| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-16 18:09:52
Temat: Re: jak odkrecic by nie zakrecic?Użytkownik Joanna_Maria napisał:
>
> Napisalas o matce m.in, ze byla "pomnikiem cierpienia" - Mozna czuc niemoc z powodu
> niemoznosci wyrazenia przy niej/wypowiedzenia negatywnych emocji.
raczej pozytywnych;-) jakos glupio mowic jej ze np mi sie dobrze uklada,
gdy ona tak cierpi
>
>
> Werbalne komunikaty to tylko mala czesc przekazu.
tak, wiem
>
> To dziwne.. dlaczego tam nie bylo przerabiania, zakonczenia itd, tylko samo
> rozgrzebanie i zostawienie tego na wierzchu..?
>
wtedy tego nie wiedzialam, wtedy myslalam ze wszystko zakonczone zostalo
pomyslnie, dopiero teraz wychodzi na to ze jednak nie
>
>> I skad akurat wzielas okres 3 miesiecy?
poniewaz dwa epizody deprecji ktore mialam trwaly wlasnie po 3 m-ce
Stokrotka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-19 18:15:27
Temat: Re: jak odkrecic by nie zakrecic?Użytkownik "Stokrotka" <d...@2...pl> napisała:
> > Napisalas o matce m.in, ze byla "pomnikiem cierpienia" - Mozna czuc
niemoc z powodu
> > niemoznosci wyrazenia przy niej/wypowiedzenia negatywnych emocji.
>
> raczej pozytywnych;-) jakos glupio mowic jej ze np mi sie dobrze uklada,
> gdy ona tak cierpi
A to swoja drogą. A naturalne konflikty, rozne zale itd swoją.
> (..) wtedy myslalam ze wszystko zakonczone zostalo
> pomyslnie, dopiero teraz wychodzi na to ze jednak nie
Rzeczywiscie, i tak bywa.
> >> I skad akurat wzielas okres 3 miesiecy?
>
> poniewaz dwa epizody deprecji ktore mialam trwaly wlasnie po 3 m-ce
I bylas wylaczona z zycia?
A czy mialas wtedy wsparcie terapeutyczne, czy mialo to zwiazek z tym co
przerabiasz na terapii?
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |