| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-29 08:54:13
Temat: Re: cygańska patelnia - definicjaM.W. wrote:
> Cieżka jest pierunsko...tak ze dwoma rękami podnosic trzeba..
No niestety, żeby podrzucic nalesnika trzeba się trochę pomeczyć:(
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-09-29 10:15:36
Temat: Re: cygańska patelnia - definicja
Użytkownik "cherokee" <c...@a...able.pl> napisał w wiadomości
news:cjdt7h$3if$3@news.dialog.net.pl...
> M.W. wrote:
>
> > Cieżka jest pierunsko...tak ze dwoma rękami podnosic trzeba..
>
> No niestety, żeby podrzucic nalesnika trzeba się trochę pomeczyć:(
>
ale same zalety to miało:
chociazby spalanie nadmiaru kalorii :))
Pozdrawiam
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-03 16:48:20
Temat: Re: cygańska patelnia - definicja
Użytkownik "M.W." <t...@p...nospam.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cje2bi$s2i$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "cherokee" <c...@a...able.pl> napisał w wiadomości
> news:cjdt7h$3if$3@news.dialog.net.pl...
> > M.W. wrote:
> >
> > > Cieżka jest pierunsko...tak ze dwoma rękami podnosic trzeba..
> >
> > No niestety, żeby podrzucic nalesnika trzeba się trochę pomeczyć:(
> >
>
> ale same zalety to miało:
>
> chociazby spalanie nadmiaru kalorii :))
>
> Pozdrawiam
>
> Marek
>
> Ja kupiłam taką ciężką patelnię cygańską w Warszawie koło stadionu od
cygana. Jest super. Nic nie przywiera i faktycznie jak smażę naleśniki to
dwoma rękami trzeba podnosić. Polecam. Jak ściemnieje to tata mi
wypiaskuje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-03 18:42:24
Temat: Re: cygańska patelnia - definicja"Paweł" <r...@i...pl> wrote in message
news:cjpagc$l88$1@news.onet.pl...
>> Ja kupiłam taką ciężką patelnię cygańską w Warszawie koło stadionu od
> cygana. Jest super. Nic nie przywiera i faktycznie jak smażę naleśniki to
> dwoma rękami trzeba podnosić. Polecam. Jak ściemnieje to tata mi
> wypiaskuje.
A gdzie dokladnie ??
Jestem bardzo zainteresowana...
Bozenka z Wilna :)
sloneczna miodzio dziewczyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-05 04:29:39
Temat: Re: cygańska patelnia - definicjaPrzy samym stadionie od strony Ronda Waszyngtona. Czasami w niedziele stoi
tam cygan. Jest tam rzadko więc musisz mieć sporo szczęścia, aby trafić .
Powodzenia.
Justa
Użytkownik "Bozenka" <b...@s...pw.edu.pl.terefere> napisał w
wiadomości news:cjph11$d3$1@absolut.sgh.waw.pl...
> "Paweł" <r...@i...pl> wrote in message
> news:cjpagc$l88$1@news.onet.pl...
> >> Ja kupiłam taką ciężką patelnię cygańską w Warszawie koło stadionu od
> > cygana. Jest super. Nic nie przywiera i faktycznie jak smażę naleśniki
to
> > dwoma rękami trzeba podnosić. Polecam. Jak ściemnieje to tata mi
> > wypiaskuje.
>
> A gdzie dokladnie ??
> Jestem bardzo zainteresowana...
>
> Bozenka z Wilna :)
> sloneczna miodzio dziewczyna
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-05 12:37:50
Temat: Re: cygańska patelnia - definicja"Paweł" <r...@i...pl> wrote in message
news:cjt7v6$759$1@news.onet.pl...
> Przy samym stadionie od strony Ronda Waszyngtona. Czasami w niedziele stoi
> tam cygan. Jest tam rzadko więc musisz mieć sporo szczęścia, aby trafić .
> Powodzenia.
> Justa
Czyli rozpoczynam polowanie na cygana ;)
Dzieki :)
Bozenka z Wilna :)
sloneczna miodzio dziewczyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |