blikle

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-02-19 13:33:26

Temat: Re: blikle
Od: "maja" <k...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ach, jak sie ciesze
ze w koncu znalazlam kogos myslacego podobnie jak ja (do tej pory jak
wypowiadalam swoje negatywne poglady a propo B. slyszalam, ze nie umiem
docenic jej uroku i smaku )
moje doswiadczenia sa raczej nieciekawe:
podczas jednej z wizyt w tym lokalu zamarzylo mi sie "capucino z pianka",
ubitym mlekiem, z czymkolwiek co mogloby przypominac gore ubitych na pianke
kalorycznych lakoci.
W zamian dostalam cieniutka kawe z pekajacymi bankami mleka, poprosilam wiec
uprzejmie o bita smieranke, tudziez mleko skondensowane. Kelner spionurowal
mnie wzrokiem i z politowaniem stwierdzil, ze musze sie zupelnie nie znac na
kuchni, bo capucino podaje sie bez zadnych dodatkow (!!!!!!!). No ale jak ja
bardzo chce, to moge dostac to mleko .....I dostalam z laski na moja na
ucieche lichy kubeczek mleka.

pozdrawim wszystkich

Użytkownik rena <r...@a...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3a9026cd$...@n...vogel.pl...
> co sadzicie o slodyczach i kawiarni blikle. dla mnie ona jest
> przereklamowana - slodkosci i kawa nie zwalaja z nog w przeciwienstwie do
> cen. porcje zas ulegly totalnej miniaturyzacji. moze polecicie jakas dobra
> kawiarnie/ciastkarnie?
>
>
> --
> Rena
>
> PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-02-19 14:17:05

Temat: Re: blikle
Od: "Monika Bacińska-Wojewódka" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "maja" <k...@3...com.pl> napisał w wiadomości
news:96r6ht$7vc$1@news.tpi.pl...
> Ach, jak sie ciesze
> ze w koncu znalazlam kogos myslacego podobnie jak ja (do tej pory jak
> wypowiadalam swoje negatywne poglady a propo B. slyszalam, ze nie umiem
> docenic jej uroku i smaku )
> moje doswiadczenia sa raczej nieciekawe:

Ciastkami tez sie nie zachwycam, choc torcik Marcello jest niczego sobie....

Ale przynajmniej herbate podaja w solidnym dzbanku, a nie "szczura"
zanurzonego w maciupkiej filizance, jak w wiekszosci miejc....

:-) Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-19 19:36:08

Temat: Re: blikle
Od: "pablo" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

z warszawskich cukierni polecam taka mala na Noakowskiego naprzeciw Wydzialu
Chemii PW, po chodkach w dol, pyszne rzeczy tam robia,
Jestem zdecydowanym zwolennikiem domowych wyrobow i jest to jedno z
nielicznych miejsc do ktorych nie mam zastrzezen, aczkolwiek wszystkiego nie
probowalem.

Co do przereklamowania bliklego, to sie zgadzam, w momenie kiedy poszli na
masowke popsuli sie calkowicie i ta zasada dotyczy wszystkich firm, ktore
gwaltownie zwiekszyly swoja produkcje (zielona budka np.)

--
pablo
________________________________________
podlacz myszke do taboreta, bedziesz mial peceta.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-20 00:07:01

Temat: Re: blikle
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik rena <r...@a...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3a9026cd$...@n...vogel.pl...
> co sadzicie o slodyczach i kawiarni blikle. dla mnie ona jest
> przereklamowana - slodkosci i kawa nie zwalaja z nog w przeciwienstwie
do
> cen. porcje zas ulegly totalnej miniaturyzacji. moze polecicie jakas
dobra
> kawiarnie/ciastkarnie?
>
>
> --
> Rena
>
> PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-20 00:16:20

Temat: Re: blikle
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik rena <r...@a...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3a9026cd$...@n...vogel.pl...
> co sadzicie o slodyczach i kawiarni blikle. dla mnie ona jest
> przereklamowana - slodkosci [...] zwalaja z nog
przynajmniej mnie i mą rodzinę,

[...]
> kawiarnie/ciastkarnie?
jeszcze jej nie ma. Powiedz gdzie, to ja założę, ale i tak nie
przyjdziesz. ;-)))
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-20 00:23:57

Temat: Re: blikle
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik pablo <p...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:96s22j$9mr$...@n...tpi.pl...
> z warszawskich cukierni polecam taka mala na Noakowskiego naprzeciw
Wydzialu
> Chemii PW, po chodkach w dol, pyszne rzeczy tam robia,
[...]
To pewnie Nowakowski? Obok był Gajewski? Tez dobry.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-20 08:36:34

Temat: Re: blikle/zielona budka
Od: "Monika Bacińska-Wojewódka" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pablo" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:96s22j$9mr$4@news.tpi.pl...
> Co do przereklamowania bliklego, to sie zgadzam, w momenie kiedy poszli na
> masowke popsuli sie calkowicie i ta zasada dotyczy wszystkich firm, ktore
> gwaltownie zwiekszyly swoja produkcje (zielona budka np.)

Hmmm, do Zielonej Budki jestem jeszcze bardziej uprzedzona....
Przed czytaniem tekstu ponizej ostrzegam osoby wrazliwe!!!!
Jak jeszcze nie mieli produkcji masowej, hohoho jak dawno temu, bylam (wtedy
jeszcze bywalam z rodzicami) na lodach wlasnie w Zielonej Budce. I zarowno w
kulce lodow czekoladowych, jak i waniliowych, gleboko w srodku tkwily sobie
(po jednej sztuce) ludzkie wlosy. Bueeeeeeeeeeee...

Nie musze chyba komentowac....

Pozdrawiam,
:-) Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-20 11:26:26

Temat: Re: blikle
Od: "Wlodzimierz Macewicz" <w...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wydzialu
> > Chemii PW, po chodkach w dol, pyszne rzeczy tam robia,
> [...]
> To pewnie Nowakowski? Obok był Gajewski? Tez dobry.

????

Dybalski -- da sie zjesc, niedaleko Wrobel -- gorszy, i na Sniadeckich
zupelnie do d....
(moze mu bylo Gajewski, nie pamietam) w tej chwili trwa tam przebudowa,
robia cos na ksztalt kawiarenki

pozdrawiam WM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-21 01:08:48

Temat: Re: blikle/zielona budka
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 20 Feb 2001 09:36:34 +0100, "Monika Bacińska-Wojewódka"
<m...@p...pl> wrote:

>Użytkownik "pablo" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
>news:96s22j$9mr$4@news.tpi.pl...
>> Co do przereklamowania bliklego, to sie zgadzam, w momenie kiedy poszli na
>> masowke popsuli sie calkowicie i ta zasada dotyczy wszystkich firm, ktore
>> gwaltownie zwiekszyly swoja produkcje (zielona budka np.)
>
>Hmmm, do Zielonej Budki jestem jeszcze bardziej uprzedzona....
>Przed czytaniem tekstu ponizej ostrzegam osoby wrazliwe!!!!
>Jak jeszcze nie mieli produkcji masowej, hohoho jak dawno temu, bylam (wtedy
>jeszcze bywalam z rodzicami) na lodach wlasnie w Zielonej Budce. I zarowno w
>kulce lodow czekoladowych, jak i waniliowych, gleboko w srodku tkwily sobie
>(po jednej sztuce) ludzkie wlosy. Bueeeeeeeeeeee...

Pojedz sobie Algidy - to ci przejdzie...

--
Darek