Dla Masoneczki c.d. okiem astrologa.
Terroryści uderzyli w idealnym dla siebie momencie. Nie wykluczone, że
korzystali z jakiejś astrologicznej przepowiedni. Złowróżbna opozycja
Saturna do Plutona przyniosła śmierć tysiącom ludzi. Opozycja Saturna do
Plutona na ascendencie Stanów Zjednoczonych trwać będzie aż do końca
listopada br. Pluton znajdzie się w pobliżu 13 stopnia Strzelca jeszcze za
rok, we wrześniu 2002 r., potem pójdzie dalej. Polska też jest uczulona na
przejścia planet przez środki znaków Strzelca i Bliźniąt. Wojna
najprawdopodobniej nieprędko się skończy. Ale to nie jest tak, że planety są
przyczyną tego, co się stało. Niekorzystna dla Ameryki sytuacja na niebie
zbiegła się w czasie ze wzrostem potęgi jej wrogów, dodała im pewności
siebie i uśpiła czujność służb USA. W momencie ataku terrorystów w
horoskopie Georga W.Busha tworzyły się bardzo niekorzystne konfiguracje, co
znaczy, że prezydent jest obecnie w poważnych tarapatach. I tak będzie przez
cały 2002 r. Będzie musiał wypełnić swoje przeznaczenie i stanąć do bardzo
poważnej walki. Ta konfiguracja ma wiele do czynienia z wojenną ofensywą, a
także obroną przeciw terroryzmowi i wszelkim siłom mogącym naruszyć wolność
Stanów Zjednoczonych. Horoskop prezydenta Busha mówi, że to dopiero poczatek
walki ze straszliwym zagrożeniem, które wisi nad całym zachodnim światem.
Jowisz jest spalony na Słońcu Busha, co może sprzyjać nierealistycznemu
optymizmowi prezydenta lub przyczynić się do działań zakrojonych na
międzynarodową skalę. W horoskopie Osamana bin Ladena złączenie Marsa
planety wojny z Uranem patronem gwałtownych, radykalnych i ekstremalnych
działań mówi, że bin Laden nie cofnie się przed niczym. W czasie ataku na
USA złączenie to było zaktywizowane przez Neptuna odpowiedzialnego za
wszelkie utopijne idee, jakimi kieruje się ten bezwzględny terrorysta.
Opracowałam na podstawie wypowiedzi astrologa p. Wojciecha Jóźwiaka.

Elizabeth

P.S.
Podobno Nostradamus i Cayce przepowiedzieli zamach na Manhattanie.