyle.
> Jednak taki sposób podawania składu produktów w ludziach niezorientowanych
> może budzić przerażenie, bo sucha masa dla nich to sprawa pomijalna w
> percepcji.
>
Świeże jądra orzechów zawierają znacznie mniej wody niż sałata boćwina czy
arbuz, to jest przecież oczywiste, a ile - kto to wie ;)
Czemu ten watek: chciałem się zorientować czy zjedzenie kilku jader (czyli
tego co znajduje się wewnątrz skorupy nasienia np. śliwki czy moreli stanowi
śmiertelne zagrożenie. Wychodzi że nie. Dopiero relatywnie duże ilości np.
powyżej 0,5 kg jednorazowo może stanowić względne zagrożenie i jest
drugorzędne czy jest to sucha masa czy w produkt świerzy. Przypominam LD50
trąci statystyką: 50 % badanej populacji szczurów ginie po podaniu jej
określonej ilości danej substancji, podkreślam szczurów, a po drugie 50%
przeżywa - cokolwiek to znaczy.
Ważne jest, aby wiedzieć co się je i jakie ilości mogą szkodzić.
A tak dla paddzierżki razgawora.
Przypomina mi się stary dowcip o żołnierzu radzieckim i amerykańskim, którzy
spotykają się na linii rozgraniczającej w momencie zakończenia wojny (a może
gdzie indziej i kiedy indziej), dzielą się uwagami, między innymi
dotyczącymi ilości i jakości pożywienia jakie otrzymują. Amerykanin wymienia
wartość kaloryczną (czy witaminową - nie pamiętam) swojej dziennej porcji,
na to Rosjanin z wysiłkiem przelicza i do siebie: niemożliwe 100 kg kartofli
nikt dziennie nie zje. To a propos jedzenia dziwnych rzech w dużych
ilościach.




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sprawa pilna- co to jest ?
Koncentrator tlenowy - Nysa, opolskie.
leczenie psychozy schizoafektywnej
czy niektóre kości twarzy rosną przez całe życie człowieka?
ciaza a substancje chemiczne

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »