babka drozdzowa dla cukrzyka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-03-26 12:01:54

Temat: babka drozdzowa dla cukrzyka
Od: "skrzacik" <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kochani,

chcialabym wiedziec, czy ktos z Was robił już cos takiego?
Czy moge w normalnym przepisie zastapic cukier slodzikiem do pieczenia?
Czy potrzebne sa jeszcze jakies podmiany w ilosciach produktów lub samych
produktow zazwyczaj uzywanych do babki?

skrzacik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-03-26 12:07:59

Temat: Re: babka drozdzowa dla cukrzyka
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "skrzacik" <s...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7po3s$p04$1@news.tpi.pl...
> Kochani,
>
> chcialabym wiedziec, czy ktos z Was robił już cos takiego?
> Czy moge w normalnym przepisie zastapic cukier slodzikiem do pieczenia?
> Czy potrzebne sa jeszcze jakies podmiany w ilosciach produktów lub samych
> produktow zazwyczaj uzywanych do babki?

Zasadniczo to powinnaś umieć poinformować tegoż cukrzyka o zawartości
węglowodanów w babce i to zarówno w cukrze jak i w mące. Cukru do drożdżówki
dużo nie trzeba, bo jak dasz za dużo to wcale nie wyrośnie. Czy drożdże
potrafią rosnąć na słodziku? - tu miałabym wątpliwości.
Reasumując jeśli będzie wiedział, co je, to będzie umiał dostosować do tego
ilość leków (insuliny).
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-26 12:36:44

Temat: Re: babka drozdzowa dla cukrzyka
Od: "skrzacik" <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7ppgt$4qu$1@news.tpi.pl...
> . Czy drożdże
> > potrafią rosnąć na słodziku? - tu miałabym wątpliwości.

> Drozdze to wyrosną zupełnie bez cukru, ciasta na chleb nikt nie słodzi.
Ten
> cukier do ze względów smakowych jest potrzebny, ale tak jak piszesz, moze
> byc go bardzo mało, bo drożdzowe ciasto wcale nie musi być słodkie, no i
> lukrowac grubą wartwą też nie trzeba, wystarczy troszkę cukru pudru dla
> urody ciasta;-)
> pozdrawiam
> Basia

wg mojego przepisu trzeba 10 dag cukru, slodzik jest slodszy niz cukier stad
pytanie.
a babki nigdy nie lukruje bo moj maz tego nie lubi, wiec problem mam z
glowy, opruszyc slodzikiem tez moge, bo on jest sypki tak jak cukier puder .

nic to trzeba sie brac do eksperymentow :))

skrzacik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-26 12:37:25

Temat: Re: babka drozdzowa dla cukrzyka
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

. Czy drożdże
> potrafią rosnąć na słodziku? - tu miałabym wątpliwości.

Drozdze to wyrosną zupełnie bez cukru, ciasta na chleb nikt nie słodzi. Ten
cukier do ze względów smakowych jest potrzebny, ale tak jak piszesz, moze
byc go bardzo mało, bo drożdzowe ciasto wcale nie musi być słodkie, no i
lukrowac grubą wartwą też nie trzeba, wystarczy troszkę cukru pudru dla
urody ciasta;-)

pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-26 12:38:55

Temat: Re: babka drozdzowa dla cukrzyka
Od: "skrzacik" <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:a7poe3$21v$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "skrzacik" <s...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a7po3s$p04$1@news.tpi.pl...
> > Kochani,
> >
> > chcialabym wiedziec, czy ktos z Was robił już cos takiego?
> > Czy moge w normalnym przepisie zastapic cukier slodzikiem do pieczenia?
> > Czy potrzebne sa jeszcze jakies podmiany w ilosciach produktów lub
samych
> > produktow zazwyczaj uzywanych do babki?
>
> Zasadniczo to powinnaś umieć poinformować tegoż cukrzyka o zawartości
> węglowodanów w babce i to zarówno w cukrze jak i w mące. Cukru do
drożdżówki
> dużo nie trzeba, bo jak dasz za dużo to wcale nie wyrośnie. Czy drożdże
> potrafią rosnąć na słodziku? - tu miałabym wątpliwości.
> Reasumując jeśli będzie wiedział, co je, to będzie umiał dostosować do
tego
> ilość leków (insuliny).

na szczescie maz nie musi brac lekow. w wyniku chemioterapii i kuracji
hormonalnej ma podwyzszony cukier we krwi. wiec ma ograniczac slodkie, a
swieta sa tuz, tuz. dowiedzialam sie o tym dzis rano :(
nic to, bedzie trzeba przystapic wieczorkiem do eksperymentow kulinarnych :)

skrzacik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-26 13:14:07

Temat: Re: babka drozdzowa dla cukrzyka
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "skrzacik" <s...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7pq99$aeg$1@news.tpi.pl...
> > Reasumując jeśli będzie wiedział, co je, to będzie umiał dostosować do
> tego
> > ilość leków (insuliny).
>
> na szczescie maz nie musi brac lekow. w wyniku chemioterapii i kuracji
> hormonalnej ma podwyzszony cukier we krwi. wiec ma ograniczac slodkie, a
> swieta sa tuz, tuz. dowiedzialam sie o tym dzis rano :(
> nic to, bedzie trzeba przystapic wieczorkiem do eksperymentow kulinarnych
:)

W takiej sytuacji to raczej moja wypowiedź była troszkę nie na temat...
Szczególnie, że to nowa sytuacja, więc Twój mąż tak naprawdę nic nie wie...
Domniemywałam, że masz zaproszonego kogoś z cukrzycą, ale rzadko u ciebie
bywa i stąd problem...

Dodajesz rodzynki? Rodzynki sa bardzo słodkie i wtedy też można dodać dużo
mniej cukru.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-26 13:23:34

Temat: Re: babka drozdzowa dla cukrzyka
Od: "skrzacik" <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:a7psaa$8tm$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "skrzacik" <s...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a7pq99$aeg$1@news.tpi.pl...
> > > Reasumując jeśli będzie wiedział, co je, to będzie umiał dostosować do
> > tego
> > > ilość leków (insuliny).
> > na szczescie maz nie musi brac lekow. w wyniku chemioterapii i kuracji
> > hormonalnej ma podwyzszony cukier we krwi. wiec ma ograniczac slodkie, a
> > swieta sa tuz, tuz. dowiedzialam sie o tym dzis rano :(
> > nic to, bedzie trzeba przystapic wieczorkiem do eksperymentow
kulinarnych
> :)
> W takiej sytuacji to raczej moja wypowiedź była troszkę nie na temat...
> Szczególnie, że to nowa sytuacja, więc Twój mąż tak naprawdę nic nie
wie...

ach, to moja wina, bo pisalam z rozpedu, zupelnie tak jakby dla wszystkich
bylo olczywiste o co mi chodzi - wybacz mi.

> Domniemywałam, że masz zaproszonego kogoś z cukrzycą, ale rzadko u ciebie
> bywa i stąd problem...

mozliwe, ze i takie cos kiedys mnie dopadnie, ale wtedy juz bede wiedziec o
i jak.

> Dodajesz rodzynki? Rodzynki sa bardzo słodkie i wtedy też można dodać dużo
> mniej cukru.

oczywiscie i rodzynki i kandyzowana skorke pomaranczowa i nieco cytrynowej
albo z lemonki
ale w tym przypadku babka chyba bedzie musiala byc 'gola' :(

skrzacik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-26 13:32:21

Temat: Re: babka drozdzowa dla cukrzyka
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "skrzacik" <s...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7pst0$35$1@news.tpi.pl...
> ale w tym przypadku babka chyba bedzie musiala byc 'gola' :(

No właśnie nie. Posłódź rodzynkami zamiast cukrem. :-)
Najwyżej małżonek sobie wydłubie i odda Tobie...
Kandyzowanych skórek bym nie dawała, lun ciutek na aromat, ale jeśli dodasz
zapach to można się obyć.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-28 14:43:44

Temat: Re: babka drozdzowa dla cukrzyka
Od: "malutka" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik skrzacik <s...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a7po3s$p04$...@n...tpi.pl...
> Kochani,
>
> chcialabym wiedziec, czy ktos z Was robił już cos takiego?
> Czy moge w normalnym przepisie zastapic cukier slodzikiem do pieczenia?
> Czy potrzebne sa jeszcze jakies podmiany w ilosciach produktów lub samych
> produktow zazwyczaj uzywanych do babki?
>
> skrzacik
>
>

jest taki specjalny slodzik ktory stosuje sie do wypieku ciast. zwykly traci
swoja slodkosc w temp. powyzej 100 stopni celsjusza.
Ten slodzik sie nazywa acesulfam K. mozna go dostac w sklepach z
dietetycznym zarciem albo nawet czasem w aptekach maja.
a jesli idzie o przepisy dla cukrzykow i zawartosc w nich wymiennikow
weglowodanowych, to moge wrzucic cos jutro.

pozdrawiam Monika maua piegowata