| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-03-27 05:24:56
Temat: Re: co ja robi le ?Karol Y @ 27.03.2006, 01:49:
> Jezeli Ci to nie przeszkadza to zmien prosze na szary kolorek tlo (192,
> 192, 192).
Nieeee! Niech ustawi czarne tło i białą czcionkę, cytaty niech będą w
odcieniach morskiego.
--
author:after {
redirect-to: url(http://warum.jogger.pl);
content: "Bartosz Marcin Kojak";
}
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-03-27 08:30:11
Temat: Re: co ja robię źle ?Użytkownik "A." <A...@i...pl> napisał w wiadomości
news:e066h6$9u8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Albo za bardzo okazywałam uczucia albo za mało , nie wiem już, co
> sądzicie ? załamana :(
Moje doświadczenie mówi, że te najładniejsze kiepsko się bzykają.
--
Paweł
uwaga na hosting tpi.pl !!
Ich oferta to oszustwo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-03-27 10:16:46
Temat: Re: co ja robię źle ?>> Albo za bardzo okazywałam uczucia albo za mało , nie wiem już, co
>> sądzicie ? załamana :(
>
> Moje doświadczenie mówi, że te najładniejsze kiepsko się bzykają.
LOL, jakby komus na tym zalezalo ;)
--
Pozdrawiam Mateusz Bogusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-03-27 10:35:47
Temat: Re: co ja robię źle ?Użytkownik "Karol Y" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e08e4q$2gg2$2@node1.news.atman.pl...
>>> Albo za bardzo okazywałam uczucia albo za mało , nie wiem już, co
>>> sądzicie ? załamana :(
>> Moje doświadczenie mówi, że te najładniejsze kiepsko się bzykają.
> LOL, jakby komus na tym zalezalo ;)
Oczywiście na tym nikomu nie zależy. Tylko tak napisałem. Bo najważniejszy
jest charakter ;-))
--
Paweł
uwaga na hosting tpi.pl !!
Ich oferta to oszustwo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-03-27 12:43:32
Temat: Re: co ja robię źle ?Użytkownik "A." <A...@i...pl> napisał w wiadomości
news:e066h6$9u8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Mam 26 lat, jestem ładna a nawet bardzo ładna, wykształcona
- to ma drugorzędne znaczenie...
> Nie wiem dlaczego, każdy na
> którym mi zależało uciekał, zamiast mnie kochali CI których ja nie
kochałam.
- czyli kiedy zaczynasz kochać włącza się coś odpychającego razem z tym.
> Na początku myślałam,że zbytnio okazuję uczucia ,że jestem na każde
> zawołanie, za często dzwonię lub pisze smsy więc zmieniłam taktykę
starałam
> się nie okazywać zbytnio uczuć( przynajmniej nie zbyt szybko) ale nadal to
> samo :(
- to nie jest kwestia tego co robisz tylko kim jesteś (w danym czasie).
Możesz różnie zagrywać - ale i tak wcześniej czy później pokażesz facetowi
coś, co go odepchnie - chyba, że się zmienisz...
> ...kiedy tylko pokochałam go on stracił do mnie
> szacunek. teraz poznałam innego i już widzę,że coś zaczyna się psuć, a
> staram się już nic nie robić :(
- nie traci się szacunku dlatego, że ktoś kocha - tylko dlatego, że w tym
momencie partner/partnerka może zacząć ujawniać pewne wysoce nieatrakcyjne
cechy charakteru - a tak naprawdę odpychające. Całe szczęście cechy
charakteru można zmieniać...
> Albo za bardzo okazywałam uczucia albo za mało , nie wiem już, co sądzicie
?
- okazywanie uczuć jest fajne jeśli druga strona też coś czuje - wszelka za
duża asymetria jest moim zdaniem szkodliwa. Więc w praktyce jeśli facet
słabo okazuje to dobrze jest na początku od tego nie odbiegać daleko w
przód. Cały problem w tym, że zagrywki taktyczne można stosować jedynie na
samym początku - a potem się dochodzi do meritum sprawy. Dlatego tak
naprawdę najważniejsze jest to kim jesteś a nie co robisz. Kiedy będziesz
odpowiednią osobą - automatycznie będziesz robić odpowiednie rzeczy - i nie
będziesz się musiała zastanawiać nad tym czy cos okazać czy nie.
Sprawdź czy w czasie kiedy zaczynasz kochać nie zaczynasz równocześnie:
- podpinać się emocjonalnie pod wynik, zbytnio się "pochylać" psychicznie,
zabierać przestrzeń, stawać się wampirem energetycznym, oczekiwać
akceptacji, oczekiwać potwierdzenia siebie, oczekiwać że ktoś załatwi jakiś
Twój problem (np bycia szczęśliwą, w pełni kobietą itd). Paradoks polega na
tym, że im mniej będziesz potrzebować faceta na poziomie emocjonalnym tym
bardziej będziesz go przyciągać. Tymczasem jeśli jesteś wewnętrznie słabą
osobą, z niskim poczuciem wartości (po tym wszystkim pewnie tak) - to
partner to podświadomie wyczuje i nawet nie będzie dobrze wiedział dlaczego
go coś w Tobie odpycha. Musisz stać się niezależną i wewnętrznie silną
osobą. Wszelkie mentalne i emocjonalne obciążanie faceta działa na niego
bardzo hamująco (a jeśli facet obciąża to hamuje Ciebie). Moim zdaniem z
tego
wszystkiego najważniejsze jest to, że osoby słabe i odpychające oczekują i
wypatrują akceptacji u partnera/partnerki. Transakcje tego typu i stosowne
negatywne
reakcje u drugiej osoby dzieją się zupełnie nieświadomie i automatycznie.
Zrób raz doświadczenie i zacznij się spotykać z kilkoma facetami na raz.
Zauważ, że się wtedy "rozcieńczysz emocjonalnie" i automatycznie będziesz
mieć dobrą postawę względem każdego z nich. Postaraj się ją zapamiętać,
jakoś w sobie utrzymać i przedłużyć na związek z tym jednym. Myślę, że
gdybyś mogła się spotykać z kilkoma facetami przez kilka tygodni i mieć z
tego luźną zabawę to w dużej mierze czegoś byś się nauczyła i byś się
zmieniła, zyskałabyś poczucie wartości, potrzebny Ci dystans itd. Nie chodzi
o oszukiwanie - przecież możesz się spotykać z kim chcesz. Kiedy dojdzie
nowy i zapyta czy się z kimś widujesz - powiesz prawdę - zamiast wskakiwać
mu w ramiona facet poczuje, że dostał jakąś szansę i że musi się wysilić -
cokolwiek to znaczy. Może się okazać, że oni zaczną szaleć za Tobą i
zachowywać się odpychająco. Wtedy będziesz "wyleczona" :)
> załamana :(
- a w ogóle to po co Ci facet?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-03-27 12:49:44
Temat: Re: co ja robi le ?
>Użytkownik "LeoTar" <l...@w...pl>
>>> Zajrzyj chopie do netykiey i przestan w koncu slac posty w html-u.
>> Eee tam, przecież ładniej wyglądają od twoich
>To się tylko tak wydaje ;)
Komu się tak wydaje ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-03-27 16:04:03
Temat: Re: co ja robię źle ?Po pierwsze..... zakochalem sie ;)
Po drugie.... facet musi czuc ze zdobywa (meski facet )
Po trzecie..... wiem, macie nasrane w glowie i czesto macie chrapke na
facetow co was najzwyklej w swiecie olewaja, a jak zmieniaja front to
uciekacie w poplochu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-03-27 17:45:28
Temat: Re: co ja robi le ?
>Użytkownik "Parasol" <a...@k...poczta.killznowu.onet.pl>
>Po pierwsze..... zakochalem sie ;) W parasolce ???
>Po drugie.... facet musi czuc ze zdobywa (meski facet )
Taa gonienie króliczka. W klatce mniej atrakcyjny jest dla goniącego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-03-30 14:04:55
Temat: Re: co ja robię źle ?
> Mam 26 lat, jestem ładna a nawet bardzo ładna, wykształcona i niestety od
> samego początku nie układało mi się z facetami. Nie wiem dlaczego, każdy na
> którym mi zależało uciekał, zamiast mnie kochali CI których ja nie
kochałam.
cze
Moim zdaniem fakt, że jesteś b. ładna nie musi być 'konstruktywną' zaletą
przy tworzeniu poważnych związków. Ładne dziewczyny przyciągają facetów
żądnych przygód,wyzwań, itd. Więc być może jak im się uda Ciebie 'wyrwać',
to osiągnęli to co chcieli.
Podejrzewam, że obracasz się w światku (żyjesz) przystojniaków, fajnych
lasek itd, być może wcale niegłupich, tam rządzą inne zasady niż w zwykłych
spokojnym świecie ludzi zwykłych i szarych.
No i jezeli by zastanawiac sie nad problemem ze zwiazkiem, to nalezy
przeanalizowac obie strony: oprocz Ciebie przydalaby sie charakterystyka
partnerow (nawet z twojego punktu widzenia), dokladniejsze opis przebiegu
zwiazkow - jak sie poznaliscie, wspolne spedzanie czasu itd.
Dodam na koniec, ze to moja osobista opinia i oczywiscie moge sie mylic :)
pzdr
boddan
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-03-30 16:39:47
Temat: Re: co ja robię źle ?"A." <A...@i...pl> wrote in news:e066h6$9u8$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Albo za bardzo okazywałam uczucia albo za mało , nie wiem już, co
> sądzicie ?
Sadzimy, ze jestes pasztetem. Nie zostawia sie pieknych kobiet. Twoj posta
na tej grupie dowodzi tez temu, ze jestes malo inteligentna.
Sugeruje, bys na jakis czas zostawila facetow w spokoju, bo zal mi ich. Nie
zasluguja na zaprzatanie sobie glowy takimi odrzutami jak ty.
--
Kominek - uowca uosi
k...@z...pl
Ogromnie lubie kobiety, zwlaszcza kiedy sa ladne i ulegle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |