Strona główna Grupy pl.soc.uzaleznienia dodatki do trawki

Grupy

Szukaj w grupach

 

dodatki do trawki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2001-03-15 12:59:31

Temat: Re: dodatki do trawki
Od: e...@f...foto.ch.pwr.wroc.pl (emes) szukaj wiadomości tego autora

On 14 Mar 2001 16:40:32 GMT, Heja wrote:

>Skunk (przynajmniej w Holandii) to nie trawka faszerowana chemią (za to
>odbierają koncesje na prowadzenie coffeeshopów), tylko genetycznie modyfikowana
>odmiana konopi.

modyfikowana? o ile mi wiadomo, holendrzy nie eksperymentują poprzez
bezpośrednią ingerencję w DNA (robili to chyba tylko amerykanie i stworzyli
odmianę G13 - mutanta ociekającego żywicą). nawety najlepsze odmiany są tworzone
chyba wyłącznie przez krzyżowanie, ale nie jestem pewien.

krzyżowaniem, szczególnie tak plastycznej i różnorodnej genetycznie rośliny,
można wiele zdziałać - np. kapusta, kalafior, brokuł i brukselka to ten sam
gatunek rośliny :)

--
emes
[ http://www.kanaba.prv.pl ]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2001-03-15 17:26:14

Temat: Re: dodatki do trawki
Od: r...@f...onet.pl. (Paweł'Róża'Różański) szukaj wiadomości tego autora

"Manta" <x...@k...net.pl> wrote in
<98oom4$bjc$1@news.polbox.pl>:

>3. Czy dodaja - nie wiem. Nie potwierdzono, nie
>zaprzeczono. Natomiast sadze, ze prawie na pewno nie
>dodaja ani hery, ani koksu, ani SLD. Powod jest prosty
>i nie do przebicia - ekonomia. Gram trawy (wazacy
>ok. 0,5-0,8 grama SI) kosztuje ok. 30 pln.
>Gram browna - ok. 150 zl, koksu - ze 200, papier
>z LSD - 30 pln. Dodawanie tak drogich subst. do trawy
>powodowaloby, ze diler sprzedajac ja nadal po
>30 pln/worek albo nie zarabialby, albo musialby
>wrecz dolozyc do interesu. Pokazcie mi takiego
>dilera-filantropa!

Ale jest spora szansa, że będzie miał stałego klienta. Nie widzę
powodu, dla którego zawodowy diler nie miałby zainwestować w
uzależnienie jakiegoś człowieka. Przecież te kilkaset zł zwróci mu się
błyskawicznie. Oczywiście, nie mówię o ludziach, którzy trochę sobie
podhandlują, żeby zarobić na własne ćpanie, mówię o ludziach, którzy z
tego żyją.

--
*** R Ó Ż A ***
*** & | # % | @ * | @ $ | # ***
*** \|/ \|/ \|/ \|/ ***
****=*WBiA*=|===Paweł==|='Róża'==|=Różański=|=*WBiA*
=****

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2001-03-15 20:44:03

Temat: Re: dodatki do trawki
Od: g...@p...fm (Heja) szukaj wiadomości tego autora

emes wrote:
>On 14 Mar 2001 16:40:32 GMT, Heja wrote:
>
>>Skunk (przynajmniej w Holandii) to nie trawka faszerowana chemią (za to
>>odbierają koncesje na prowadzenie coffeeshopów), tylko genetycznie modyfikowana
>>odmiana konopi.
>
>modyfikowana? o ile mi wiadomo, holendrzy nie eksperymentują poprzez
>bezpośrednią ingerencję w DNA (robili to chyba tylko amerykanie i stworzyli
>odmianę G13 - mutanta ociekającego żywicą). nawety najlepsze odmiany są tworzone
>chyba wyłącznie przez krzyżowanie, ale nie jestem pewien.

OK, nie chodzi o bezpośrednią ingerencję, tylko o mutację wywołaną
kolchicyną albo czymś podobnym. NB skunk to raczej sativa, a G13 jest
oparta na indicy. W Holandii są wersje skunka do hodowli na zewnątrz -
nie sądzę, żeby w ich klimacie można było z sativy wyhodować coś tak
mocnego za pomocą samego krzyżowania. Ale może się mylę.

P.S. sorry za długi sig, ale to automat mi losuje ;)

--
Heja
____________________________________________________
_____________
"Prohibition will work great injury to the cause of temperance. It is
a species of intemperance within itself, for it goes beyond the bounds
of reason in that it attempts to control a man's appetite by
legislation, and makes a crime out of things that are not crimes. A
Prohibition law strikes a blow at the very principles upon which our
government was founded. "
- Attributed to Abraham Lincoln (1809-65)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2001-03-15 22:03:19

Temat: Re: dodatki do trawki
Od: Bohun <b...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Manta napisał(a):

> 1. Nie spotkalem sie jeszcze z wypowiedzia dilera,
> ktory zeznalby 'ja tam to dodawalem tego i tego' - to
> bylby jakis konkret. Albo uzytkownika - dalem do
> analizy i wyszlo to i to. Albo policji - w przejetej
> marihuanie stwierdzono obecnosc takze tego i tego.

ale zgony się zdażają... np w Sopocie po wypaleniu
skuna odkorkował jakiś student... a przeci normalna
trawka nie zabija!!!


> 2. ...spotkalem sie natomiast z dziesiatkami
> wypowiedzi uzykownikow typu 'chyba dodaja...',
> 'moim zdaniem dosypali...', 'leb mnie bolal, musiala
> byc tam jakas chemia ...' ('ta wodka musiala byc jakas
> oszukana, normalna bym sie tak upil', 'ale mam kaca,
> to byl chyba Royal'). Zadnych konkretow, full
> domnieman, podejrzen i lancuszkowego powtarzania
> roznych niesprawdzonych (dez)informacji. Po
> prostu 100% gdybania bez zadnych efektow.

ale przyznasz, że czasem towar jest o.k. a czasami
jest jakiś dleikatnie mówiąc "mulący"....
niby ten sam hush, a działanie jekby innne...


> 3. Czy dodaja - nie wiem. Nie potwierdzono, nie
> zaprzeczono. Natomiast sadze, ze prawie na pewno nie
> dodaja ani hery, ani koksu, ani SLD. Powod jest prosty
> i nie do przebicia - ekonomia. Gram trawy (wazacy
> ok. 0,5-0,8 grama SI) kosztuje ok. 30 pln.
> Gram browna - ok. 150 zl, koksu - ze 200, papier
> z LSD - 30 pln. Dodawanie tak drogich subst. do trawy
> powodowaloby, ze diler sprzedajac ja nadal po
> 30 pln/worek albo nie zarabialby, albo musialby
> wrecz dolozyc do interesu. Pokazcie mi takiego
> dilera-filantropa!

to chyba nie do końca prawda... bo ci co mieszają
kupują hurtowo... pewnie ze 4 razy taniej niż ceny
detaliczne... poza tym u mnie w mieście trawka stoi po 20PLN
po 30 PLN to była ze trzy lata temu... jak nie było takiej
konkurencji....
myślę ze narkobiznes się rozwija i ceny spadają...


p.s.

jeżeli trawy nie nasącza się LSD, to czym jest zatem
tzw. "orange-skun" po którym nie wiesz gdzie jesteś
a obraz ci się rozjeżdża???

poza tym trawy w woreczkach nie trzyma się przez długi czas...
pakuje się i jak najszybciej sprzedaje puki nie zwietrzeje...

Jakim cudem LSD nie rozkłada się będąc w postaci nasoączonej bibułki...

choć chemikiem nie jestem słyszałem, że
są dwie odmiany LSD... słabsza i odorniejsza
na wpływ temp., powietrza itp.



--
pozdrawiam...
__ /////
/_/ __ /_ __ (.)(.)
/ / / / / / / / / / >
/__/ /_/ / / /_/ / / --ooO--\----Ooo-- mailto:b...@p...fm


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2001-03-15 22:06:49

Temat: Re: dodatki do trawki
Od: Bohun <b...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

emes napisał(a):

> LSD się nie dodaje, z powodów o których wspomniałem w poprzednim poście.
> heroina i koks to raczej rzadko spotykane dodatki, bo dosypywanie ich do trawki
> po prostu się nie opłaca.
> czasami (nie wiem czy w polsce też) dodaje się PCP. ale w sumie nie wiadomo -
> nasi "pomysłowi" dilerzy i tak biją wszystkich na głowę w różnorodności dodanego
> świństwa :(((

co to jest PCP????


> jak już wspomniałem (i nadal będę wspominał) - gościa, który sprzedaje chemiczne
> zioło powinno się natychmiast wystawić policji.
>
> >Co do natury to trudno dostać dobrą ... takie czasy ;-((
>
> najzdrowiej wyhodować samemu :)

tylko trzeba mieć warunki... teraz wszyscy są tacy wyedukowani ;-))



--
pozdrawiam...
__ /////
/_/ __ /_ __ (.)(.)
/ / / / / / / / / / >
/__/ /_/ / / /_/ / / --ooO--\----Ooo-- mailto:b...@p...fm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2001-03-15 23:36:11

Temat: Re: dodatki do trawki
Od: e...@f...foto.ch.pwr.wroc.pl (emes) szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 15 Mar 2001 00:35:02 +0100, Bohun wrote:

>to dlaczego LSD jest groźne i jest tzw. "twardym" narkotykiem?

źle zadane pytanie. powinno być:
"to dlaczego o LSD mówi się, że jest groźne i jest tzw. twardym narkotykiem?"

otóż dlatego, że "LSD powoduje oderwanie od rzeczywistości i silne paranoje...
...u ludzi, którzy nigdy go nie próbowali."

>Tylko mi nie mów, że dlatego, że łatwiej wpaść pod samochód,
>lub skoczyć z 10 piętra... ;-)

tak na serio, to trzeba uważać, jak w przypadku każdego innego środka. akurat
wpadnięcie pod auto czy skok z okna są pewnie mniej prawdopodobne niż np. u
osoby mocno pijanej, ale i tak zależy to głównie od osobistych skłonności :)

faktem jest, że LSD może wydobyć ukryte choroby psychiczne. z drugiej strony,
przy odpowiednim stosowaniu może je też leczyć. oczywiście prawie wszystkie
badania przerwano wraz z delegalizacją.

>do haszyszu też dodaje się tego gówna? Ktoś mi mówił, że hasz nie jest
>higrosopijny, tzn. nie da się go nasączyć... ale da się chyba rozpuścić
>w wyższej temperatuże... jak to wkońcu jest?

haszyk z wodą raczej się nie lubią, ale dodanie np. jakiejś tłustej substancji
nie jest zadnym problemem. tym niemniej, dodawanie LSD do haszyszu ma niewielki
sens. po pierwsze nie opłaca się, po drugie haszysz zazwyczaj się pali, a LSD
w ogniu rozpada się natychmiast.

--
emes
[ http://www.kanaba.prv.pl ]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2001-03-15 23:36:12

Temat: Re: dodatki do trawki
Od: e...@f...foto.ch.pwr.wroc.pl (emes) szukaj wiadomości tego autora

On 15 Mar 2001 17:26:14 GMT, Paweł'Róża'Różański wrote:

> Ale jest spora szansa, że będzie miał stałego klienta. Nie widzę
>powodu, dla którego zawodowy diler nie miałby zainwestować w
>uzależnienie jakiegoś człowieka. Przecież te kilkaset zł zwróci mu się
>błyskawicznie. Oczywiście, nie mówię o ludziach, którzy trochę sobie
>podhandlują, żeby zarobić na własne ćpanie, mówię o ludziach, którzy z
>tego żyją.

wątpię. zbyt łatwo zdemaskować taki podstęp. wystarczy, że klient raz spróbuje
zioła z innego źródła, a natychmiast zauważy różnicę.

chociaż... kilka lat temu, gdy dilerzy nie mieli komórek, a trawkę kupowało się
od ulicznych dilerów, chyba trafiłem na takiego cwaniaka. gość wycwanił się na
tyle, że żadnych dodatków w tym jego ścierwie się nie czuło, tylko... po pewnym
okresie palenia jego towaru, trawka z innych źródeł działała zaskakująco słabo.
na szczęście gościa szybko zamknęli, a ja miałem nauczkę, żeby nie kupować ziół
na ulicy. cóż, takie życie w czasach prohibicji... ;))

--
emes
[ http://www.kanaba.prv.pl ]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2001-03-16 10:45:09

Temat: Re: dodatki do trawki
Od: "kkk" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jezuuu jakie straszne farmazony wypisuja niektorzy na tej grupie, zalamka:)
Orange jest to po prostu odmiana skuna tak jak np. violet czy white widow,
nie nasacza sie tego zadnym lsd a nazwa pochodzi od koloru - Pomaranczowe
wloski!!! tak jak white widow jest biala, jak nie maja (niektorzy) pojecia
co pisza to morda w kubel, idzie na strony holenderskich sklepow wysylkowy z
nasionami i zobaczycie klkadziesiat gatunkow nasionek min. ten
"halucynogenny":)) orange i biala wdowe, chyba ze wg was nasaczaja
nasionka:)))) co jest juz bzdura totalna:(, typowe "chemiczne" zielsko to
polskie zielsko, ci co wiecej pala wiedza jak wyglada - ciemna zielen, zero
zbitych szczytow tylko male podluzne jakby listki, kosztuje toto mniej od
holenderskich (orange, ww, violet) i jest mulace jak sqr...syn no i tak to
wyglada, niestety nie wiem czy to nasaczaja ale na 100% nie jest to zaden
nakotyk tylko jakies scierwo. i final.

KdH

Ps. Nie piszcie nic jak nie macie pojecia, albo jak ktos wczesniej juz
napisal: "towiedzieliscie sie z TV a te trawki, skuny i marichuany
paliliscie kilka razy na imprezce":)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2001-03-16 15:58:32

Temat: JEDNAK DODAJA !!!!
Od: "Manta" <x...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


> 3. Czy dodaja - nie wiem. Nie potwierdzono, nie
> zaprzeczono. Natomiast sadze, ze prawie na pewno nie
> dodaja ani hery, ani koksu, ani SLD. Powod jest prosty
> i nie do przebicia - ekonomia. Gram trawy (wazacy
> ok. 0,5-0,8 grama SI) kosztuje ok. 30 pln.
> Gram browna - ok. 150 zl, koksu - ze 200, papier
> z LSD - 30 pln. Dodawanie tak drogich subst. do trawy
> powodowaloby, ze diler sprzedajac ja nadal po
> 30 pln/worek albo nie zarabialby, albo musialby
> wrecz dolozyc do interesu. Pokazcie mi takiego
> dilera-filantropa!


Sorry wszystkich - niniejszym odszczekuje, to co napisalem
powyzej i w ogole wczesniej o dodawaniu roznosci do ziela.

Jak wynika z informacji, ktore wlasnie otrzymalem
- owszem, JEST POTWIERDZONY PRZYPADEK
DODAWANIA BARDZO KONKRETNYCH SUBSTANCJI.

Krotko mowiac, moja argumentacja zostala obalona lub
co najmniej mocno podwazona przez rzeczywistosc.
Sorry.



m.
_____
...na
wet
nie
miau
czy...






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2001-03-16 16:28:48

Temat: Re: dodatki do trawki
Od: e...@f...foto.ch.pwr.wroc.pl (emes) szukaj wiadomości tego autora

On 15 Mar 2001 20:44:03 GMT, Heja wrote:

>OK, nie chodzi o bezpośrednią ingerencję, tylko o mutację wywołaną
>kolchicyną albo czymś podobnym. NB skunk to raczej sativa, a G13 jest
>oparta na indicy. W Holandii są wersje skunka do hodowli na zewnątrz -
>nie sądzę, żeby w ich klimacie można było z sativy wyhodować coś tak
>mocnego za pomocą samego krzyżowania. Ale może się mylę.

te skunki to nie sativy, ale hybrydy - zapewne po wieloletniej selekcji.
holendrzy bez opamiętania krzyżują sativy z indicami, w ogóle nie szanując
naturalnych odmian. po prostu kapitalizm - robią to, co się opłaca. nie wiem,
czy w holandii da się kupić choć jedną odmianę, która byłaby czystą sativą - z
tego co piszą ludzie, wynika że nawet odmiany "haze" i "durban" mają domieszkę
indicy. po prostu sativa nie ma dość gęstych kwiatów i rośnie za duża, żeby
wygodnie hodować ją pod lampą, a ta metoda nakręca przecież największą kasę.

a mocne odmiany w europejskim klimacie (nawet morskim) raczej da się utrzymać,
pod warunkiem, że starannie dobiera się osobniki do rozrodu. zresztą, niedługo
pewnie sam to sprawdzę :))

--
emes
[ http://www.kanaba.prv.pl ]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dla palacych papieroski mila i pouczajaca lektura.
ja chyba tez uzalezniona
Palma po vodzie
JESTEM UZALEŻNIONY!!!
GRUPA

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Psycho - farmacja
Nałogi ...
Wszyscy zdrowi?
alkoholizm, gdzie znalezc pomoc na G.Slasku
Mityng DDA/DDD

zobacz wszyskie »