| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-06-09 00:00:51
Temat: Re: Re[2]: co robić z trawą?"Irek" <i...@t...de> wrote in message
news:ca5a8p$1i56$1@ulysses.news.tiscali.de...
>
> Szczerze mowiac dziwniej dla mnie brzmi slowo mulcz ( der Mulch? czy
> to z angielskiego?) zamiast sciolka a i to juz czytalem.
Tak, po angielsku jest mulch.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-06-09 06:11:36
Temat: Re[4]: co robić z trawą?Witaj Michał i Irek!
Dzięki za wyjaśnienia.
Mnie, osobiście fascynuje słowo "drzazgowisko".
Tak bardzo polskie, swojskie i tak bardzo ekologiczne.
Produkty uzyskuje się tutaj w wyniku np. rąbania drewna.
Wyjaśnienie niezbędne bo i samo rąbanie jest działaniem
zanikającym.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-06-09 07:14:45
Temat: Re: Re[4]: co robić z trawą?
Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <k...@m...prv.pl> napisał w
wiadomości news:ca69md$284$3@atlantis.news.tpi.pl...
> Witaj Michał i Irek!
> Produkty uzyskuje się tutaj w wyniku np. rąbania drewna.
> Wyjaśnienie niezbędne bo i samo rąbanie jest działaniem
> zanikającym.
Już raz dzisiaj użyłem zwrotu _mylisz się Krzysztofie_, ale,
gwoli prawdzie.
Rąbanie drewna robi się tak popularne, że istnieje obawa,
iż lasów w Polsce braknie aby zaspokoić wymogi dyrektywy
nakazującej 7,5% udział paliw odnawialnych w systemie
energetycznym kraju.
Dzisiejsze możliwości pozyskiwania drewna z lasów, dla celów
energetycznych to ca. 1.700.000 ton.
Biorąc pod uwagę same tylko El. Połaniec, która
zakontraktowała docelowo dla współspalania zrębków drewna
z węglem 800.000 ton i elektrownie Południowego Koncernu
Energetycznego - docelowo 1.400.000 ton, już widzimy deficyt
drewna, a wokół nas będą nic tylko rąbać, rąbać i rąbać.
Nie pociesza mnie fakt, że leśnicy deklarują możliwość podwojenia
ilości drewna z przeznaczeniem na cele energetyczne, a u bram
elektrowni stoją oferenci z ukraińskiej i rosyjskiej Syberii deklarujący
dostawy każdej ilości zrębków z tamtejszych lasów.
Tak więc, rąbanie nie tylko nie jest procesem zanikającym,
ale, niestety, bardzo ekspansywnym. Obok drwala rąbią maszyny,
zwane rębarkami, które przerabiają drewno na zrębki.
Pozdrowienia, Jan_jr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-06-09 08:35:11
Temat: Re[6]: co robić z trawą?Witaj Jan_jr!
W Twoim liście przeczytałem:
>> Produkty uzyskuje się tutaj w wyniku np. rąbania drewna.
>> Wyjaśnienie niezbędne bo i samo rąbanie jest działaniem
>> zanikającym.
J> Rąbanie drewna robi się tak popularne, że istnieje obawa,
J> iż lasów w Polsce braknie aby zaspokoić wymogi dyrektywy
J> nakazującej 7,5% udział paliw odnawialnych w systemie
J> energetycznym kraju.
Po uważnym przeczytaniu Twojego wywodu pomyslałem sobie:
szkoda, ze tyle energii poszło w gwizdek :-).
Pomyslałem sobie: on tak mądrze i ciekawie pisze, że warto
aby przekonywał "na temat".
Nie pisałem, że maleje wykorzystanie drewna (patrz powyżej). Pisałem, że
siekiera jest narzędziem które wykorzystuje sie w coraz
mniejszym stopniu. Chodziło mi o wprowadzanie nowych
technologii spalania drewna. Obecnie, coraz częściej, z uwagi
na nowe piece, drewno tylko się piłuje a nastepnie, bez
rąbania wkłada do pieca.
Drewno w postaci zrębków także nie wymaga obróbki siekierą.
Podobnie jest z wierzba energetyczna i różnymi innymi
malwami.
Jednak, Twój wywód nie poszedł na marne. Wykazałeś się
determinacją w dochodzeniu prawdy. Gratuluję postawy i podziwiam.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-06-09 09:20:37
Temat: Re: Re[6]: co robić z trawą?W wiadomości news:ca6ieh$7l1$1@nemesis.news.tpi.pl Krzysztof
Marusiński <k...@m...prv.pl> napisał(a):
>
> Jednak, Twój wywód nie poszedł na marne. Wykazałeś się
> determinacją w dochodzeniu prawdy. Gratuluję postawy i podziwiam.
> --
Hejka. Jan junior na premiera! :-)
Pozdrawiam kryzysowo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-06-09 11:13:21
Temat: Re: Re[6]: co robić z trawą?
Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <k...@m...prv.pl> napisał w
wiadomości news:ca6ieh$7l1$1@nemesis.news.tpi.pl...
Witaj Jan_jr!
W Twoim liście przeczytałem:
>> Produkty uzyskuje się tutaj w wyniku np. rąbania drewna.
>> Wyjaśnienie niezbędne bo i samo rąbanie jest działaniem
>> zanikającym.
J> Rąbanie drewna robi się tak popularne, że istnieje obawa,
J> iż lasów w Polsce braknie aby zaspokoić wymogi dyrektywy
J> nakazującej 7,5% udział paliw odnawialnych w systemie
J> energetycznym kraju.
> Po uważnym przeczytaniu Twojego wywodu pomyslałem sobie:
> szkoda, ze tyle energii poszło w gwizdek :-).
> Pomyslałem sobie: on tak mądrze i ciekawie pisze, że warto
> aby przekonywał "na temat".
Dziękuję Ci za uwagę, którą poświęciłeś na zapoznanie się
z moim tekstem. Moje pozytywne nastawienie do ludzi powoduje,
że jak ktoś mi pisze, że uważnie przeczytał, to nie mam podstaw
temu wątpić. Jak niewiele jednak potrzeba , aby uwaga na moment
została rozproszona i człowie gubi wątek. ;-)
Jako wychowanek tradycyjnej, polskiej szkoły staram się pisać
w sposób ułatwiający zrozumienie odbiorcy. Stawiam tezę,
uzasadniam i formułuję wniosek końcowy.
Odnosząc się do Twojego twierdzenia:
>> Wyjaśnienie niezbędne bo i samo rąbanie jest działaniem
>> zanikającym.
sformułowałem następującą tezę:
>> Rąbanie drewna robi się tak popularne, że istnieje obawa,
>> iż lasów w Polsce braknie
po czym następuje rozwinięcie uzasadniające tezę i, zgodnie
ze sztuką - zakończenie:
>> Tak więc, rąbanie nie tylko nie jest procesem zanikającym,
>> ale, niestety, bardzo ekspansywnym. Obok drwala rąbią maszyny,
>> zwane rębarkami, które przerabiają drewno na zrębki.
Jak widzisz, na krok/słowo nie odstępuję tematu - rąbania drewna.
Natomiast, wg Ciebie:
> Nie pisałem, że maleje wykorzystanie drewna (patrz powyżej).
Nawet nie pisałeś, że na świecie rośnie zużycie koksu, związane
ze wzrostem wykorzystania stali, natomiast, pisałeś,
że rąbanie jest procesem zanikającym.
> Pisałem, że
> siekiera jest narzędziem które wykorzystuje sie w coraz
> mniejszym stopniu.
Nieprawda, ani słowa o siekierze i jej wykorzystaniu jako narzędzia
- pisałeś, że rąbanie jest procesem zanikającym.
> Chodziło mi o wprowadzanie nowych
> technologii spalania drewna. Obecnie, coraz częściej, z uwagi
> na nowe piece, drewno tylko się piłuje a nastepnie, bez
> rąbania wkłada do pieca.
Wybacz, że nie zrozumiałem o co Ci chodziło. Jak teraz jeszcze raz
przeczytałem Twój post, zaraz zrozumiałem, że ważniejsze jest to białe
między czarnymi znaczkami. Drzazgowisko i rąbanie to przecież
kamuflaż dla nowych technologii spalania drewna.
;-)
> Drewno w postaci zrębków także nie wymaga obróbki siekierą.
Zrębki drewniane to produkt rąbania drewna podobnie jak
mąka jest produktem mielenia.
Zboże w postaci mąki nie wymaga mielenia. Ale co z tego wynika?
Możesz zacząć:
Chodziło mi o ...
;-)
> Podobnie jest z wierzba energetyczna i różnymi innymi
> malwami.
Nieprawda - z wierzby energetycznej robi się zrębki,
które, jak słusznie zauważyłeś, nie wymagają obróbki siekierą, bo
wtedy wierzba staje się drewnem w postaci zrębków.
Natomiast wierzba przed przeistoczeniem w zrębki wymaga obróbki
np. siekierą. Może to być też piła tarczowa lub, dla dużych ilości,
rębarka.
Całe szczęście, że wplotłeś w tekst różne inne malwy, tym samym
wróciliśmy na grupy łono. Sprytne posunięcie.
> Jednak, Twój wywód nie poszedł na marne. Wykazałeś się
> determinacją w dochodzeniu prawdy. Gratuluję postawy i podziwiam.
Dziękuję,
;-)
Pozdrowienia, Jan_jr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2004-06-09 11:31:59
Temat: Re[8]: co robić z trawą?Witaj Jan_jr!
Nie ze wszystkim się z tobą zgadzam.
Cieszę się, że poświęciłeś mi tyle uwagi.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2004-06-09 22:55:22
Temat: Re: Re[6]: co robić z trawą?> Hejka. Jan junior na premiera! :-)
> Pozdrawiam kryzysowo Ja...cki
Nie lepiej na prezydenta ........
Siedlec ?
Pozdrawia gitowo boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |