« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-09-03 15:59:42
Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?"bazyli4" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:edespm$8fp$1@news.onet.pl...
> Znowu się zaczyna, pisze o jednym z najlepszych dentystów, jakich
> znam. Kolejna grupa, na której imputuje mi się coś innego :o(
a Ty znow zaczynasz swoje. jak chcesz w to wierzyc, to sobie
wierz. mozesz zawsze sie zamknac na reszte swiata i opinii,
i nawet uwazc, ze ziemia jest plaska, jesli Cie to ma uszczeliwic.
mi nie przeszkadzaja Twoje zeby....:)
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-09-03 16:00:00
Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?> Zawsze mi tak badali (o ile korzeń prosty, ale prawie wszystkie takie
> mam) i przez wiele lat zęby trzymają się dobrze, mimo, że martwe.
To może wypadaloby zrobić sobie parę zdjęć rentgenowskich i zobaczyć w jakim
stanie są tkanki okolowierzchołkowe... Takie leczenie "na czuja" nie ma żadnego
uzasadnienia, a wiele przeciwwskazań.
Pzdr ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-09-03 16:00:35
Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?"siliana" <t...@o...pl> wrote in message
news:44faeb5c$0$22590$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:edeok8$tda$1@news.onet.pl...
>
>> nie stosuje sie "trucizny" od tego trzeba zaczac.
>
> wiesz, trucizna to ja jako pacjent-laik to nazwalam.
wiem, i dlatego pozostaje w tej terminologii. jak zwal tak zwal
tego sie juz nie stosuje, tzn stosowac nie powinno.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-09-03 16:13:40
Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?> (...) Ile kasują dentyści w
>> Stanach za jeden kanał (opracowany i wypełniony)?
> roznie jest. w gabinecie, w ktorym pracuje za
> zab przedni $500, za przedtrzonowy $690 a za
> trzonowca $ 800. u ednodonty czesto jest drozej.
No to Ameryka!...
> (...) "dental IQ" (...)
Fajne :-)
> niemniej jednak wielu lekarzy nie zabiera sie w ogole za leczenie jesli
> pacjent nie chce dobudowac porzadnie zeba
I tak powinno być - i tak bywa w RP, ale często te parę złotych, które można za
takiego knota skasować jest ważniejsze. No cóż...
> nie, nie burze sie. sama tak robilam bedac w POlsce, ale bylo to czas
> jakis temu i mialam nadzieje, ze juz jestemy na podobnym poziomie.
> to nie oburzenie, to raczej smutek, ze nie jest tak jeszcze. wciaz musze
> bronic poslkiej stomatologii, kiedy widze glupie usmieszki na ustach
> moich amerykanskich kolegow. a chcialabym sie popisac:)
Ja zacząłem pracować niedawno i nawet sobie nie wyobrażasz, jakie było moje
zdziwienie, kiedy jedna pani dr tłumaczyla mi, ze przecież nie jestem w stanie
wypełnić gutaperką kanału tak, jak można to zrobic cementem fosforanowym!!! Do
cholery - to przeciez XXI wiek!
A codziennością jest wypełnianie kanałów jednym ćwiekiem i endometazonem +
eugenolem, albo wręcz samym sealerem (sic!), a nierzadko zdarza się zobaczyć
koronę odbudowana kompozytem na "wkładzie k-k" zrobionym ze spinacza... Polak
potrafi.
Pzdr ;-)
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-09-03 16:40:12
Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?"Radosław Rossa" <r...@N...SPAM.gazeta.pl> wrote in message
news:edeuvp$pnb$1@inews.gazeta.pl...
>> niemniej jednak wielu lekarzy nie zabiera sie w ogole za leczenie jesli
>> pacjent nie chce dobudowac porzadnie zeba
>
> I tak powinno być - i tak bywa w RP, ale często te parę złotych, które
> można za takiego knota skasować jest ważniejsze. No cóż...
a tu tez jest to podyktowane pozniejszym zaskarzeniem lekarza, ze
mu zeba dobrze nie wyleczyl i teraz musial wyrwac :> lepiej wiec
miec jasne konto :) (tu na 1 dentyste czeka 4 prawnikow :)
> Ja zacząłem pracować niedawno i nawet sobie nie wyobrażasz, jakie było
> moje zdziwienie, kiedy jedna pani dr tłumaczyla mi, ze przecież nie jestem
> w stanie wypełnić gutaperką kanału tak, jak można to zrobic cementem
> fosforanowym!!! Do cholery - to przeciez XXI wiek!
> A codziennością jest wypełnianie kanałów jednym ćwiekiem i endometazonem +
> eugenolem, albo wręcz samym sealerem (sic!), a nierzadko zdarza się
> zobaczyć koronę odbudowana kompozytem na "wkładzie k-k" zrobionym ze
> spinacza... Polak potrafi.
LOL prawda ;)))) tez kombinowalam jak kon pod gorke kiedy pracowalam w
Polsce, ale bylam sfrustrowana, ze znalam jak nalezy robic a czesto z
prozaicznych
przyczyn nie moglam tego zrobic. i teraz bardzo sie ciesze, ze robie to co
robic
powinnam, i daje to niesamowita setysfakcje czego i Tobie zycze!!
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-09-03 16:40:58
Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:edem2i$mq3$1@news.onet.pl...
> powiedz mi (bo wydaje mi sie, ze jestes dentsyta) czemu w Polsce wciaz
> stosuje sie dentystyke z uzywaniem "trucizny"? czy naprawde w dobie
> nowoczesnej ednodoncji Polska ma wciaz wisiec "za murzynami"??
Spokojnie, w sporej ilości gabinetów leczenie kanałowe odbywa się już na
jednej wizycie - bez "trucia", rzecz jasna;)
Pozdr. Ewa - z zębem leczonym wg obowiązujących współczesnie standów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-09-03 18:10:12
Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?Iwon(k)a pisze 03-09-2006 15:41:
>>> [...]
>>> jakie macie doswiadczenia - czy zatruty zab ma prawo tak cmic?
>> Może ćmić, może boleć przy nagryzaniu, może reagować na temperaturę.
>
> powiedz mi (bo wydaje mi sie, ze jestes dentsyta) czemu w Polsce wciaz
> stosuje sie dentystyke z uzywaniem "trucizny"? czy naprawde w dobie
> nowoczesnej ednodoncji Polska ma wciaz wisiec "za murzynami"??
Częściowo już Ci napisali inni - sam stosuję czasem parapastę, zwykle
wtedy, jeżeli mimo 3-4 ampułek znieczulenie nie działa jak należy i nie
mogę ekstyrpować miazgi.
Natomiast jeżeli ktoś pracuje na NFZ i żeby wyrobić kontrakt musi
przyjąć kilkunastu pacjentów dziennie - sama rozumiesz :-(
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lesheck (at) poczta fm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-09-03 18:13:53
Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?bazyli4 pisze 03-09-2006 16:49:
> Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:edepqq$vu9$1@news.onet.pl...
>
>
>> w znieczuleniu od razu wykonuje sie co trzeba. a znieczulenie jest
>> od tego, ze dentsyta spokojnie "obrabia" kanaly.
>
> Jak nie dotknie do okostnej, nie wie, kiedy skończył (a tak mówi mu to
> pacjent, jest to kłujący, niezbyt silny ból, ale doskonale odróżnialny
> od bólu zęba). Prześwietlanie czaszki celem mierzenia głębokości kanałów
> za każdym razem to niepotrzebne naświetlanie czaszki.
Od tego jest endometr (czyli elektroniczny miernik długości kanałów).
Zaś dawka promieni przy zdjęciu wewnątrzustnym (czyli tym najbardziej
typowym) to ~1/600 dopuszczalnej rocznej dawki dla osoby nienarażonej
zawodowo na promieniowanie (dla osób narażonych jest ona 20X większa),
więc nie ma się czego obawiać.
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lesheck (at) poczta fm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-09-03 18:15:04
Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?siliana pisze 03-09-2006 17:37:
>> Jak nie dotknie do okostnej, nie wie, kiedy skończył (a tak mówi mu to
>> pacjent, jest to kłujący, niezbyt silny ból, ale doskonale odróżnialny
>> od bólu zęba).
>
> czyli przy leczeniu kanalowym ZAWSZE musi zabolec?:( 3 kanaly, 3 x zaboli???
Nie, nie musi. Może wcale nie boleć (następnym razem znieczulenie
powinno zadziałać bez problemu).
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lesheck (at) poczta fm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-09-03 18:17:18
Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?Radosław Rossa pisze 03-09-2006 16:54:
> Pewnie amerykańskim standardom długo nie dorównamy,
Wiesz, w Stanach też robią kiepskie endo. Nie każdy gabinet robi super
endo (podobnie jak u nas nie każdy, na szczęście, robi kiepskie).
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lesheck (at) poczta fm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |