Moi kochani.!

Dziesiec lat temu,po sytuacji stressowej znalazlem sie w szpitalu z arytmia
serca.Wyszedlem z tego po jakims czasie i mialem spokoj przez te wszystkie
lata.No,moze nie calkowity,bo arytmia powtarzala sie raz na pol roku.Ale
teraz od pewnego czasu miewam ja przynajmniej raz na dwa tygodni-wystepuje
rano,po przebudzeniu,dochodzi zadyszka.Trwa to nie dluzej jak dwie trzy
godziny.
Podleczylem rowniez Angina Pectoris.Dolegliwosci wystepuja bardzo
rzadko,najczesciej przy zetknieciu z bardzo chlodnym powietrzem

Ogolnie mam niskie cisnienie( dzisiaj 115/80).Po trzech godzinach wszystko
wraca do normy-tzn rytm sie wyrownuje.Pozostaje tylko slaby puls.(Nigdy nie
jest wiekszy od 60/min).
Zapewniam,ze pojde z tym do lekarza,ale moze tak po znajomosci powie mi
ktos -znawca przedmiotu,co to za przypadlosc?
Dla charakterystyki.Dziesiec lat juz nie pale
nie pije
nie....w ogole jestem chyba do du........a moze nawet nie do tego?
Pozdrawiam,klaniam sie,czekam na odpowiedz
mimo wszystko optymista

rich
duzo zdrowka......!!!!!!!!