| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2013-05-07 19:21:59
Temat: Re: j........................................................................................................................................................W dniu 2013-05-07 19:04, Hanka pisze:
> On 7 Maj, 18:47, ZOŁZA <r...@b...pl> wrote:
>> W dniu 2013-05-07 18:43, ZOŁZA pisze:
>> co jest tak ładnie brzmiącego w słowach " by odkurzyć swoją wieloosobowość"
>> dawaj!
> Mnie się to bardzo podobało.
:)))))))))))))))))))))
> Wieloosobowosc jako potwierdzenie moich tez,
> ze w kazdym z nas jest kilka "podosob".
pacz a ja bez filozofii wiem to od dawna
> Odkurzenie jako potwierdzenie swiadomosci,
> ze cos takiego tkwi w Tobie.
jestem realistką i mam do siebie realny stosunek
> I ucieszylam sie, ze mamy cos wspolnego.
chyba sobie uchybiasz
> A Ty mnie z liscia.
nie, ja tylko mówie co czuje i myśle
właśnie dlatego tak mnie odbierają
gdybym słodziła i mówiła co wypada byłabym
akceptowana. tak samo dostaje się tobie
ikselca i kazdemu, kto wyczerpie mój kredyt zaufania
>> a jak nie potrafisz, to nie mnie wiecej
>> *to o mnie/do mnie wiecej nie pisze
> Obiecalam sobie i Tobie, a niniejszym powtarzam
> raz jeszcze - wiecej na pewno nie bede.
dziekuje. powodzenia
--
Ja tu tylko tak cichutko enfante terribleuje
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2013-05-07 19:24:09
Temat: Re: j........................................................................................................................................................W dniu 2013-05-07 19:18, kali pisze:
>> W dniu 2013-05-07 18:43, ZOŁZA pisze:
>>> co jest tak ładnie brzmiącego w słowach " by odkurzyć swoją
>>> wieloosobowość"
>>> dawaj!
>
>> Mnie się to bardzo podobało.
> mi też - ale bałem sie kwęknąć :)))))
ojej.......
>> Wieloosobowosc jako potwierdzenie moich tez,
>> ze w kazdym z nas jest kilka "podosob".
>> Odkurzenie jako potwierdzenie swiadomosci,
>> ze cos takiego tkwi w Tobie.
> ja bym powiedział - ze jeśli w realu
> nasza osobowsc musi wchodzic w role
> (cos tam grać ) to przy okazji się
> tymi rolami "zakurza"
> Na grupie - raczej anonimowo- można sobie
> pozwolic na większa szczerość - bycie sobą
> - czyli zdjąc z tej prawdziwej osobowości
> kurz/naleciałości granych w realu ról.
> Kara miała byc intelektualna
> to nagroda pewnie będzie od serca ?
> :))))))))))))))))))))
chyba skutecznie podmuchany liść :)))))))))))
--
Ja tu tylko tak cichutko enfante terribleuje
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2013-05-07 19:32:41
Temat: Re: j........................................................................................................................................................On 7 Maj, 19:18, "kali" <g...@t...pl> wrote:
> Kara miała byc intelektualna
> to nagroda pewnie będzie od serca ?
> :))))))))))))))))))))
Od jakiego serca...
Wiesz, jak misie niefajnie zrobilo?...
No dobra - chcac nie chcac poklonie sie adwersarzom.
A jutro jade na urlop :)
I reszte mam w nosie, o!! :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2013-05-07 20:07:58
Temat: Re: j........................................................................................................................................................Dnia Tue, 07 May 2013 18:45:45 +0200, ZOŁZA napisał(a):
> W dniu 2013-05-07 17:50, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 07 May 2013 17:39:37 +0200, ZOŁZA napisał(a):
>>
>>> chciało by sie może i
>>> o mnie powiedzieć coś miłego, ale że nic takiego nie widzi to...
>>
>> Ales TY zakkkkomppplllekssssioonaaaaa.....
> przy twojej megalomani owszem nawet bardzo ;))
Z dwojga złego - megalomania jest lepsza. Innym nie szkodzi, a człeku
pomaga 333-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2013-05-07 20:08:50
Temat: Re: j........................................................................................................................................................Dnia Tue, 07 May 2013 19:21:59 +0200, ZOŁZA napisał(a):
> tobie
> ikselca i kazdemu, kto wyczerpie mój kredyt zaufania
A czymże ja ten kredyt wyczerpałam? Hę?
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2013-05-07 21:01:43
Temat: Re: j........................................................................................................................................................
Użytkownik "ZOŁZA" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
news:518938ba$0$1256$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-05-07 19:18, kali pisze:
>> mi też - ale bałem sie kwęknąć :)))))
> ojej.......
no co - zołzy trzeba sie bac :))))))))
> chyba skutecznie podmuchany liść :)))))))))))
lipowy ? :)))))))))))))))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2013-05-07 21:04:49
Temat: Re: j........................................................................................................................................................
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:88d225d8-8d28-4bde-8b9b-2145ffb6e1f8@w13g2000vb
n.googlegroups.com...
On 7 Maj, 19:18, "kali" <g...@t...pl> wrote:
>Od jakiego serca...
>Wiesz, jak misie niefajnie zrobilo?...
no domysłam sie - ale
ktos musiał zgrać rolę
piorunochrounu ?
zgłosiłaś się na ochotnika
i pomyśl ilu osobom sie przez to upiekło ?
:)))))))
......
>A jutro jade na urlop :)
miłego wypoczynku :))))))
>I reszte mam w nosie, o!! :)
bez kataru :)))))))
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2013-05-07 21:48:11
Temat: Re: j........................................................................................................................................................Dnia Tue, 7 May 2013 17:24:36 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Tue, 7 May 2013 13:26:23 +0200, Fragile napisał(a):
>
>> Dnia Tue, 07 May 2013 12:47:20 +0200, ZOŁZA napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-05-07 09:58, Hanka pisze:
>>>> On 7 Maj, 08:09, ZOŁZA <r...@b...pl> wrote:
>>>>> ja też tu wpadam/ zostaje by odkurzyć
>>>>> swoją wieloosobowość
>>>> O, jak ladnie zabrzmialo :)
>>> znów sie czepiasz pani hanko?
>>>
>> Kurcze, Izka, gdzie Ty tu czepianie widzisz?? :)
>> Jak różnie można odbierać słowa ludzi...
>> Ja bym za takie słowa podziekowała,
>> a dla Ciebie mają negatywny wydźwięk.
>> Słowa, słowa, słowa :)
>
> No nie mówiłam? - Iskę jak pochwalić, to gryzie :PPP
>
Nie wszystkich :)
Wierzę, że istnieje ważny dla Niej powód,
takiego, a nie innego odbioru słów konkretnych osób.
--
Pozdrawiam,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2013-05-07 21:51:00
Temat: Re: j........................................................................................................................................................
Użytkownik "ZOŁZA" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
news:5188ea41$0$1225$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-05-07 13:15, Ghost pisze:
>
>> Użytkownik "ZOŁZA" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
>> news:5188dbb9$0$26690$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2013-05-07 09:58, Hanka pisze:
>>>> On 7 Maj, 08:09, ZOŁZA <r...@b...pl> wrote:
>>>>> ja też tu wpadam/ zostaje by odkurzyć
>>>>> swoją wieloosobowość
>>>> O, jak ladnie zabrzmialo :)
>>> znów sie czepiasz pani hanko?
>> chwali nie czepia
> śmiem nie sądzić
> fluidy to fluidy, nad niektórymi
> po prostu ciężko zapanować
> ale ty możesz być po tamtej stronie ;)))
łoszkurde - a jak to mogje sprawdzic?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2013-05-07 22:23:03
Temat: Re: j........................................................................................................................................................Dnia Tue, 07 May 2013 13:54:39 +0200, ZOŁZA napisał(a):
> W dniu 2013-05-07 13:26, Fragile pisze:
>
>>>>> ja też tu wpadam/ zostaje by odkurzyć
>>>>> swoją wieloosobowość
>>>> O, jak ladnie zabrzmialo :)
>>> znów sie czepiasz pani hanko?
>>>
>> Kurcze, Izka, gdzie Ty tu czepianie widzisz?? :)
>> Jak różnie można odbierać słowa ludzi...
>> Ja bym za takie słowa podziekowała,
>> a dla Ciebie mają negatywny wydźwięk.
>> Słowa, słowa, słowa :)
> a takie tam postrzeganie nierozumowe :))))
> pani hanka, usilnie ostrzegała kiedys przede mną
> widać coś czuła. po latach moge stwierdzić
> że troszkę skumałam jej 'inteligentna per noge' do mnie,
> co nie znaczy, że musimy se do oczu skakać i czego
> oczywiście nie robimy. :)))
> tak czuje i to sie nie zmieni. zawsze mnie
> traktowała jak ułomne dziecko, ale dopiero
> niedawno to do mnie dotarło.
>
Aha, czyli jest tu jakieś głębsze podłoże
takiego, a nie innego interpretowania słów...
Czasami rzeczywiscie trudno lekceważyć przeczucia/intuicję.
Doskonale to rozumiem...
--
Pozdrawiam,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |