Witam,
lekarz wstepnie zdjagnozowal u mnie androgenizacje po paru badanich ale
jeszcze nie wszytskich, objawy mniej wiecej takie ze od 5 lat mam bolesne
zmiany w piersiach, owlosnie z wszech stron a okres nie trwa dluzej niz 12
godzin. Do tej pory caly czas mialam zazywac mastodynon i troche pomaga,
chodzi o piersi, ale nie bardzo. Teraz lekarz mi powiedzial ze niestety nie
zrobi reszty badan USG jajanikow i rodzaje testosteronu bo wyjezdza na
wakacje a za niego nikt tego nie zrobi bo on dostaje tylko 3 zł za
pacjentkę. no i nie wiem czekac te 2 miesiace? czy nie ma jeszcze czegos co
pomoglo by mi przetrwac ten okres, chodzi mi glonie o bolesnosc w piersiach
, bo czasem boli tak paskudnie ze przesłania mi to caly swiat. Czy po prostu
udac sie do innego lekarza, tylko ze w naszych warunkach to chyba by
zanczylo ze prywatnie??? Jak czytam do czego to moze prowadzic to nie podoba
mi sie to za bardzo ale nie wiem czy czekac spokojnie i niedenerwowac sie ,
czy poprostu probowac cos z tym zrobić u kogos innego???

Pozdrawiam
Kate