| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-26 10:43:52
Temat: Re: ciasto z galaratką i owocami-torcik advocat
Użytkownik Swampe <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9opl4q$dg$...@n...onet.pl...
> Czy ktos moze dac mi przepis na ciasto z galaretka i owocami? Ciasto nie
> moze byc twarde (odpada ciasto kruche), nie moze to byc tez sernik na zimn
o.
> Pozdrawiam,
> Swampe
Torcik "advocat"
Spod jest biszkoptowy, mnie tez zawsze brzegi odstaja i niezawodny sposob to
jest wyjac biszkopt z tortownicy, tortownice wylozyc folia aluminiowa (czase
m mozna dostac extra szeroka, albo mozna dwa kawalki folii ulozyc rownolegle
, zawinac brzegi razem kilka razy i powstaja dosc duzy plat folii, wtedy spo
kojnie starcza na wylozenie tortownicy i wysoka scianke - taki cylinder). Ja
mam na stanie duzy gar o srednicy takiej jak tortownica, odwracam go do gory
dnem i na nim formuje foliowy cylinder. Biszkopt wsadzamy do foremki z folii
i razem z nia do tortownicy.
Biszkopt z dowolnego przepisu (na tortownice 28cm z 3 jaj)
Krem advocatowy:
6 zoltek
6 lyzek cukru pudru
100 ml spirytusu
cukier waniliowy (z czarnymi kropkami przwdziwej wanilii, ciekawie wyglada
250ml slodkiej swiezej smietanki kremowki +lyzka cukru pudru
op. zelatyny na pol litra wody
Owoce (brzoskwinie, ananasy, borowka amerykanska, truskawki - taka kompozycj
a jak Ci pasuje) moja ulubiona to brzoskwinie i gruszki, moga byc puszkowe a
lbo z kompotu domowego
Galaretka o smaku pasujacym do owocow, przyrzadzona na tym co sie z puszek o
dleje lub na kompocie
Krem:
zoltka ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym az do bialosci, dodajemy cieniut
kim strumieniem spirytus ciagle miksujac. Odstawiamy na dwie godziny az sie
zetnie.
Zelatyne moczymy i rozpuszczamy, dodajemy advocat energicznie mieszajac, jak
sie zrobia GRDULE to ostroznie podgrzewamy ciagle mieszajac az sie wyrowna.
Dodajemy ubita z lyzka cukru pudru smietanke powoli mieszajac rozga. Mase wy
lewamy na biszkopt uszczelniajac dokladnie brzeg, wstawiamy do lodowki. Na s
cieta mase ukladamy owoce i zalewamy je wpol scieta galaretka.
Wersja sezonowa z musem malinowym: teraz sa maliny dosc tanie wiec warto to
wykorzystac. Bierzemy kg malin, blendujemy i przecieramy przez sito. Trzeba
to doslodzic do smaku, zmierzyc objetosc przecieru i zastosowac odpowiednia
ilosc zelatyny. Ten mus malinowy zawsze robi wrazenie na gosciach i jest duz
o bardziej niepospolity od wianka brzoskwin z puszki zalanych galaretka wini
ary.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-26 10:48:36
Temat: Re: ciasto z galaratką i owocami-torcik advocat
Użytkownik Agata Solon <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyj
nych napisał:9osb93$5f9$...@n...tpi.pl...
>
Zem sie zapomniala podpisac, traba jedna
Agata Solon, naturalna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-26 21:46:19
Temat: Re: grdulic - istnieje czy nie ?"Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał(a):
>
> Zowisiu - zyjesz cale zycie i znasz slowa grdulic - zgrdulone
> ubranko to takie jak psu z gardla, no i tak poslizgiem niejako da
> sie to przytoczyc w kuchni...jak inaczej nazwac galarete w takim
> stanie, no??
----
Krysiu, no zyje cale zycie i nie znam dalej, slowo honoru
ale moze inni potwierdza jego istnienie ?
tak czy owak swietne slowo.
scisking wzajemny
:))
--
Zowisia < mailto: z...@p...onet.pl >
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-27 09:08:09
Temat: Re: ciasto z galaratk? i owocami"Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk>:
> >te wielkie grdule - co? kapitalnego !!!
> >:))))
> >Krysiu, wymy?laj dalej,
> >mnie na razie uda?o si? na chacie wymy?li? '?cisking'
> >(znaczenia do wyboru)
>
> Zowisiu - zyjesz cale zycie i znasz slowa grdulic - zgrdulone
> ubranko to takie jak psu z gardla, no i tak poslizgiem niejako da
> sie to przytoczyc w kuchni...jak inaczej nazwac galarete w takim
> stanie, no??
Zwargulona, czyli taka, co sie zwargulila ;)
Pozdrawiam,
Evva
--
:: mailto:e...@p...pl :: http://3575230212/~evva/ ::
:: Zeby byc soba, trzeba wiedziec, kto to. ::
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-09 11:08:47
Temat: Re: ciasto z galaratką i owocami
<w...@p...onet.pl> wrote in message
news:1c4b.00000000.3bb09aac@newsgate.onet.pl...
>
> > Problem polega na tym, ze podczas pieczenia biszkopt mi sie kurczy i
odstaje
> > od tortownicy wiec jak bym wlala galaretke to wycieknie bokami.
> > Pozdrowienia,
> > Swampe
> >
> >
> >
> Ja nie wiedze w tym problemu,
> owoce mozna tak poukladac na krawedzi aby stworzyly cos w postaci muru i
> wszystko zalewac gesta galaretka, na pewno sie uda!
> pozdrawiam
> wielblad
>
A gdybys nie chciala ukladac owocow w mur :-)))) (nigdy nie testowalem tego
sposobu ale uwazam go za nienajlepszy - galaretka nie przykryje owocow bo
sie przeleje i beda paskudnie wystawac z nad niej):
Powinnas owinac tort kartka papieru - najlepiej wzglednie wolno przemakalna,
zlapac tasma klejaca zeby dobrze przylegala do bokow no i oczywiscie
wystawala i masz "chwilowy" mur, ktory po zastygnieciu galaretki sciagasz
:-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |