Strona główna Grupy pl.sci.psychologia boski język męża ikselki

Grupy

Szukaj w grupach

 

boski język męża ikselki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 394


« poprzedni wątek następny wątek »

341. Data: 2009-04-27 22:06:27

Temat: Re: boski językmęża ikselki
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik napisał w wiadomości:
>>> Użytkownik <i...@g...pl> napisał:

>>>>>> Wszyscy jesteśmy zboczeńcami.

>>>>> O bardzo przepraszam - ja - nie..

>>>> Ja też nie :-D

>>> I słuszna ta emotka. Ekshibicjonizm psychiczny jak najbardziej jest
>>> dewiacją.

>>> "Reakcja ofiary ma dla dewianta ogromne znaczenie. Zastraszenie,
>>> zainteresowanie i zawstydzenie sprawiają mu dużą rozkosz, natomiast
>>> reakcja obojętna budzi rozczarowanie."

>> Kto tu niby jest ofiarą a kto dewiantem?

> Ona tak zamiennie - zależnie od bieżącej koniunkturki ;-PPP

Pudło. "Ona" nie ma cech samoofiarności.

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


342. Data: 2009-04-27 22:07:43

Temat: Re: boski językmęża ikselki
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik napisał w wiadomości:

>>>>>> Wszyscy jesteśmy zboczeńcami.
>>>>> O bardzo przepraszam - ja - nie..
>>>> Ja też nie :-D
>>> I słuszna ta emotka. Ekshibicjonizm psychiczny jak najbardziej jest
>>> dewiacją.
>>> "Reakcja ofiary ma dla dewianta ogromne znaczenie. Zastraszenie,
>>> zainteresowanie i zawstydzenie sprawiają mu dużą rozkosz, natomiast
>>> reakcja obojętna budzi rozczarowanie."

>> O, no to nie jestem stuprocentową ofiarą Ikselki. :)

> A jesteś w czymkolwiek stuprocentowy?
> :->

Wg Ciebie rażeniem inteligencją.

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


343. Data: 2009-04-27 22:09:15

Temat: Re: boski językmęża ikselki
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:

>>>> Inteligencja to także dystans do siebie i swoich poglądów.
>>>> Przysłowiowa krowa, która zdania nie zmienia, inteligentna za
>>>> bardzo być nie może.

>>> Jakoś u ciebie tego nie widać.. narcyzie.

>> A to Michał wymachiwał gdzieś swoją inteligencją?

> Tak - kiedys chciał mi nią dać w zeby...

Nawet mi się udało wtedy. Efekty trwają do teraz. :)

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


344. Data: 2009-04-27 22:10:29

Temat: Re: boski językmęża ikselki
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik napisał w wiadomości:

>> Inteligencja to także dystans do siebie i swoich poglądów.
>> Przysłowiowa krowa, która zdania nie zmienia, inteligentna za bardzo
>> być nie może.

> A ta, co zmienia - to wzór inteligencji.
> :-DDD

Tu się z Tobą zgadzam.

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


345. Data: 2009-04-27 22:15:30

Temat: Re: boski językmęża ikselki
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik napisał w wiadomości:
...
>> Kompletnie zdaje się nie dostrzegać granic i odrębności
>> drugiej osoby.

> "Druga osoba" jeśli jest pewna swego, świetnie sobie radzi bez
> dostrzegania swych granic przez innych - wystarczy jeśli jest
> sugestywna i ma charyzmę. Skoro ja czegoś nie dostrzegam, to może po
> prostu nie ma czego: pospolita szarzyzna i miernota jest mało
> kontrastowa, a ja widzę tylko czarno-białe obiekty.

To po cholerę Ci kolorowy telewizor?

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


346. Data: 2009-04-27 22:25:45

Temat: Re: boski językmęża ikselki
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik napisał w wiadomości:

>> To wszystko nie większego znacznia ponad swojego rodzaju rozrywkę na
>> grupie. Trudno mi było znieść tylko szantażowanie osób i wywalanie na
>> grupie powierzonych jej w dobrej wierze informacji. To jest
>> zwyczajnie podłe.

> Wywalanie jakich "powierzonych informacji" - ty padalcze?

Ja wiem? Krzywdy ludziom nie robię... Może i prawda. Ale ale, jestem pod
ochroną!

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


347. Data: 2009-04-27 22:39:03

Temat: Re: boski językmęża ikselki
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "michał" napisał:

> >>> Regularnie? - to chyba dobrze?
> >>> :-DDD
> >> Opowiadać o tym na grupie o psychologii? To daje do myślenia...
> > I o to właśnie chodzi: warto ponaśladować, żeby się odprężyć, bo
> > wiele odprężonych osób tu nie ma.
> To jest jakiś pomysł. Dodaj do chwalenia się odrobinę pozytywnych
> emocji i uczucia, a może przyjmiemy Cię z Aiszą na wspólniczkę.

Kurwa, aż musiałam sprawdzić, czy nie podszywacz... Et tu, Brute? Ja
nie. I jestem Aicha, jakbyś zapomniał.

--
Pozdrawiam - Aicha (przepraszam, jeśli zburzyłam Ci politykę miłości,
ale mną się przy niej nie wysługuj, bardzo proszę!)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


348. Data: 2009-04-27 22:39:03

Temat: Re: boski językmęża ikselki
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości:

>> (...)
>>> Regularnie? - to chyba dobrze?
>>> :-DDD

>> Opowiadać o tym na grupie o psychologii? To daje do myślenia...

> I o to właśnie chodzi: warto ponaśladować, żeby się odprężyć, bo wiele
> odprężonych osób tu nie ma.

To jest jakiś pomysł. Dodaj do chwalenia się odrobinę pozytywnych emocji
i uczucia, a może przyjmiemy Cię z Aiszą na wspólniczkę.

--
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


349. Data: 2009-04-27 22:45:10

Temat: Re: boski językmęża ikselki
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 24 Kwi, 14:45, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
> Paulinka pisze:
>
> > i...@g...pl pisze:
> >> Nie, Vilar. Ja po prostu nie ustępuję pola prymitywnemu psiemu (na
> >> zasadzie chwilowej "sfory wspólnego interesu" funkcjonującemu tutaj)
> >> chamstwu. Kłamią Michał i Medea, opowiada o samogwałcie Aiszka, obraża
> >> mnie Trener osobiście urażony i będący pod presją niedopieszczonej
> >> żony z powodu mojego południowego seksu - i to jest dla reszty (z
> >> małymi wyjątkami) dobre i do przyjęcia (ot, taka grupka porażkowa
> >> przeciw mnie doraźnie utworzona).
>
> powiem jeszcze tyle - ikselka działa jak pis. a dokładnie - jaki pis i pies.
> posługuje się syndromem oblężonej twierdzy, sama to oblężenie
> nakręcając. jest to dobra polityka (dająca efekty i korzyści - tutaj w
> postaci zainteresowania) ale do czasu. czyli tak jak pis.
> a dlaczego jak pies?
> bo odruchowo, na pawłowowskich zasadach.
> gdybym sądził inaczej, musiałbym uznać, że istotnie, jesteś bardziej
> zła, niż zaburzona.
>
> nie wiem czym miałbym się poczuć osobiście urażony, tak btw, tym, że
> wskazujesz anal jako moją preferowaną formę kontaktu seksualnego czy
> groźnymi ręcami twojego męża? nie mówiąc o presji mojej niedopieszczonej
> żony z powodu twojego południowego seksu - oprócz tego, że znowu ci się
> wszystko pomyliło (ja z saulem) to takich wniosków nie może wyciągać
> ktoś zły - jedynie ktoś zdrowo pomylony :)
>
> jako "sfora" psp nie mamy jakiegoś wspólnego interesu o którym sobie
> wymyślasz. co więcej - potrafimy sobie w tej sforze dobrze przygryzać
> nogi i szarpać się po karkach. z co poniektórymi nawet się blokujemy na
> naszej-klasie i wywalamy różne fakciki z mniej czy bardziej chlubnej
> przeszłości :)
> to pokazuje, że nie jesteśmy sprzysiężeniem przeciwko ikselce, choć ty
> to tak widzisz. ok, masz prawo. i tyle.
>
> ja mam poczucie, że ta sytuacja jest dla ciebie wygodna - bo dzięki
> takiemu patrzeniu masz szansę istnieć. utwierdzać swoją twierdzę,
> tworzyć złudzenie ruchu i w sumie dobrze się bawić, odczuwając
> satysfakcję z bycia ponad "sforą".
>
> tylko, że imho - czasami tracisz nad tym kontrolę.
> i ten spory kontrast między twoim chciejskim wizerunkiem, a tym co
> prezentujesz wzbudza po prostu politowanie. i śmiech - zwykły śmiech,
> kiedy okazuje się, że wbrew temu co starasz się pokazać, też robisz siku
> i kupę,

O wydalaniu (ani o jego braku) jeszcze nie było raczej?
:-DDD

> a nawet puszczasz głośne bąki.

Pudełko. Na tym punkcie miałam od zawsze uraz, znając kiedyś takie
właśnie osoby, które miały paskudny zwyczaj robienia tego nawet w moim
i innym też towarzystwie.
Wolę cierpieć ;-PPP

>
> ot, niestety powaga, takie jest życie i nic na to nie poradzisz :)

Staram się opanowywać pewne odruchy fizjologiczne w towarzystwie i sam
na sam. Nie zdarzyła mi się wpadka.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


350. Data: 2009-04-27 22:50:40

Temat: Re: boski językmęża ikselki
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 28 Kwi, 00:39, michał <6...@g...pl> wrote:
> Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości:
>
> >> (...)
> >>> Regularnie? - to chyba dobrze?
> >>> :-DDD
> >> Opowiadać o tym na grupie o psychologii? To daje do myślenia...
> > I o to właśnie chodzi: warto ponaśladować, żeby się odprężyć, bo wiele
> > odprężonych osób tu nie ma.
>
> To jest jakiś pomysł. Dodaj do chwalenia się odrobinę pozytywnych emocji
> i uczucia,

Nie mogę - to zachowuję dla siebie.

> a może przyjmiemy Cię z Aiszą na wspólniczkę.


W przeciwieństwie do was obojga z Aiszą - ja nie opowiadam wymyślonych
historyjek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 34 . [ 35 ] . 36 ... 40


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wrogom dedykuję :-)
Antysemityzm po polsku - Stefan Zgliszczyński - punkt wyjścia do bardzo trudnego tematu.
Maluczkich nie gorszyć...
STEROWANY WYCIEK ?!
POLEJWICA...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »