Witam
jako nastolatka czesto chorowalam na anginy ropne
ciagle chodzilam po lekarzach bralam antybiotyki
wreszcie na prawie wszystkie moje bakterie sie uodpornily
nawet raz czy dwa mialam jakies szczepionki na bazie bakterii z gardla i
nosa
teraz od p[rzeszlo 10 ciu lat chodze z nalotami ropnymi na gardle
wyglada to tak ze zaczyna bolec mnie gardlo pojawiaja sie czopy
nie mam ani temperatury ani innych objawow
kiedys jakis lekarz zalecil mi abym zdrapywala owe czopy lyzeczka

Mam pytanie czy tego typu dolegliwosc?! jest szkodliwa na caly organizm
tzn czy tak samo jak po anginach nie leczonych (bo to chyba jest nieleczona
angina?) moge miec klopoty z sercem i stawami
przyznam ze stawy to bola mnie juz od paru lat okresowo w czaie nie
sprzyjajacej aury (wilgoc itp)
pozdrowienia
anica:))
prosze tez o opinie lekarzy