Strona główna Grupy pl.sci.psychologia jak sobie radzic z hiperwentylacja?

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak sobie radzic z hiperwentylacja?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-09-18 23:00:41

Temat: Re: jak sobie radzic z hiperwentylacja?
Od: "Marko" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pewnie w internecie możesz znaleźć niejedno.
> Ja jednak wolę czytać z papieru, dlatego posługiwałam się
> książkami. Książkę możesz zabrać z sobą w każde, dowolnie
> wybrane miejsce i to jest jej niezbywalna zaleta.

> Ja uwielbiam czytanie w wannie :)))

Sorry, że nie w temacie wątku, ale myslałem, że tylko ja tak mam.
Wieczorna kąpiel jest dla mnie bardziej czynnością relaksacyjną niż
higieniczną.
I po tym co napisałaś uświadomiłem sobie, że właściwie czytam już tylko w
wannie.

Pozdrawiam
Marko




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-09-19 08:37:43

Temat: Re: #jak sobie radzic z hiperwentylacja?
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Marko" w news:amb0n1$o3$1@phone.provider.pl napisał(a):

> > Ja uwielbiam czytanie w wannie :)))
> Sorry, że nie w temacie wątku, ale myslałem, że tylko ja tak
> mam.

Nie tylko :) Znaczy ja nie czytam - probowalem ale to mi jakos nie lezalo.
Wole jednak sam relaks. Przykladowo polozyc sie w wannie tak, ze z wody
wystaje tylko twarz, zamknac oczy i wsluchac sie w siebie. Niesamowite
wrazenie. Dokladnie slysze bicie serca, wlasny oddech wypelniajacy mnie od
srodka. Pelne rozluznienie i calkowita izolacja od otoczenia. Po takim
seansie jestem jak nowo narodzony :)



pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-19 10:18:41

Temat: Re: #jak sobie radzic z hiperwentylacja?
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:amc2im$e36$1@news.tpi.pl...
> "Marko" w news:amb0n1$o3$1@phone.provider.pl napisał(a):
>
> > > Ja uwielbiam czytanie w wannie :)))

> > Sorry, że nie w temacie wątku, ale myslałem, że tylko ja tak
> > mam.

> Nie tylko :) Znaczy ja nie czytam - probowalem ale to mi jakos nie lezalo.
> Wole jednak sam relaks. Przykladowo polozyc sie w wannie tak, ze z wody
> wystaje tylko twarz, zamknac oczy i wsluchac sie w siebie. Niesamowite
> wrazenie. Dokladnie slysze bicie serca, wlasny oddech wypelniajacy mnie od
> srodka. Pelne rozluznienie i calkowita izolacja od otoczenia. Po takim
> seansie jestem jak nowo narodzony :)

Pozdrawiam obu "wannowców" i wszystkich naśladowców :))..
tylko co zrobić później z rachunkami za wodę ? ? ?
Wykąpać ;) ?!
E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-19 11:08:29

Temat: Czytanie w wannie
Od: "Joanna" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marko"
>
> > Ja uwielbiam czytanie w wannie :)))
>
> Sorry, że nie w temacie wątku, ale myslałem, że tylko ja tak
mam.
> Wieczorna kąpiel jest dla mnie bardziej czynnością relaksacyjną
niż
> higieniczną.
> I po tym co napisałaś uświadomiłem sobie, że właściwie czytam
już tylko w
> wannie.
>
> Pozdrawiam
> Marko
>

Czy też mogę na ten temat?

Czytam i piszę wiersze w wannie. I uważam, że to wielka
przyjemność.
Może jest nas tu więcej?;)

Pozdrawiam
Jo.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-19 11:31:38

Temat: Re: Czytanie w wannie
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:amcb04$1n6$1@news.tpi.pl...
> Czy też mogę na ten temat?

:)))

> Czytam i piszę wiersze w wannie. I uważam, że to wielka
> przyjemność.

Pewnie !:)
A jak sobie poradziłaś z wpadaniem papierowych do wody ?
Ja mam "półeczkę" plastikową. Czerwoną :)
Ksiązki opieram o baterię wannową.
Z pisaniem jest kłopot - za mało miejsca.

> Może jest nas tu więcej?;)
>
> Pozdrawiam
> Jo.

Pozdrawiam
E.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-19 11:50:41

Temat: Re: Czytanie w wannie
Od: "Joanna" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "EvaTM"
> Użytkownik "Joanna"
> > Czy też mogę na ten temat?
>
> :)))
>
> > Czytam i piszę wiersze w wannie. I uważam, że to wielka
> > przyjemność.
>
> Pewnie !:)
> A jak sobie poradziłaś z wpadaniem papierowych do wody ?
> Ja mam "półeczkę" plastikową. Czerwoną :)
> Ksiązki opieram o baterię wannową.
> Z pisaniem jest kłopot - za mało miejsca.
>
> > Może jest nas tu więcej?;)
> >
> > Pozdrawiam
> > Jo.
>
> Pozdrawiam
> E.

Od kiedy zniszczyłam poprzez zanurzenie w wodzie "Szklany klosz"
Sylwii Plath bardzo uważam. Wiersze piszę w małych zeszycikach ze
sztywną kolorową okładką. Bardzo praktyczne do pisania w wannie.

Jo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-19 11:58:07

Temat: Re: Czytanie w wannie
Od: "Dorita" <d...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzieki za wszystkie odpowiedzi, rady i porady. sprobuje sie zastosowac do
nich. Przyznam, ze ostatnio jest troche lepiej z tym oddychaniem, bo
uswiadomiliscie mi, ze to wcale nic takiego strasznego i nie musze sie
bac;). Ale jeszcze troche musze nad tym pocwiczyc, zanim mi to zupelnie
przejdzie. Postaram sie dzis poprosic lubego o ten wspanialy masaz;)
pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-19 12:00:05

Temat: Re: Czytanie w wannie
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dorita" <d...@t...pl> napisał w wiadomości
news:amcdrg$8co$1@news.onet.pl...
> Dzieki za wszystkie odpowiedzi, rady i porady. sprobuje sie zastosowac do
> nich. Przyznam, ze ostatnio jest troche lepiej z tym oddychaniem, bo
> uswiadomiliscie mi, ze to wcale nic takiego strasznego i nie musze sie
> bac;). Ale jeszcze troche musze nad tym pocwiczyc, zanim mi to zupelnie
> przejdzie. Postaram sie dzis poprosic lubego o ten wspanialy masaz;)
> pozdrawiam

Noo.. to mi się podoba.
Nigdy się nie poddawaj. Na wszystko jest jakaś rada.
I wannę też polecam. Może być z lubym ;))).

@:-)=*8*<<<E.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-19 13:10:48

Temat: Odp: Czytanie w wannie
Od: "Marek N." <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Joanna <j...@w...pl> napisała m.in.:

> Od kiedy zniszczyłam poprzez zanurzenie w wodzie "Szklany klosz"
> Sylwii Plath bardzo uważam. Wiersze piszę w małych zeszycikach ze
> sztywną kolorową okładką. Bardzo praktyczne do pisania w wannie.

Z moich dawnych, dawnych doswiadczen wynika, ze nie tyle istotna jest jakosc
okladki, co subtelnosc, szczerosc i delikatnosc relacji z Osoba, ktora ze
mna. Jak sa bajkowe relacje, to zawsze plecy ktore przede mna przy pisaniu,
beda najwspanialsze i wiadomo, ze nic co nie chcemy, nie zanurzy sie w
wodzie :-)
Serdecznosci z Lublina
Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-19 13:32:50

Temat: Re: Czytanie w wannie
Od: "Joanna" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek N." >
> > Od kiedy zniszczyłam poprzez zanurzenie w wodzie "Szklany
klosz"
> > Sylwii Plath bardzo uważam. Wiersze piszę w małych
zeszycikach ze
> > sztywną kolorową okładką. Bardzo praktyczne do pisania w
wannie.
>
> Z moich dawnych, dawnych doswiadczen wynika, ze nie tyle
istotna jest jakosc
> okladki, co subtelnosc, szczerosc i delikatnosc relacji z
Osoba, ktora ze
> mna. Jak sa bajkowe relacje, to zawsze plecy ktore przede mna
przy pisaniu,
> beda najwspanialsze i wiadomo, ze nic co nie chcemy, nie
zanurzy sie w
> wodzie :-)
> Serdecznosci z Lublina
> Marek
>

Serdeczności z wanny pełnej piany o zapachu jaśminowego olejku
:)))

Jo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Buddzym Diamentowej Drogi
Doradztwo zawodowe
Re: test z czerwonym młotkiem
Re: kochanka
załamany

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »