domowy wyrob piwa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-06-14 10:57:40

Temat: Re: domowy wyrob piwa
Od: "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> To na co czekasz, wino jabłkowe nie nadaje się do dłuższego
> przechowywania, najlepiej zrób z tego "Calvados". Będzie lepszy i do
> obiadku w sam raz.
> ;-)
> --
> Pozdr. Jerzy Nowak
> Wawa
> "Don't be fooled. If something sounds too good to be true, it
probably
> is."

Przeciez napisalam, ze w domu tzn. w Wilnie :-(((
Chyba ze brat popracowal i juz nie ma dwudziestu litrow... ;-))

A ten caly "Calvados" to jak????

Bozenka z Wilna na dobrej drodze do alkoholizmu ;o)
Warszawa - Wilno
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200 http://bozena.host.sk
www i FAQ grupy: http://kuchenna.host.sk/
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-06-14 11:07:59

Temat: Re: domowy wyrob piwa
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Bożena" napisala:
(...)

> A ten caly "Calvados" to jak????

Przedestylować, czyli po prostu bimber (księżycówka)

> Bozenka z Wilna na dobrej drodze do alkoholizmu ;o)

Krycha w drodze powrotnej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-14 13:07:20

Temat: Re: domowy wyrob piwa
Od: "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > A ten caly "Calvados" to jak????
>
> Przedestylować, czyli po prostu bimber (księżycówka)
>
> > Bozenka z Wilna na dobrej drodze do alkoholizmu ;o)
>
> Krycha w drodze powrotnej

Eeeeee... tam... na taki domowy wyrob to ja do wujka na wies pojade...
robi takie wodki, ze pijesz pijesz i jeszcze Ci chce sie, a jutro
jestes jak po weekendzie odpoczynku - zadnego kacu, nic...

A winko to spozyjemy tak, tym bardziej, ze dobre jest ;-))

Bozenka z Wilna ;o)
Warszawa - Wilno
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200 http://bozena.host.sk
www i FAQ grupy: http://kuchenna.host.sk/
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-14 19:45:11

Temat: Re: domowy wyrob piwa
Od: "Pararobert" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.

Bimber to tak naukowo - spirytus z pierwszej destylacji. Jak ten bimber
przedestylujesz jeszcze dwa razy to otrzymasz czysty spirytus o mocy ok
94proc. Wtedy należy go tylko aktywnym węglem, liśćmi wiśni można też liśćmi
z krzaczków jagód leśnych ... już. Pycha.

Bimber też jest dozwolony - pod warunkiem, że wypijesz go sama lub w
towarzystwie gości i się nie otrujesz (a nie otrujesz się kidy pierwsze 25dl
wylejesz do zlewu - w pierwszych kroplach jest najwięcej alkoholu
metylowego. Poza tym jest obrzydliwy. ;-)

Tym razem nie życzę smacznego tylko cierpliwości w destylacji.
Pararobert cierpliwy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-14 19:47:52

Temat: Re: domowy wyrob piwa
Od: "Pararobert" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:aeb34v$pg8$1@sunsite.icm.edu.pl...

> To moze podrzucisz na grupe jakies fajne przepisy?
> :-))))))))))))))))))))) <==== to ladny usmiech ;-)
ciach

Dzięki za piękny uśmiech.
Już zaczynam po przeglądnięciu stron grupy, co by się nie powtarzać z
wersjami "tak samo", przygotuję na początek kilka w off-linie i będzie.

Pozdrawiam
Pararobert obecujący

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-14 23:06:00

Temat: Re: domowy wyrob piwa
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bimber też jest dozwolony - pod warunkiem, że wypijesz go sama lub w
> towarzystwie gości i się nie otrujesz (a nie otrujesz się kidy pierwsze
25dl
> wylejesz do zlewu - w pierwszych kroplach jest najwięcej alkoholu
> metylowego. Poza tym jest obrzydliwy. ;-)

A robił ty sam kiedy spiryt?
I pił go?
Bo pieprzysz jak ksiądz w malignie!!!
;-)))
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Don't be fooled. If something sounds too good to be true, it probably
is."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-15 14:40:08

Temat: Re: domowy wyrob piwa
Od: "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > To moze podrzucisz na grupe jakies fajne przepisy?
> > :-))))))))))))))))))))) <==== to ladny usmiech ;-)
> ciach
>
> Dzięki za piękny uśmiech.
> Już zaczynam po przeglądnięciu stron grupy, co by się nie powtarzać
z
> wersjami "tak samo", przygotuję na początek kilka w off-linie i
będzie.
>
> Pozdrawiam
> Pararobert obecujący

Trzymam za slowo i bede sie upominac ;-))

Bozenka z Wilna ;o)
Warszawa - Wilno
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200 http://bozena.host.sk
www i FAQ grupy: http://kuchenna.host.sk/
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-15 19:13:36

Temat: Re: domowy wyrob piwa
Od: "Pararobert" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

pierwsze 25dl wylejesz do zlewu

> A robił ty sam kiedy spiryt?
> I pił go?
> Bo pieprzysz jak ksiądz w malignie!!!
> ;-)))
Hehehe. To od tego spirytusu wylało mi się całe szczęście do zlewu.
Oczywiście generalnie chodzi o to, że przy każdej kolejnej destylacji
wywalać pierwszy kieliszek (20-25ml) do zlewu. ynika to z tego, że w niższej
temperaturze (ok. 76 st. Celsjusza) pierwszy ze spirytusów paruje alkohol
metylowy. Szlachetniejsze alkohole mają wyższą temperaturę wrzenia
(zamieniania się w stan pary) i dlatego nijako się wywala pierwsze koty za
płoty. Tak jest we wszystkich gorzelniach - tych przemysłowych jak również
tych domowych.

Fakt - popieprzyłem - a tylko na swoje usprawiedliwienie powiem, że jak
zacząłem czytać o nalewkach, piwach to sięgnęłem do swego "repertuaru" i
może za głęboko do niego zasięgnąłem... ;-)
Księdza w malignie nie znałem - znałem starą pannę w połogu.

Pozdrawiam na trzeźwo
Pararobert trzeźwy

PS
Robię i piję.

PS2
Obrzydliwy - jest to stwierdzenie na wskroś subiektywne i jako takie nie
będzie odczytywane.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-16 12:01:20

Temat: Re: domowy wyrob piwa - poprawka
Od: "Pararobert" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ponieważ nie dawało mi to spokoju więc sięgnęłem do źródeł.
Alkohol metylowy - temperatura wrzenia 64.7 st C., cięż. właś. - 0,7915
Alkohol etylowy - temp wrzenia 78.3 st C, cięż. właściwy - 0,7894

Jakkolwiek literatura również mówi, że nawet Polska Norma dopuszcza część
zanieczyszczeń w spirytusie rektyfikowanym - a mianowicie:
zawartość alk. metylowego w g/100 ml w przeliczniu na spirytus 100% w
rektyfikacie zwykłym - 0,1, w rektyfikacie wyborowym - 0,05, w rektyfikacie
luksusowym - 0,03.

Nie będę się rozpisywał o estrach, fuzlach, i innych - to zabawa dla
chemików.

Pozdrawiam
Pararobert sprawdzający

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-19 12:58:30

Temat: Re: domowy wyrob piwa - poprawka
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ponieważ nie dawało mi to spokoju więc sięgnęłem do źródeł.
> Alkohol metylowy - temperatura wrzenia 64.7 st C., cięż. właś. - 0,7915
> Alkohol etylowy - temp wrzenia 78.3 st C, cięż. właściwy - 0,7894

Jego temperatura wrzenia wynosi 78,4°C, temperatura topnienia -112,3°C,
gęstość 0.7851 g/cm3 w 20°C.

Naprawdę masz aż tak dobrą aparaturę?
Nie chce mi sie wierzyć, reszta się zgadza.
Tzn. wiem już ile nastawiasz.
Widzę, że się dobrze przygotowałeś.
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Wage war against littering."