« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-05 18:24:03
Temat: brzoskwinie z pstrągiem?wczoraj albo przedwczoraj miala miejsce dyskusja o pstragu z brzoskwiniami
,ale ja niestety nie moge znalezc na niego przepisu?
moze mi ktos pomoze
bardzo prosze
pozdrawiam
ania
--
----------------------------------------------
Ania Wojciechowska
s...@p...onet.pl
GG: 3047343
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-04-05 18:32:05
Temat: Re: brzoskwinie z pstrągiem?
Użytkownik Andzia <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a8kq2v$44o$...@i...cyf-kr.edu.pl...
> wczoraj albo przedwczoraj miala miejsce dyskusja o pstragu z brzoskwiniami
> ,ale ja niestety nie moge znalezc na niego przepisu?
> moze mi ktos pomoze
> bardzo prosze
>
Kreciołek wywołał temat kuchni greckiej...
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że te zdjęcia pachną. Nie farbą drukarską,
choć
je wydrukowano w książce. Pachną słońcem, kurzem, ziołami. Czasami morzem,
czasami kozą...Takimi zdjęciami opatrzona została książka Susie Jacobs
"Kuchnia
wysp greckich". Czyta się ją jak opowiadanie przyjaciółki, która właśnie ma
ochotę pozwierzać się ze swoich doświadczeń. W rezultacie trudno nie nabrać
ochoty na coś greckiego do zjedzenia...Co by tu...
Tak sobie dumałam przed zeszłorocznymi imieninami. Goście moi rozpuszczeni
przez lata specjalnego traktowania oczekiwali nowych, zaskakujących potraw,
nowych smaków. Wiec na przystawkę morele faszerowane wędzonym pstrągiem i
dymka w cieście filo. Potem ciasto z nadzieniem z ryżu i sera i zielony
pieróg warzywny. Sałatka z kartofli z oliwkami, kaparami i marynowaną
cebulą..
A na deser ciasto orzechowe z polewą jogurtową.
Na początku maja świeże morele są u nas niedostępne. Ponieważ autorka
dopuszcza
użycie zamienników , kupiłam dużą puszkę brzoskwiń w syropie "light".
Wędzony
pstrąg - bez problemu. Ogórek, z tych długich, i świeży koperek - też.
Jeszcze
szczypiorek, cytryna, prawdziwa oliwa z oliwek, najlepiej zielona, sól i
pieprz. Ogórek obrałam,(część z pestkami wycięłam), posiekałam w kostkę,
pstrąga też pokroiłam w kostkę, dodałam resztę składników ( z cytryny tylko
trochę soku). I tę mieszaninę nałożyłam na odcedzone połówki brzoskwiń.
Efekt : złote półkule lekko skontrastowane świeżą jasną zielenią ogórka ,
bielą pstrąga i akcentami ciemnej zieleni szczypiorku i koperku. Smakowały
bosko. Słodycz brzoskwini, orzeźwiająca lekkość ogórka i zwarty aromat
wędzonej
ryby podkreślone smakiem dobrej oliwy nakłaniały gości do sięgania po
następną, i jeszcze jedną, i jeszcze....
Jak to bywa w takich momentach, pozostałe potrawy - choć smaczne - nie
sprostały konkurencji i nie zapisały się niczym szczególnym w pamięci
biesiadników. Tylko te brzoskwinie z pstrągiem...
W sezonie kupowałam i morele, i nektarynki, i brzoskwinie, szukając
wariantu
najbardziej odpowiadającego naszym podniebieniom. I co? Morele okazały się
za
słodkie i za miękkie, brzoskwinie trafiły się zbyt (!) soczyste. Stawkę
wygrały
nektarynki o zwartym miąższu i gładkiej, nie wymagającej obierania skórce. I
poszły w świat. Podano je u Małgorzaty, u Krzysia, u Mateusza i za każdym
razem
robiły furorę. Mam nadzieję, że i wasi goście docenią to wyjątkowe
zestawienie:
nektarynka-ogorek-wędzony pstrąg.Qd
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |