Strona główna Grupy pl.sci.psychologia jak przekonac zone do wizyty u psychologa...

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak przekonac zone do wizyty u psychologa...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-05-14 11:14:15

Temat: Re: jak przekonac zone do wizyty u psychologa...
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jbaskab" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3d09.00001380.40a49d52@newsgate.onet.pl...

> W przypadku związku, o ktorym piszę, dziewczyna wykazywała takie
zachowania
> wyłącznie w stosunku do tego jednego partnera.

Ok, w takim przypadku to duzo wyjasnia.

> A partner, nawiasem mówiąc, miał bardzo apodyktyczny sposób bycia i sposób
w
> jaki wyrażał swoje opinie były często irytujace nawet dla
niezaangażowanego
> otoczenia. Było coś takiego nieuchwytnego, trudnego do zdefiniowania w
jego
> słowach, tonacji czy mimice.

Wydaje mi sie ze wazna rzecz poruszylas. Bo sa jakby dwa rodzaje zrodla
problemu,
oczywisty, i ukryty.
1. np. Maz bije - problem "bolesny" ale prostszy do rozwiazania. I mamy
winnego!
2. W zasadzie nic sie nie dzieje ale "nieuchwytnego, trudnego do
zdefiniowania" -
tu nieby ok, ale zeby sie czegos przyczepic, odkryc problemik,
trzeba sie mocno natrudzic zeby cos zmienic. I zeby wyszlo znowu na prostą.
Pozdrufka,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-05-14 12:47:53

Temat: Re: jak przekonac zone do wizyty u psychologa...
Od: "maz" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przeszlosc... czesto mowielm swojej zonie: nie wolno biegnac do przodu
patrzac jednoczesnie w tyl....prosta zasada.....nie rozumie tego.
Tak to oznacza ze wczesniej byly problemy (wg. mnie wiekszosc winy
ze strony zony), ale zostaly zazegnane (teraz rozumiem, ze pozornie).
Ciezko....dzisiaj zdala egzamin na prawo jazdy....spoglada w zwiazku z tym
na mnie z gory....tylko dlaczego? Mowilem jej, ze zda za pierwszym razem
(czulem to).
Chyba czuje sie lepsza, super dowartosciowana?..... ach...


pozdrawiam Was


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-14 13:15:26

Temat: Re: jak przekonac zone do wizyty u psychologa...
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "maz" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c82f64$scu$1@inews.gazeta.pl...

Zle sie dzieje jesli ona zamiast sie podzielic z Toba radoscią (smieszny
slogan),
to zdajac egzamin musi pokazac swoja wyzszosc nad Toba...

Wniosek: ostro rywalizujecie ze soba... a moze tylko ona?
Moze tak po prostu jest nauczona - inaczej nie umie?
A moze to wynik waszych poprzednich niezazegnanych problemow?
Duch




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-14 18:35:36

Temat: Re: jak przekonac zone do wizyty u psychologa...
Od: "jbaskab" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "maz" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c82f64$scu$1@inews.gazeta.pl...
> Przeszlosc... czesto mowielm swojej zonie: nie wolno biegnac do przodu
> patrzac jednoczesnie w tyl....prosta zasada.....nie rozumie tego.

Tu chyba nie chodzi o zrozumienie czegokolwiek. To, jak Duch napisał może
być
silniejsze od niej. Emocje rzadzą sie swoimi prawami.

> Ciezko....dzisiaj zdala egzamin na prawo jazdy....spoglada w zwiazku z tym
> na mnie z gory....tylko dlaczego? Mowilem jej, ze zda za pierwszym razem
> (czulem to).
> Chyba czuje sie lepsza, super dowartosciowana?..... ach...

A moze właśnie odwrotnie? na codzień to ona ma poczucie, że to Ty jesteś ten
lepszy? Silniejszy
emocjonalnie?

Wiesz co mnie niepokoi?
Sformuowania: Ty wiesz, Ty wiedziałeś, Ty mówiłeś, Jej wina, ona nie
rozumie.
Cięzko tworzyć zwiazek z człowiekiem, który "zawsze ma rację". Też chciałoby
się ją mieć:)


Aska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-14 20:51:42

Temat: Re: jak przekonac zone do wizyty u psychologa...
Od: "Natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

jbaskab w news:c8209c$2cb$1@nemesis.news.tpi.pl:

> tzn. jedna osoba się z tym nie zgadza:). To taka forma biernego czy
> raczej czynnego oporu:) wobec intelektualnej lub emocjonalnej
> przewagi partnera.
>
> Tak sobie tylko dywaguję, przywiazawszy sie do mojej hipotezy;)

Mi też taka wersja wydaje się prawdopodobna, szczególnie
zważywszy na styl wypowiedzi Męża ;)

Mężu - chyba raczej terapia rodzinna sie przyda.

* Natek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-14 21:45:26

Temat: Re: jak przekonac zone do wizyty u psychologa...
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"maz" <n...@c...com.pl> wrote in message news:c80hbu$ls6$1@inews.gazeta.pl...
zdaje sobie sprawe z jednego: kazdy problem
> zaczyna sie od zony.

Rili?
Kazdy, kazdziusienki?

Do tego psychoTERAPEUTY to musicie wiec isc razem.

Zreszta, i tak powinniscie isc razem.

Jak najszybciej. Kaleczycie ciezko swoje dziecko, skazujac je na zycie wsrod
awantur.

Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-15 08:25:24

Temat: Re: jak przekonac zone do wizyty u psychologa...
Od: "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

->J.E. Paweł Niezbecki<- c80oab$2ut1$...@m...aster.pl naszkrobal/a:

> Oj, Vicky, a może Ty byś się tylko chatem zajmowała?

;)))) odgryzka ;))

Cyt.
"Chorera, a obstawiałem słowo 'ocipiałaś'
(Jesteś jednak zupełnie nieprzewidywalny "

> Paweł

oTTo właśnie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-15 16:17:12

Temat: Re: jak przekonac zone do wizyty u psychologa...
Od: "Jeannette" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uwazam, że gdybyś choć przez chwilę spojrzał na ten problem odrzucając
przeswiadczenie, że winna jest tylko Twoja żona nabrałby ona zupełnie innego
wymiaru.
Słyszałes zapewne o empatii?!
Spróbuj przez moment znaleść się w jej sytuacji, postaraj się wczuć to jak
ona odbiera Twoje uwagi.
Nie wierzę w to, że to tylko "jej wina".Mówisz jak księgowy, który odróznia
tylko dwie strony Winien i Ma.
Życie , a tym samym psychika jest bardziej złożona.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Teścik - o co w nim chodzi?
Postrzeganie rodzeństwa osoby chorej
Czy Twoi wrogowie są wrogami Twoich przyjaciół ?
PRAWY i LEWY - brak rozróżniania
Phobia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »