chwale sie, choc zdjecia nie mam jeszcze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2005-05-09 17:19:57

Temat: chwale sie, choc zdjecia nie mam jeszcze
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

miały być ananaski z czarnej katki, ale za grube sploty wuchodziły i w końcu
powstała taka czarna bluzeczka jak na ta bordowa na modelce:
http://www.7ya.ru/photos/private-showphoto.aspx?Rubr
ID=77110&PhotoID=738257
muszę jeszcze dokupić guziczki na plecki i może uda się zrobić zdjęcie
prawdziwqej bluzeczki :)
Super ta włóczka jest, za jakiś czas znów sobie coś z niej wydziubię, ale na
razie powstaje wełniany sweterek dla chrześniaczki na dzień dziecka.

wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-05-10 07:52:13

Temat: Re: chwale sie, choc zdjecia nie mam jeszcze
Od: "Orka" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d5o6d6$p8l$1@nemesis.news.tpi.pl...
> miały być ananaski z czarnej katki, ale za grube sploty wuchodziły i w
końcu
> powstała taka czarna bluzeczka jak na ta bordowa na modelce:
>
http://www.7ya.ru/photos/private-showphoto.aspx?Rubr
ID=77110&PhotoID=738257

Aaaa, moja bluzeczka :) Zaczynałam już 3 razy i prułam, nie wychodzi mi, nie
wiem, czy mam robić dookoła, czy osobno przód i tył :( Ile Ci zeszło tej
katki? Bo ja mam stare coś takie katkopodobne, jeden duży ciężki motek i
jest w ślicznym niebieskim kolorze z połyskiem...ooo, rozmarzyłam się :)

W najgorszym razie, jak za mało na bluzeczkę to chyba sobie machnę bikini :)

Pozdrawiam
Ola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-05-10 09:15:20

Temat: Re: chwale sie, choc zdjecia nie mam jeszcze
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Orka" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d5ppbl$mt8$1@news.onet.pl...
>
>
> Aaaa, moja bluzeczka :) Zaczynałam już 3 razy i prułam, nie wychodzi mi,
> nie
> wiem, czy mam robić dookoła, czy osobno przód i tył :( Ile Ci zeszło tej
> katki? Bo ja mam stare coś takie katkopodobne, jeden duży ciężki motek i
> jest w ślicznym niebieskim kolorze z połyskiem...ooo, rozmarzyłam się :)
>
> W najgorszym razie, jak za mało na bluzeczkę to chyba sobie machnę bikini
> :)
>
> Pozdrawiam
> Ola
>

Robiłam osobno tył i osobno przód, przód ma odrobinę mniejsze wycięcie.
Katki zeszło mi dwa i pół motka. Postaram się dziś wieczorem sfotografować,
to Ci wyślę zdjęcia na priwa.
A jak coś będzie nie tak, to podjedź do mnie w przyszłym tygodniu, mogę Ci
nawet pożyczyć moją szmatkę.

Dorota