| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-20 21:34:54
Temat: Re: expert sam o sobieUżytkownik wrote:
> Ale nie o to chodzi. Chodzi o watek echelonu w powiazaniu z naszym
> trollem.
Ja chyba mam jakieś spaczone poczucie humoru, bo mnie nie bawią jego
teksty... ;-(
> Ja nie potrafie, po kazdym takim ataku
> cierpie ale jedyna alternatywa jest sie odciac, zamurowac, nie
> wychodzic na ulice itd. itd. Co zreszta nie zabezpiecza nas przed
> zlymi ludzmi, zawsze moze jakis zadzwonic :-)
:-) są IMO inne sposoby niż wycofanie...
> Ehh...Internet odcina nas od mozliwosci odplaty i wychodzi na to, ze
> jedyne mozliwe reakcje to na zlo reagowac zlem albo sie uodpornic. Ja
> niestety naleze do 3 grupy :-/
agresja czasami jest dobra, jak Ci ktoś daje w mordę to warto mu oddać
(choć to już bójka według naszego durnego prawa)...
Ale taki atak słowny? Po co odpłacać? Bo zabolało? Więc trzeba sprawć,
by nie bolało...
>> Raczej dystans...
>
> To co napisales w kontekscie echelonu raczej sklania mnie do tego
> pierwszego :-)))
IMO jednak dystans....
albo habituacja :-)
>> Choroba to IMO nie powód do urazy. IMO to swiadczy tylko o piszącym,
>> jeśli stara się kogoś zdeprecjonować lub urazić wytykając mu chorobę.
>
> Dokladnie.
To dlaczego twierdzisz, że poczułby się urażony?
> Wiesz, tylko wygodnie sie uloze...i moze jak odpuscimy juz grupie
> pl.soc.prawo.
Nie wiem jak zrobić, żeby poszło tylko na psychologię :-(
>> Pretensje to co najwyżej do neikompetentnego pracodawcy/HR-a
>> pracodawcy.
>
> Ojej...to zaraz. W sprawie trolla patrzysz na caloksztalt - a tutaj
> jedynie pracodawca jest winien?
Kto zwolnił? Pracodawca.
Jeżeli pracodawca wierzy komuś, kto mu nie przedstawia dowodów, to
niestety jest niekompetentny...
>> Szczerze mówiąc aż tak mnie to nei pasjonuje.
>> Mam poważniejsze problemy w życiu :-)
>
> To IMHO wykret :-)
Wiesz, wolałbym ich jednak nie mieć...
Pozdrowienia,
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |