« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-13 20:42:22
Temat: ciasto z marchwiwitam i pytam :
mam dylemat czy marchew do tego ciasta ma być ugotowana czy surowa?
przegooglowałam archiwum i sama już nie wiem, a przy okazji zastanawiam się
nad przepisem.
W archiwum były przepisy na ciasto w kierunku piernika a ja słyszałam od
znajomej mieszkającej w Kanadzie, że u nich dodaje się biały ser taki
zmielony o kremowej konsystencji. Hmm i co Państwo na to?
Bo ja zgłupiałam
pozdrawiam serdecznie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-13 21:53:12
Temat: Re: ciasto z marchwiMisielin <MichalSadowski@_NOSPAM_acn.waw.pl> napisał(a):
> czy marchew do tego ciasta ma byæ ugotowana czy surowa?
Surowa marchewka.
> W archiwum by³y przepisy na ciasto w kierunku piernika a ja
s³ysza³am od
> znajomej mieszkaj±cej w Kanadzie, ¿e u nich dodaje siê
bia³y ser taki
> zmielony o kremowej konsystencji. Hmm i co Pañstwo na to?
Do ciasta nie, ale mozna zrobic pyszna 'polewe' ('frosting') z sera i
oblozyc nia carrot cake.
200 g serka kremowego (np. typu Philadelphia)
1/4 szklanki masla
cukier waniliowy (albo utarta vanilia z laski albo ekstrakt vaniliowy) do
smaku (1 lyzeczka od herbaty ekstraktu wystarcza...)
szklanka i pol cukru pudru (dodawac powoli i probowac, ale ma byc b.
slodkie!)
Maslo i ser musza byc miekkie (w temperaturze pokojowej.) Wszystko
wymieszac bardzo dokladnie i obsmarowac naokolo (mozna nieragularnie,
uzywajac np. noza) upieczone i schlodzone 'carrot cake', aby
przypominalo "szron."
--
><Uklony><eM eL><Washington, D.C.><
><5 out of 3 people don't understand statistics><
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-14 04:30:53
Temat: Re: ciasto z marchwi>
>> czy marchew do tego ciasta ma byæ ugotowana czy surowa?
>Surowa marchewka.
>
>> W archiwum by³y przepisy na ciasto w kierunku piernika a ja
s³ysza³am od
>> znajomej mieszkaj±cej w Kanadzie, ¿e u nich dodaje siê
bia³y ser taki
>> zmielony o kremowej konsystencji. Hmm i co Pañstwo na to?
>
>Do ciasta nie, ale mozna zrobic pyszna 'polewe' ('frosting') z sera i
>oblozyc nia carrot cake.
>
>200 g serka kremowego (np. typu Philadelphia)
>1/4 szklanki masla
>cukier waniliowy (albo utarta vanilia z laski albo ekstrakt vaniliowy) do
>smaku (1 lyzeczka od herbaty ekstraktu wystarcza...)
>szklanka i pol cukru pudru (dodawac powoli i probowac, ale ma byc b.
>slodkie!)
>
>--
>><Uklony><eM eL><Washington, D.C.><
>><5 out of 3 people don't understand statistics><
a gdzie sok/skorka od cytryny?? sama Philadelfia nie wyostrzy
mdlosci/slodkosci ciasta. Najlepsze ciasto marchewkowe (a sporo
lat temu uznalam, ze musze znalezc gdzies lokalnie NAJLEPSZE
takie ciacho), jakie jadlam mialo wlasnie swietnie wywazone
proporcje miedzy slodkoscia a kwaskowatoscia. Tylko WTEDY da sie
zjesc duzo tego ciasta bez jakichs skutkow ubocznych , typu chec
natychmiastowego zjedzenia ogorka kiszonego, albo, nie daj
bogini, sledzia ;))
trys, poranny ptaszek
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-14 11:38:29
Temat: Re: ciasto z marchwi - karot kejk, ktory eM robi"Misielin" powitala i zapytala:
> mam dylemat czy marchew do tego ciasta ma być ugotowana czy surowa?
(...)
> Bo ja zgłupiałam
Umiem niewiele, a tym, co umiem, chetnie sie podziele :-)
Otoz w testamencie tesciowej, oprocz wstretnego charakteru meza, co wylazi
na wierzch zwlaszcza, gdy trzeba patycznki ciagnac, by wytypowac ochotnika
do niedzielniego zmywania, mam obiecany - miedzy innymi ;-) - przepis na
porzadny placek marchewkowy (czasami uzywany na na otarcie lez pomywaczowi,
czesciej jednak w funkcji szantazu lub lapowki).
Jak na razie radze sobie z przepisem zgapionym z ksiazki Delii Smiths "How
to Cook. Book One" na stronie pod wielkim drukiem: "Low-fat Moist Carrot
Cake", co sie z reszta zgadza.
Skladniki na tortownice 23cm -bo ja placki w tortownicy, malej blaszki
jeszcze nie odziedziczylam ;-)
175g cukru trzcinowego
2 wieksze jajka
120ml oleju slonecznikowego
200g maki razowej (w oryginale: wholemeal flour)
1 czubata lyzeczka proszku do pieczenia
1,5 lyzeczka sody oczyszczonej
3 lyzeczki przypraw korzennych (chyba korzennych? w oryginale mixed
spice - czyli: cynamon, gałka muszkatołowa, imbir, gozdziki)
200g surowej :-) utartej na tarce o drobnych oczkach tytulowej marchewki
starta skorka z jednej pomaranczy
175g sparzonych rodzynek
Instrukcja: skladniki polaczyc :-)
Piec w piekarniku rozgrzanym do 170 st. C na srodkowej polce, jakies 35-40
minut.
Cieply placek ponakluwac patyczkiem, wylosowanym uprzednio w ustalaniu
kolejki do zmywania ;-) i solidnie skropic polaczonym sokiem z polowki
pomaranczy (skorka juz wczesniej odarta...), jednej lyzki soku z cytryny i
40g cukru trzcinowego.
Wystudziony placek pokryc masa zrobiona z polaczenia:
250g serka (oczywiscie moze byc Philadelphia)
2 lyzek cukru
odrobiny esencji waniliowej
(tu akurat mozna spokojnie poeksperymentowac i esencje do serka dodac jakie
tam kto woli, poza tym ciemny spod i biala czapa na pewno obudza w kazdym
powolanie artysty dekoratora)
Polecam,
eM jeszcze w rekawicach, prosto od zmywakow ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-14 13:57:38
Temat: Re: ciasto z marchwiKrysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> napisał(a):
> a gdzie sok/skorka od cytryny?? sama Philadelfia nie wyostrzy
> mdlosci/slodkosci ciasta. Najlepsze ciasto marchewkowe (a sporo
> lat temu uznalam, ze musze znalezc gdzies lokalnie NAJLEPSZE
> takie ciacho), jakie jadlam mialo wlasnie swietnie wywazone
> proporcje miedzy slodkoscia a kwaskowatoscia. Tylko WTEDY da sie
> zjesc duzo tego ciasta bez jakichs skutkow ubocznych , typu chec
> natychmiastowego zjedzenia ogorka kiszonego, albo, nie daj
> bogini, sledzia ;))
Ciasto z marchewka 'carrot cake' w USA to jak barszcz w PL - kazdy ma swoj
przepis :-)
Jedno jest pewne: polewa ('icing') jesli jest, powinna byc wsciekle
slodka. Ale polewe robi sie nieczesto, a wiec normalnie to ciasto to
smakuje troche jak taki "rozwodniony" polski piernik. A co do samego
ciasta, to ja akurat lubie z ananasem , rodzynkami, wiorkami kokosowymi i
orzechami.
Przepis ktorego uzywam jest taki:
2 szklanki maki, przesianej
2 szklanki cukru: np. 1 szklanka cukru nierafinowanego, 1/2 szklanki bialego
i 1/2 szklanki cukru brazowego ('brown sugar') Chodzi o to, ze kazdy rodzaj
cukru smakuje inaczej.
1 lyzeczka soli
1 lyzeczka sody (do piecznia - 'baking soda')
1/2 lyzeczki proszku do pieczenia ('baking powder')
2 lyzeczki zmielonego cynamonu
1/2 lyzeczki zmielonej galki muszkatlowej
3 cale jaja
1 1/2 szklanki oleju (slonecznikowy jest OK, byle nie rzepakowy czy inny z
ostrym zapachem)
2 szklanki (mocno ubite) drobno startej surowej marchewki (4-5 srednich
marchewek)
2 lyzeczki ekstraktu z vanili
250 g ananasa z puszki w kawalkach (albo pokroic plastry na drobne kawalki)
dobrze odsaczonego
1 szklanka wiorkow kokosowych nieslodzonych (takich do pieczenia)
1/4 szklanki rodzynek
1 szklanka orzechow (wloskie, peacan, etc.) polamanch na drobne kawalki.
Orzechy podzielic na dwie rowne czesci.
W odpowiedniej misce dobrze zmieszac make, cukier (cukry) sol, sode, proszek
do pieczenia, cynamon oraz galke muszkatlowa. Dodac jajka, olej, marchewke
oraz vanilie i wymieszac az bedzie gladkie ciasto. Dodac ananas, wiorki
kokosowe, rodzynki i polowe orzechow, dobrze wymieszac. Forme (uzywam
32x25x6 cm ale moze byc w innym ksztalcie, np. popularne sa okragle
tortownice) wysmarowac tluszczem (uzywam tluszczu roslinnego, np. Crisco) i
obsypac maka. Ciasto nalac do formy. Piec 50-60 minut (albo az patyczek
wlozony w iasto jest suchy) w temperaturze 175C (350F) Po upieczeniu
ciasto wyjac z blachy, ostudzic (najlepiej na podstawce z drutu), obsmarowac
polewa i udekorowac pozostalymi orzechami.
Oto polewa:
200 g serka kremowego (np. typu Philadelphia)
1/4 szklanki masla
cukier waniliowy (albo utarta vanilia z laski albo ekstrakt vaniliowy) do
smaku (1 lyzeczka od herbaty ekstraktu wystarcza...)
szklanka i pol cukru pudru (dodawac powoli i probowac, ale ma byc b.
slodkie!)
Maslo i ser musza byc miekkie (w temperaturze pokojowej.) Wszystko
wymieszac bardzo dokladnie i obsmarowac naokolo (mozna nieragularnie,
uzywajac np. noza) upieczone i schlodzone 'carrot cake', aby
przypominalo "szron."
Maslo mozna pominac a w tym przypadku mozna dodac zoltko utarte z cukrem.
Oczywiscie mozna zrobic tez polewe z kremu albo jak do tortu.
Do pozostalej polewy mozna dodac barwnikow spozywczych (pomaranczowy i
zielony) i uformowac na gorze marchewe w natka :-)
Wariacje "na temat"
1. odjac ananas, worki kokosowe, rodzynki, dodac szczypte mielonego imbiru
oraz 1/2 szklanki kakao (nieslodzonego) albo nieznacznie wiecej czekolady do
pieczenia (w proszku lub stopionej)
2 odjac ananas, wiorki kokosowe, dodac szklanke suszonych czerwonych
borowek: borowki sa nieco kwasnawe, a wiec daja pewien kontrast do slodkiej
polewy.
3. Odjac wszystkie owoce z wyjatkiem orzechow, po upieczeniu przekroic na
pol i dodac warstwe polewy. Gore ciasta posmarowac reszta polewy i brzegi
udekorowac surowymi miekkimi owocami (np. maliny na przmian z czarnymi
jagodami) i polozyc kawalek ananasa w srodku.
Jak ktos woli smak bardziej "piernikowaty" to nalezy dodac wiecej galki
muszkatlowej i troche mielonego imbiru, ale ostroznie... W kazdym przypadku
mozna uzyc maki razowej albo (lepiej IMO) pol na pol razowej i bialej.
Kazdy amerykanski kur domowy ma swoja metode :-)
--
><Uklony><eM eL><Washington, D.C.><
><5 out of 3 people don't understand statistics><
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-14 14:09:55
Temat: Re: ciasto z marchwiUżytkownik Misielin napisał :
> witam i pytam :
> mam dylemat czy marchew do tego ciasta ma być ugotowana czy surowa?
> przegooglowałam archiwum i sama już nie wiem, a przy okazji zastanawiam się
> nad przepisem.
Ja znam tylko tyle: http://konrad.fotokam.net/mama/ciasta.htm
moze któryś sie przyda :)
pozdrawiam
Ania
--
nasza strona: www.konrad.fotokam.net :)
22 sierpnia? - www.aniatg.republika.pl :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-14 14:23:16
Temat: Re: ciasto z marchwiOn Mon, 14 Jun 2004 13:57:38 +0000 (UTC), "eM eL"
<b...@W...gazeta.pl> wrote:
>Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> napisał(a):
>
>> a gdzie sok/skorka od cytryny?? sama Philadelfia nie wyostrzy
>> mdlosci/slodkosci ciasta. Najlepsze ciasto marchewkowe (a sporo
>> lat temu uznalam, ze musze znalezc gdzies lokalnie NAJLEPSZE
>> takie ciacho), jakie jadlam mialo wlasnie swietnie wywazone
>> proporcje miedzy slodkoscia a kwaskowatoscia. Tylko WTEDY da sie
>> zjesc duzo tego ciasta bez jakichs skutkow ubocznych , typu chec
>> natychmiastowego zjedzenia ogorka kiszonego, albo, nie daj
>> bogini, sledzia ;))
>
>Ciasto z marchewka 'carrot cake' w USA to jak barszcz w PL - kazdy ma swoj
>przepis :-)
>
>Jedno jest pewne: polewa ('icing') jesli jest, powinna byc wsciekle
>slodka. Ale polewe robi sie nieczesto, a wiec normalnie to ciasto to
>smakuje troche jak taki "rozwodniony" polski piernik. A co do samego
>ciasta, to ja akurat lubie z ananasem , rodzynkami, wiorkami kokosowymi i
>orzechami.
>
>--
>><Uklony><eM eL><Washington, D.C.><
>><5 out of 3 people don't understand statistics><
to wole ciasto marchwiowe tutejsze - zazwyczaj jednak icing czyli
lukier jest kwaskowaty i bardzo smaczny sam w sobie]
]trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-14 17:34:39
Temat: Re: ciasto z marchwi> to wole ciasto marchwiowe tutejsze - zazwyczaj jednak icing czyli
> lukier jest kwaskowaty i bardzo smaczny sam w sobie]
> ]trys
> K.T. - starannie opakowana
A moglabys podac swoj przepis na to ciasto?
Pozdrawiam.
Basiek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-14 20:06:10
Temat: Re: ciasto z marchwiSerdeczne dzięki wszystkim którzy odpisali. Teraz już mniej więcej wiem o co
chodzi. Chyba się skuszę i zrobię na weekend
pozdrawiam wszystkich
Gocha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-15 07:04:10
Temat: Re: ciasto z marchwiOn Mon, 14 Jun 2004 19:34:39 +0200, "Basiek"
<smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> wrote:
>> to wole ciasto marchwiowe tutejsze - zazwyczaj jednak icing czyli
>> lukier jest kwaskowaty i bardzo smaczny sam w sobie]
>> ]trys
>> K.T. - starannie opakowana
>
>A moglabys podac swoj przepis na to ciasto?
>Pozdrawiam.
>Basiek.
>
dalej nie widze odpowiedzi mojej - jak znajde przepis to rzuce -
daaawno temu robilam
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |