« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-13 17:49:33
Temat: [ginekologia] pojawiające się ranki -- helpWitam,
mam kłopot malutki i tak sobie pomyślałam że może mi pomożecie
od jakiegoś czasu w okolicach stromu pojawiają mi się malutkie ranki (jakby
pęknięcie naskórka, rozejście się skóry na szerokość do 1mm na pewnej
długości). Ranki pojawiają się to tu to tam, smaruję to Alantanem troszkę
się zagoją, już ich nie widać, a potem znowy na jakiś czas w tym samym
miejscu albo gdzie indziej.
Nie są to jakieś straszne krwawiące ranki ale takie jakby podrażnione
miejsca - tak jak otarcie na skórze - zaczerwienione bardziej niż normalnie,
piekące, baaardzo delikatnie sączy się z nich krew kiedy jeżdźę konno, sa
ślady na bieliźnie.
Wydaje mi się że są to normalne otarcia (jazda konna) które jednak z jakichś
przyczyn nie chcą się zagoić :(
I tu wpadło mi do głowy że może jakiś grzybek albo bakteryjka się zadomowiła
i stąd te kłopoty.
Chcę się wybrac do lekarza ale pewnie zleci mi jakies dodatkowe badania, a
ponieważ i tak pewnie pójde prywatnie to wolałabym uniknąc nadmiernych
kosztów stąd może potraficie doradzić mi jakie badania w kwesti ewentualnych
"żyjątek" powinnam zrobić.
Co jakić czas, szczególnie po owulacji pojawia sie u mnie również coś w
rodzaju kaszkowatego białego nalotu/wydzieliny, coś jak zsiadłe mleko, i nie
wiem czy coś takiego jest normalne czy też jest to cos niepokojącego.
Gdyby dtoś z was miał może jakieś sugestie co do przyczyn takiego stanu czy
też badań które powinnam wykonać byłabym bardzo wdzięczna.
pozdrawiam
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-01-16 09:03:54
Temat: Re: [ginekologia] pojawiające się ranki -- helpPersona, wirtualnie znana jako *Docia* napisała zimową porą:
:: od jakiegoś czasu w okolicach stromu pojawiają mi się malutkie
ranki
:: (jakby pęknięcie naskórka, rozejście się skóry na szerokość do 1mm
:: na pewnej długości). Ranki pojawiają się to tu to tam, smaruję to
:: Alantanem troszkę się zagoją, już ich nie widać, a potem znowy na
:: jakiś czas w tym samym miejscu albo gdzie indziej.
/ciach dalszy opis.../
Lepiej bym tego nie opisała, a miewam (niestety) dokładnie tak samo.
Dodać mogę tyle, że zaobserwowałam jeszcze taka prawidłowość, chociaż
może to nie mieć nic wspólnego: "ranki" i wszystko z tym związane
pojawiają się gdzieś tak na tydzień przed okresem. Potem przychodzi
okres i wszystko mija bez śladu do następnego miesiąca. Miałam tak 3
razy i tak się głupio złożyło, że właśnie ze względu na nagle - trochę
wcześniej - pojawiający się okres - nie zdążyłam iść do ginekologa.
Byłam tydzień temu- zaraz po okresie, opowiedziałam wszystko ale
objawów nie było.Dokładne badania + USG nie wykazało żadnych zmian,
chorób, niczego.Dostałam globulki ( nie pamiętam teraz nazwy ), które
mam zastosować gdy " ranki" pojawią się następnym razem. Poza tym mam
nie myć się w tym czasie mydłem o ile dobrze zrozumiałam.
Tyle ode mnie. Będę Ci bardzo, bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się
swoją wiedzą - jeśli masz jakieś odpowiedzi na priv lub może na innym
forum ktoś Ci coś poradził.
Ja też dam Ci znać jeśli czegoś nowego się dowiem:)
--
Pozdrawiam cieplutko!
******Joanka******
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |