Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi dla kobiet...

Grupy

Szukaj w grupach

 

dla kobiet...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-04-02 20:29:24

Temat: dla kobiet...
Od: "Darek Radomski" <D...@e...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wydawalo mi sie, ze na grupie sa ludzie obdarzeni pewna podstawowa
bynajmniej umiejtnoscia czytania.
Z przykroscia stwierdzam, ze sie mylilem i mimo poslugiwania sie stopniami
naukowymi, maja problemy ze zrozumieniem tekstu.
Po 1) w moim poscie nie bylo mowy o wykonywaniu zawodu lekarza a tylko
wskazaniu pomocy w rozwiazywaniu problemu. Sklonily mnie do tego wyniki
przeprowadzonych badan, a takze pozytywna weryfikacja mej wiedzy przez prof
Lwa Starowicza.
Po 2) W chwili obecnej jestem w trakcie realizacji doktoratu na AM, podczas
ktorego zajmuje sie identyfikacja czynnikow ryzyka torbieli
endometrioidalnych jajnika oraz przyczyn prowadzacych do bolesnego
miesiaczkowania.
Po 3) Fakt bycia czlonkiem Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego oraz
posiadania liczneglo dorobku naukowego w tej dziedzinie legitymuje mnie to
wypowiadania sie na te tematy.
Po 4) Chcialem zapytac skad Panstwo wzieliscie ze jestem dr informatyki, co
jest nieprawda!!!

Proponuje wiec zastanawiac sie nad wlasnymi slowami, bo inaczej sieje sie
niepotrzebny zamet. Chyba, ze o to Jackowi szlo, ale nie podejrzewam by az
tak bardzo sie zmienil w ciagu 7 lat.
Poza tym nadal uwazam, ze serwis gnekologiczno-polozniczo-seksuologiiczny
moglby odegrac wazna edukacyjna role dla tej grupy spolecznej, bo swiadomosc
i wiedzia seksualna ich jest (srednio biorac) b niska.
Jestem takze autorem pomyslu wlaczaenia wiedzy z zakresu specyficznych
problemow seksualnych ON w program Wychowania seksualnego, co umozliwi
rowniez zapoznanie sie "zdrowej" czesci spoleczenstwa z ta tematyka. Wiadomo
rowniez, ze edukacja seksualna moga zajmowac sie nie tylko lekarze!
Nie widze wiec zadnych podstaw do wypowiedzi, ktore padly na liscie, pod
warunkiem rozumnego czytania...
Zycze wiecej pokory i uwagi
Darek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-04-02 20:45:59

Temat: Re: dla kobiet...
Od: "robercikus" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zycze wiecej pokory i uwagi
> Darek
>
>
>
>
No wlasnie... i ja Tobie zycze wiecej pokory i uwagi, bo pokusiles sie o
uogolnienie, ktore, czego byc moze nie przewidziales, jest krzywdzace dla co
niektorych...:-( Po drugie wydaje mi sie, ze traktujesz niepelnosprawnych
zbyt instrumentalnie, wiec nie dziw sie, ze oni w taki, czy inny sposob
demonstruja swoje niezadowolenie...
Zastanow sie nad swoja wlasna uwaga w odniesieniu do siebie samego...


--
pozdr.
robercikus
www.robercikus.w.pl
r...@p...onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-04-02 20:58:03

Temat: Re: dla kobiet...
Od: "Darek Radomski" <D...@e...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

medycyna, z definicji jest instrumentalna. Zachowana jest bowiem
rownowaznac:
podmiot=przedmiot

Post jest odpowiedzia do osob broracych udzial w dyskusji



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-04-03 04:48:00

Temat: Re: dla kobiet...
Od: "Zbig Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Darek Radomski" <D...@e...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:vXoq8.126203$Rf.1428222@news.chello.at...
> medycyna, z definicji jest instrumentalna. Zachowana jest bowiem
> rownowaznac:
> podmiot=przedmiot
---------------------------------------
Taka "rownowaznosc" jest mozliwa w dziedzinie zwanej
medycyna (nauka) = lekarska (sztuka)
Ostatnia rownowaznosc opisuje stan w ktorym mamy tak wielu sztukmistrzow i
tak malo lekarzy...
Dla mnie ktos, kto kieruje sie "rownowaznoscia" podmiot=przedmiot to moze i
doktor, ale raczej typu Frankenstein.
Byc moze wielu z tej grupy nie calkiem zrozumialo "doktorski" belkot, jednak
wszyscy, ktorzy tu pisuja (ON) rozumieja z pewnoscia jedno: bedac
podmiotami - nie godza sie na przedmiotowe traktowanie i jak wielu
zauwazylo, szmal kasowany przez sztukmistrzow lekarskich z powodzeniem lamie
podana wyzej zasade.
Zycze Panu Doktorowi wielu sukcesow na niwie nauki, ktora tak naprawde jest
sztuka...
medice cura te ipsum...

Zbig A Gintowt


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-04-03 07:39:01

Temat: Re: dla kobiet...
Od: "Darek Radomski" <D...@e...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jezeli ktos nie godzi sie na przedmiotowe traktowanie, proponuje nie chodzic
do lekarzy!

Zauwazanie, z nauka sztuka jest to trywialne spostrzezenie. Kazda tworcza
dzialalnosc jest sztuka, wiec z powyzszego tw wynika, ze nauka tez>

Zaczyna pobrzmiewac mi u jedynie sluszna katlicka koncepcja czlowieka, ale
mozesie myle
Darek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-04-03 07:50:49

Temat: Re: dla kobiet...
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora



Darek Radomski napisał(a):
>
> Wydawalo mi sie, ze na grupie sa ludzie obdarzeni pewna podstawowa
> bynajmniej umiejtnoscia czytania.
> Z przykroscia stwierdzam, ze sie mylilem i mimo poslugiwania sie stopniami
> naukowymi, maja problemy ze zrozumieniem tekstu.
> Po 1) w moim poscie nie bylo mowy o wykonywaniu zawodu lekarza a tylko
> wskazaniu pomocy w rozwiazywaniu problemu. Sklonily mnie do tego wyniki
> przeprowadzonych badan, a takze pozytywna weryfikacja mej wiedzy przez prof
> Lwa Starowicza.

Napisałeś w pierwszym poście na grupę:
> Jezeli jestes kobieta, ktora ma problemy hormonalne, seksualne, badz
> niewyjsnione bole okolicy krzyzowo-ledzwiowej, chetnie sluze konsultacja i
> pomoca w rozwiazaniu ich.
> Moge nawet dojechac do domu, o ile warunki intymnosci pozwola na
> przeprowadzenie osobistej rozmwy.

Chyba to jest albo oferta medyczno-psychologiczna albo matrymonialna ?
Jeżeli to pierwsze - do rzuć że jedeś lekarzem medycyny z prawem wykonywania
zawodu. Jeżeli drugie - skutek jest mizerny.

> Po 2) W chwili obecnej jestem w trakcie realizacji doktoratu na AM, podczas
> ktorego zajmuje sie identyfikacja czynnikow ryzyka torbieli
> endometrioidalnych jajnika oraz przyczyn prowadzacych do bolesnego
> miesiaczkowania.

I bardzo dobrze że się kształcisz, ja zawsze popieram takich ludzi.

> Po 3) Fakt bycia czlonkiem Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego oraz
> posiadania liczneglo dorobku naukowego w tej dziedzinie legitymuje mnie to
> wypowiadania sie na te tematy.

Ale nie na zasadzie "konsultacji w domu pacjentki" - do brzmi jakoś kiepsko
i prymitywnie, a jeszcze kojarzy mi się bardziej z czymś innym niż same
konsultacje - i tak to odebrała większość z nas.

> Po 4) Chcialem zapytac skad Panstwo wzieliscie ze jestem dr informatyki, co
> jest nieprawda!!!

A napisałeś tak:

> Przesylam slowa oburzenia poziomem dyskusji zaprezentowanym przez atoniego.
> Mam nadzieje ze przyczyna tego lezy w niedojrzalosci iintelektualnej
> adwersarza.

to niezbyt miłe :-(

a potem:
> Jednak sadze, ze lista nie winna sluzyc rzucania oszerstw w stosunku do
> innych, nawet jesli samemu prezentuje sie rynsztokowy poziom dyskujki
> dr Dariusz Radomski

Skąd ten tytuł ???
Masz wiele prac naukowych - to i tutuł by pasował.

Jeżeli to ot tak sobie napisałeś - świetnie - zacznę się tytułować profesorem
mniemanologii stosowanej :)

> Proponuje wiec zastanawiac sie nad wlasnymi slowami, bo inaczej sieje sie
> niepotrzebny zamet. Chyba, ze o to Jackowi szlo, ale nie podejrzewam by az
> tak bardzo sie zmienil w ciagu 7 lat.

Widzę, że mnie tez pamiętasz ;))

> Poza tym nadal uwazam, ze serwis gnekologiczno-polozniczo-seksuologiiczny
> moglby odegrac wazna edukacyjna role dla tej grupy spolecznej, bo swiadomosc
> i wiedzia seksualna ich jest (srednio biorac) b niska.

Serwis edukacyjny tak, ale nie oferta prowadzenia konsultacji
seksuologicznych - to było zbyt drażliwie napisane.

> Jestem takze autorem pomyslu wlaczaenia wiedzy z zakresu specyficznych
> problemow seksualnych ON w program Wychowania seksualnego, co umozliwi
> rowniez zapoznanie sie "zdrowej" czesci spoleczenstwa z ta tematyka. Wiadomo
> rowniez, ze edukacja seksualna moga zajmowac sie nie tylko lekarze!

Jak wyżej - edukacja tak - nic więcej.

> Nie widze wiec zadnych podstaw do wypowiedzi, ktore padly na liscie, pod
> warunkiem rozumnego czytania...

Chyba napisałem uważnie teraz - cytując twoj własne słowa :)


Z pozdrowieniami

Jacek K.

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-04-03 11:22:42

Temat: Re: dla kobiet...
Od: "Darek Radomski" <D...@e...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jezeli dobrze czytales, nie posiadam dr z informatyki, gdyz te publikacje
nie mieszcza sie w zakres informatyki (podobn reprezntujesz te dziedzinie?)
Mam dr z inzynierii biomed, bedacej podspecjalnoscia automatyki, a to jest
roznica:).

Co do interpetacji slow, kazdy odczytuje je na wlasny sposob, widac
uwielbiacie interpretacje, choc to nie byl wiersz
Pozdrawiam
Darek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-04-03 11:36:48

Temat: Re: dla kobiet...
Od: "Darek Radomski" <D...@e...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

A moze ktos uzna, ze przestepstwem jest takze przyjmowanie artykulow
medycznych do czasopism medycznych pisanych ne przez lekarzy?
Jesli tak, uprzejmie prosze wytoczyc sprawe kilkunatom redakcjom,. sluze
danymi



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-04-03 12:18:03

Temat: Re: dla kobiet...
Od: "robercikus" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Darek Radomski" <D...@e...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:vXoq8.126203$Rf.1428222@news.chello.at...
> medycyna, z definicji jest instrumentalna. Zachowana jest bowiem
> rownowaznac:
> podmiot=przedmiot

Ok. ale w ten sposob porwadzi sie prace naukowo-badawcze, a nie przyjmuje
ludzi, ktorym chce sie pomagac... Szczerze radze ukonczyc kurs pod tytulem
np.: "Psychologiczny aspekt wizyty u terapeuty" ;-))

>
> Post jest odpowiedzia do osob broracych udzial w dyskusji
>
>
Teeego juz szanowny Pan Doktor nie raczyl zaznaczyc, tylko obsypal
wszystkich po rowno jakze wspanialymi "komplementami"


--
pozdr.
robercikus
www.robercikus.w.pl
r...@p...onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-04-04 15:39:13

Temat: Re: dla kobiet...
Od: "MAZL" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Darek Radomski" <D...@e...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:pkyq8.135568$Rf.1576341@news.chello.at...
> Jezeli ktos nie godzi sie na przedmiotowe traktowanie, proponuje nie
chodzic
> do lekarzy!

A moze inaczej - jeśli ktoś nie godzi sie na przedmiotowe traktowanie,
proponuję chodzić do Lekarzy a unikać konowałów?

Ta równość o której piszesz - to zmora "klientów" polskiej służby zdrowia,
gdzie pacjenta traktuje się nie jak człowieka=podmiot a jak jednostkę
chorobową=specyficzny_rodzaj_przedmiotu.

Leczenie człowieka często nie polega, a w każdym raznie nie powinno polegać
wyłącznie na leczeniu przypadku chorobowego. Twierdzę to z całą
stanowczością - nie jako lekarz, tylko jako pacjent - co chyba jest znacznie
ważniejsze, bo nie nos dla tabakiery i nie pacjent dla lekarza, tylko zdaje
się - powinno być odwrotnie.

W szczególności w sferze tak delikatnej, jaką jest seksuologia fakt
instrumentalnego/przedmiotowego traktowania pacjenta wydaje się szczególnie
nie na miejscu - a powiedziałbym nawet - lekko obrzydliwy.

Z racji odbywanych niegdyś studiów psychologicznych miałem osobisty kontakt
z prof. Starowiczem. Wierzę iż jest on wybitnym specjalistą w zakresie
"przedmiotu" seksuologia, zresztą nie mnie maluczkiemu to oceniać.
Jednakże w zakresie "podmiotowym" - tzn. jeśli chodzi o sposób podejścia do
pacjenta, do tematu (bądź co bądź dla niektórych krępującego) - jestem
skłonny wydać mu z przykrością bardzo złą opinię. Jego podejście do
pacjentów było nie tylko niedelikatne, ale wręcz obcesowe.
Nie dziwię się więc zbytnio, że Waćpan - widząc w nim swój autorytet -
prezentuje tutaj takie a nie inne poglądy. Spieszę tylko donieść, że w
jednym się grubo mylisz. Otóż wcale tak być nie musi - czego dowiodły
kontakty z innymi seksuologami, którzy te same zagadnienia i problemy
omawiali i rozwiązywali z pacjentami w sposób zgoła odmienny, traktując ich
właśnie jak podmioty a nie przedmioty działań lekarskich. Nie będę tu
wymieniał nazwisk, żeby nie być posądzony o kryptoreklamę, ale zapewniam, że
mimo iż może nie mieli takich tytułów jak Starowicz (choć każdy z nich miał
już za soba doktorat), to ten ostatni (i jak sądzę po Twoich wypowiedziach i
Ty także) w kwestii podejścia do pacjenta niejednego mógłby się od nich
nauczyć

Pozdrawiam i życzę Twoim pacjentom, abyś jak najszybciej zaczął zauważać w
nich ludzi

Leszek M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Rząd zdecydował...
Europejska karta parkingowa dla ON
aforryzm Toniego
oburzenie
Swieta

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »