Tutaj jest link do artykulu z okladki najnowszej Polityki:
http://polityka.onet.pl/artykul.asp?DB=162&ITEM=1028
132&M=RA

A tutaj bezposrednio "dyskusja" dot. tego artykulu:
http://polityka.onet.pl/forum.html?DB=162&ITEM=10281
32&ptype=watek

Artykul jest o terazniejszosci i przeszlosci chodzenia, zwiazkow, slubu,
etc. Dosyc dlugi, przejrzalem go tylko pobieznie, zahacza np. takie tematy,
ze to kobiety teraz przejmuja inicjatywe w podrywaniu, albo, ze w Warszawie
jest przesilenie samotnych kobiet w wieku 28-35 lat i zycie imprezowe
stolicy jest nimi przesycone, troche o zareczynach, slubach, sypianiu w
podstawowce, roznosci. Aha, albo np. ze w Stanach 50% par powstaje obecnie
dzieki Internetowi.
Niektore tematy byly tutaj walkowane, wiec moze to kogos bedzie interesowac.

W ciagu jednego dnia pojawilo sie ponad 100 komentarzy, 70 dot. jalowego
watku kto bardziej (wiekszosc zrzuca na plec przeciwna) potrzebuje partnera:
kobieta czy mezczyzna, kto bardziej jest samowystarczalny.

Ogolnie: standardowe hasla (np. "niezalezne" kobiety widza sens w byciu z
mezczyzna tylko jesli chodzi o seks i w tym sa niezastapieni) i niewyszukane
odpowiedzi, ale mozna sobie przejrzec.

Moze to kogos zainteresuje.


Pawel