ciągły ból stawu biodrowego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2006-02-22 04:23:55

Temat: ciągły ból stawu biodrowego
Od: "kaminsw" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich

Od ok. 3-4 lat (sam już nie pamiętam) boli mnie prawe biodro (od wewnątrz,
pachwina, promieniuje do kolana).
Pierwszy raz zabolało mnie przy próbie kopnięcia piłki. Przez kilka
pierwszych tygodni bóle były sporadyczne. Jednak z czasem zmieniły się w
ciągłe. Od około 2 lat jest codzienni na proszkach przeciwbólowych. Byłem
już u kilkunastu lekarzy ale żaden nie potrafi postawić diagnozy.
Proponowali mi już nawet operację na zasadzie otworzymy zobaczymy. Dodam, że
wyniki krwi w normie. Na zdjęciach co prawda widać jakieś zmiany, ale
lekarze twierdzą, że nie jest to przyczyna bólu. Przez ten okres miałem już
badaną krew kilka razy, kilka zdjęć RTG stawu, rezonans magnetyczny stawu i
kręgosłupa, tomograf komputerowy stawu 3D. Byłem już u kilku ortopedów,
hirurgów, pani reumatolog. Poddałem się kuracji oczyszczającej (6 tyg. na
warzywach i owocach), fizykoterapia. A noga jak bolała tak boli. Zero
poprawy.
Może Wy podsuniecie jakiś pomysł co dalej. Co jeszcze zbadać? Do jakiego
lekarza się udać?

Pozdrawiam
Włodek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-02-22 04:30:45

Temat: Re: ciągły ból stawu biodrowego
Od: "kaminsw" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy znacie może jakiegoś pasożyta lub inne paskudztwo, które może powodować
ciągłe bóle stawu?
Czy np. może to być włosień (włośnica)?
Dodam, że miałem już robione badania na Yersinie i Chlamydie. Wynik
negatywny.

Użytkownik "kaminsw" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dtgp2q$dor$1@wieprz.inetia.pl...
> Witam wszystkich
>
> Od ok. 3-4 lat (sam już nie pamiętam) boli mnie prawe biodro (od wewnątrz,
> pachwina, promieniuje do kolana).
> Pierwszy raz zabolało mnie przy próbie kopnięcia piłki. Przez kilka
> pierwszych tygodni bóle były sporadyczne. Jednak z czasem zmieniły się w
> ciągłe. Od około 2 lat jest codzienni na proszkach przeciwbólowych. Byłem
> już u kilkunastu lekarzy ale żaden nie potrafi postawić diagnozy.
> Proponowali mi już nawet operację na zasadzie otworzymy zobaczymy. Dodam,
> że wyniki krwi w normie. Na zdjęciach co prawda widać jakieś zmiany, ale
> lekarze twierdzą, że nie jest to przyczyna bólu. Przez ten okres miałem
> już badaną krew kilka razy, kilka zdjęć RTG stawu, rezonans magnetyczny
> stawu i kręgosłupa, tomograf komputerowy stawu 3D. Byłem już u kilku
> ortopedów, hirurgów, pani reumatolog. Poddałem się kuracji oczyszczającej
> (6 tyg. na warzywach i owocach), fizykoterapia. A noga jak bolała tak
> boli. Zero poprawy.
> Może Wy podsuniecie jakiś pomysł co dalej. Co jeszcze zbadać? Do jakiego
> lekarza się udać?
>
> Pozdrawiam
> Włodek
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-02-22 14:27:25

Temat: Re: ciągły ból stawu biodrowego
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam podobny ból, ....i walcze z nim już około pół roku ....

Tylko że u mnie podobno jest to jakiś kręgozmyk, (czyli ok 5mm przesunięcie
skręgów które wyszło mi na prześwietleniu
w okolicach lędźwi), tylko o dziwo od dłuższego czasu nie miałem wogóle
bólów w kręgosłupie....
Z możliwych przyczyn tego bólu (sięgnąłem w głąb swojej podświadomości, gdyż
jako tako jakiegoś urazu typu złamamnie zwichnięcie, silne nadwyrężenie
sobie nie przypominam): podczas gry w piłke przy próbie mocnego
strzału na bramkę ból zapromieniował.... Tylko ze to było w lipca,
sierpnia, września ??... zeszłego roku, a od tego czasu brałem udział w
wielu testach sprawnościowych i je wszystkie zdałem pomyślnie.
Nasilenie i ostry ból nastąpił w okolicach 15 stycznia...(praktycznie nie
mogę już swobodnie chodzić bez bólu w okolicach raczej stawu, miednnicy
raczej nie lędźwi, - trudno ten ból zlokalizować tak naprawdę.... )
U mnie ból jest od zewnątrz, przy wyproście nogi, i stąd lekarz rehabilitant
wsakzuje że to
na wskutek przesunięcia kręgów (bardzo wątpliwa diagnoza według mnie....,
ale któż to wie)

Jeżeli są tu jacyś fachowcy od medycyny sportowej chętnie zapodam to zdjęcie
rtg (bo jeszce nie mam tomografi, ani rezonansu) do ogólnej oceny.....

Acha i na koniec: słuszalny chrupot w okolicach stawu - miednicy-kręgosłupa
(trudno powiedzieć gdzie)
przy próbie wyprostaowania, skrzywiania prostej nogi w biodrze.....)

Opis choroby news:dt7tl5$2vk$1@news.interia.pl i
news:dr84d5$ujc$1@news.interia.pl

P.S. Dokładnie rozumiem twój ból, bo objawy mam PRAWIE DOKŁADNIE TAKIE
SAME.........
I pewnie jesteś tak samo jak ja wkurzony, bo na dobrą sprawe to nie
wiadomo co nam dolega.....

--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
http://nmp1.w.interia.pl
n...@i...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-04-16 00:51:26

Temat: Re: ciągły ból stawu biodrowego 22 lutego 2006 16:27.kaminsw
Od: "Dr.Endriu" <n...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam odpowiedż na twoje bóle
Właśnie zdałem sobie sprawę z istoty bólu, w okolicahc biodra.
Otóż twoj (i mój oragnizm) walczy naturalnie- w sposób jesyny w jaki zna- z
nadmiernym
wyprostem (tak jak podczas starzłu) nogi.Organizm walczy o to abyś nie
wyprostowywał
nogi (tak jak podczas starzłu), poprzez blokadę mięsni. Mięsnie blokowane są
(poprzez
zapewne jakieś skałdniki chemiczne) i nie dopuszczają do nadmierenego
wyprostu
(jak podczas starzłu na bramkę) by ciebie i twój oragnizm chronić przed
ewentualnymi
zerwaniami, zwichnięciami. Jedyna na to rada to ewidentne wyprosty nogi w
kierunku w którum jest ból,
czyli ćwiczenia. Oragnizm w sposób przez siebie tylko znany produkuje
chemiczne środki
które unieruchamiają mięśnie, po to aby bez rozgrzewki nie można było
wykonywać określonych ruchów
(jak podczs strzału). Jedya na to rada w odpoweidni sposób
ćwiczyć(intensywne rozgrzewki właśnie tych mięsni
które są zblokowane), lub nie grać w piłkę , bo
nie na darmo nasz organizm ostrzega nas przed wyknywaniem określonych
ruchów.

Jeżeli jesteś zainteresowany jak ciwczyć, dam ci fotki. (Trzeba dokadnie
wykonywac ruchy tak jak
byś strzeklał na bramke, w pozycji leżacej.)

Wiem bo widzę to na włąsnym przykładzie.

Dlatego rtezonans USG i Tomografia nic nie wykazują bo nic nie jest
uszkodzone, a jedynie mięśnie są zbolkowane
, a odpowiednie leki jest jedynie w stanie paodać fizjoterapeuta sprtowy
(który zna genezę twojego bólu (z doświadczenia), ale chce wyciągnąć od
ciebie kasę bo z tego żyje, więc ci tego od razu nie powie za nim nie
zapłąisz mu odpowiedniej kasy....).W moim przypadku jest to lek Nabutom,
który powodje rozkurczcz kręgosłuapa i całych parti mieśniowych. Lecz warto
się zastanowić co zrobi Nabuton w moim przpadku.

Otóż pozwoli na rozkurcz mięśniowy, który to z kolei pozwoli na kolejną
groźniejszą kontuzję może kości miednicowych,
może zerwaniem innych mięsni..... Proponuję ćwiczenia rozciągające (jakie
ewentualnie zapodam na jakiejś stronce,
i rzucenie piłki nonej wyczynowo (bo grozi to groźniejszą kontuzją...)..

--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
http://nmp1.w.interia.pl
n...@i...pl