Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "wookie" <wookie@[cut_this]konin.lm.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: (future_girl)
Date: Sat, 31 Jul 2004 21:49:52 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 50
Sender: w...@o...pl@pa138.konin.cvx.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <cegtdn$o2a$1@news.onet.pl>
References: <cegm4p$iun$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pa138.konin.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1091303671 24650 213.76.114.138 (31 Jul 2004 19:54:31 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 31 Jul 2004 19:54:31 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:282394
Ukryj nagłówki
Ha! Miałem właśnie wizję. Napisałem tekst o mojej przyszłej
niedoszłej dziewczynie. Myślicie, że będzie ona okey?
Moja dziewczyna zwierzyła mi się, że jest zaniepokojona
ewolucją. Mówi, że ma na sobie makijaż prostytutki, i takie
też ubranie. Ja jej na to, że dzisiaj wszystkie kobiety tak
wyglądają, więc chyba to normalne.
Ona na to dalej, że przecież zanieczyszczenia, trzęsienia,
terroryści, że to wszystko nas zabije, że odbierze nam to
radość z kochania się na wzajem, że w naszą miłość wtargnie
niepewność. Przyrzekłem więc jej, że ją ochronię, i że nie
pozwolę, by coś nas niepokoiło.
Wtedy zapytała, czy kocham ją taką, jakiej ona siebie nie
lubi; nieumalowanej, rozczochranej, mówiącej głupstwa,
spóźniającej się na spotkania, zbyt spontanicznej,
miewającej krwawienia menstrualne, czasem nieobecnej, a
czasem nietaktownej. Odpowiedziałem, że tak, kocham ją taką,
jaka jest.
Wtedy zapytała dalej, czy kocham ją też taką, jakiej się jej
wstydzę patrząc na inne kobiety; czy kocham w niej 'kurę
domową' z reklamy płynu do mycia naczyń, tanią prostytutkę,
bogobojną zakonnicę, skrajną feministkę i ubogą wieśniaczkę.
Nie czekając na odpowiedź zapytała dalej, czy kocham w niej
też kobiecą ufność i naiwność, łochliwość, otyłość w okresie
ciąży, zmienność uczuć i racjonalizm, gdy potrzeba
wyobraźni, i wyobraźnię, gdy potrzeba racjonalizmu.
Potwierdziłem, że tak, że kocham w niej całą kobiecość.
Na to moja dziewczyna uspokoiła się na chwilę. Wtuliła się w
me ramię i oparła głowę na mej pulsującej od bicia serca
piersi. Pogłaskałem lekko jej szatynowe włosy, i
powiedziałem, żeby się nie martwiła, że wiele takich
zakochanych par jak my martwi się o przyszłość, że nikt z
nas nie chce stracić swojego szczęścia, i że inni ludzie też
o tym wiedzą. Wówczas posmutniała moja dziewczyna, i smutnym
tonem wyraziła żal, że zakochanych musi nękać niepewność:
- Świat jest niesprawiedliwy, szczęście powinno być
wieczne - wyszeptała na koniec, a potem chwyciła mocno swoją
dłonią moją dłoń, po czym przysuwając ją do swoich ust, z
dzikim spojrzeniem w oku oraz przerażającym tonem w głosie,
szepnęła jeszcze ciszej:
- Nie Łukasz, to ja nas ochronię.
Pozdrawiam serdecznie
Ł.
--
Faithless: Information is the weapon of Mass Destruction.
www.nawrocki.blog.pl - the principal psycho circus project.
|