« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-01 17:12:16
Temat: artroskopiadzien dobry:)
czy ktos z was mial ten zabieg?
jak tak to chcialbym cos o tym sie dowiedziec:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-03-01 20:22:53
Temat: Re: artroskopia
Użytkownik "carlos" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c1vqs3$cn4$1@news.onet.pl...
> dzien dobry:)
> czy ktos z was mial ten zabieg?
Miał;)
> jak tak to chcialbym cos o tym sie dowiedziec:)
No cóż, ja akurat miałam znieczulenie przewodowe, zastrzyk w pachwinę, potem
kilkakrotne (do skutku)kłucie w pośladek - to była najbardziej nieprzyjemna
część zabiegu......noga po tym drętwieje w charakterystyczny sposób.
Potem robią trzy nakłucia, wprowadzają sprzęt i oglądają wnętrze kolana
(widać to na ekranie). U mnie stwierdzono chondromalację chrząstki rzepki,
więc przy okazji trochę sobie podłubali;)
Dziwne uczucie, to nie jest tak, że kompletnie nic nie czujesz, ale da się
znieść.
Potem malutkie szwy, zakładają coś a la strzykawa (taki drenaż, ścieka tam
sporo krwi, ok. 2 dni).
Artroskopia diagnostyczna to naprawdę nic takiego, jak poleżysz na
ortopedii, to zobaczysz, z jakimi nieszczęściami ludzie tam
przychodzą..........
--
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-03-01 20:32:34
Temat: Re: artroskopia
Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:c2061q$lnd$1@opat.biskupin.wroc.pl...
>
>
> Użytkownik "carlos" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:c1vqs3$cn4$1@news.onet.pl...
> > dzien dobry:)
> > czy ktos z was mial ten zabieg?
>
> Miał;)
>
> > jak tak to chcialbym cos o tym sie dowiedziec:)
>
> No cóż, ja akurat miałam znieczulenie przewodowe, zastrzyk w pachwinę,
potem
> kilkakrotne (do skutku)kłucie w pośladek - to była najbardziej
nieprzyjemna
> część zabiegu......noga po tym drętwieje w charakterystyczny sposób.
> Potem robią trzy nakłucia, wprowadzają sprzęt i oglądają wnętrze kolana
> (widać to na ekranie). U mnie stwierdzono chondromalację chrząstki rzepki,
> więc przy okazji trochę sobie podłubali;)
> Dziwne uczucie, to nie jest tak, że kompletnie nic nie czujesz, ale da się
> znieść.
> Potem malutkie szwy, zakładają coś a la strzykawa (taki drenaż, ścieka tam
> sporo krwi, ok. 2 dni).
> Artroskopia diagnostyczna to naprawdę nic takiego, jak poleżysz na
> ortopedii, to zobaczysz, z jakimi nieszczęściami ludzie tam
> przychodzą..........
>
> --
> Pozdr. Ewa
>
>
dziekuje Ewo za odpowiedz
powiedz jeszcze jaki czas po zabiegu mozna zaczac chodzic
czy boli mocno nozka i ile gdzies zwolnienia z pracy sie dostaje
aha i ile dni w szpitalu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-03-01 20:39:01
Temat: Re: artroskopia
> Artroskopia diagnostyczna to naprawdę nic takiego, jak poleżysz na
> ortopedii, to zobaczysz, z jakimi nieszczęściami ludzie tam
> przychodzą..........
>
> --
> Pozdr. Ewa
>
>
nie watpie:)
dziekuje bardzo za odpowiedz:)
pozdr Tomasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-03-02 08:36:59
Temat: Re: artroskopiaUżytkownik "carlos" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c206jk$bbh$1@news.onet.pl...
> powiedz jeszcze jaki czas po zabiegu mozna zaczac chodzic
Ja już na drugi dzień dostałam kule i zaczęłam się poruszać, zabieg był w
środę, wyszłam w sobotę, choć wiem, że w prywatnych klinikach wychodzi się
chyba po dwóch dniach.
Nie wiem, jak to jest z chodzeniem po zwykłej artroskopii, ja ze względu na
zabieg musiałam śmigać 5 tygodni na kulach, przy zaleceniu zupełnego
odciążenia nogi, przez 4 tygodnie maks.30% stopni zgięcia w
kolanie(przyznam, że było to dość uciążliwe).
Aha, drenaż zdjęto w piątek.
Wypisali mi 60 dni zwolnienia lekarskiego, ale po tygodniu musiałam iść do
pracy, więc nie skorzystałam. Te 60 dni to ze względu na zabieg, myślę, że
po artroskopii diagnostycznej na pewno nie będzie to aż tak długi okres.
Przez pierwszy tydzień miałam sporo płynu wysiękowego w kolanie, więc trochę
bolało, ale głównie przy próbie zgięcia. Potem było już coraz lepiej. Nie
jest to jakiś dramatyczny ból;)
Wszystko zależy od tego, czy podczas artroskopii znajdą coś do naprawy,
teraz trudno powiedzieć, ile czasu spędzisz w szpitalu i na jaki okres
wystawią zwolnienie.
Zdrówka życzę;)
--
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |